Nowe elementy systemu Philips HUE

philips_hueO żarówkach systemu Philips HUE pisałem na blogu kilka razy w różnych aspektach. Robiłem też ich większy test dla iMagazine, który dziś pojawił się na stronie WWW i rozpętał małą „gównoburzę”. Osoba podpisująca się jako Anonim ma żal do naszej redakcji i do mnie osobiście, że piszę o żarówkach za duże pieniądze podczas gdy w Polsce mamy 15% bezrobocie. Już nie czepiajmy się, że 15% stopa bezrobocia to była ostatni raz w 2007 roku bo przecież nie o to chodzi. Zostałem posądzony o brak wrażliwości społecznej, wąskie horyzonty bycie lemingiem i coś tam jeszcze. Wszystko to przez osobę, która mnie nie zna i wie o mnie bardzo mało jeśli cokolwiek. Naprawdę jestem mocno hmmm zaskoczony taką postawą i jest ona dla mnie absurdalna. Na tej zasadzie nie powinna istnieć żadna gazeta motoryzacyjna bo każdy nawet najtańszy samochód to przynajmniej kilka razy większy wydatek niż żarówki. Nie mówiąc już o jakimś Ferrari :).

Tyle, że ja miałem napisać o tym, że Philips też wykazuje się brakiem wrażliwości społecznej :) i wypuszcza nowe elementy systemu HUE. Jak zobaczyłem tytuł na www.theverge.com to miałem nadzieję, że to będą żarówki HUE z innym gwintem niż klasyczny, duży E27. Jest on coraz rzadziej wykorzystywany i nie specjalnie gdzie jest te żarówki wkręcać. Jakiś czas temu w rozmowie z osobą pracującą przy tym projekcie dostałem informację, że nad tym pracują. Tymczasem to co pokazuje  www.theverge.com to LEDowy wąż świetlny (LightStrips) oraz wolno stojąca mała lampka (Bloom) mogąca oświetlać np obrazy. Nie jestem przekonany, że to bardzo przydatne akcesoria, ale fajnie, że system się rozwija i Philips nie zrezygnował z niego. Opakowania nowych elementów zdradzają też, że system HUE będzie zgodny z systemem ZigBee.

Pebble 2.0

pebble 2-0To dziś nastał ten dzień :) Zegarek Pebble wkracza na poziom 2.0.
Chwilę temu użytkownicy iOS dostali aktualizację aplikacji do obsługi zegarka oznaczoną numerem 2.o. Jednocześnie razem z nią dostajemy nowy soft na zegarek również oznaczony jako 2.0. Zmian jest naprawdę mnóstwo, a najważniejsza to Pebble AppStore czyli sklep z aplikacjami dla naszego zegarka. Aplikacji już na start jest całe mnóstwo, jest Foursquare, dzięki któremu możemy zrobić „Check in” z poziomu zegarka, jest aplikacja do przeglądania naszego kalendarza, starowania żarówkami Philips HUE, uruchamiania kamery GoPro, pokazująca mapę wraz z naszą lokalizacją i jeszcze całe mnóstwo innych. Oprócz aplikacji mamy też Watchfaces, czyli różne cyferblaty do naszego zegarka. Nie dość, że mogą być one ładne i ciekawe to teraz mogą też pobierać dane o zegarku oraz dane z internetu. Dlatego możemy mieć na zegarku informacje o pogodzie,  fazach księżyca, naszym położeniu lub stanie baterii.
To razem, jak na to do czego przyzwyczaił nas zegarek Pebble, jest zupełnie nową jakością. Wreszcie Pebble stało się prawdziwym „sprytnym” zegarkiem, któremu inne konstrukcje nie dorastają do pięt. Jedyne na co mogę teraz narzekać to ilość wolnych slotów, czyli miejsc na cyferbalty i aplikacje. Jest ich tylko 8 i już mam wszystkie zajęte, a potrzebowałbym jeszcze kilka, aż się boję co będzie jak pojawią się nowe fajne aplikacje. Na razie wszystkie aplikacje i cyferbalty są bezpłatne, ale niestety to się pewnie zmieni.
PS. Nadal w powiadomieniach nie mamy polskich znaków, ale można ten problem rozwiązać w dość prosty sposób, jednocześnie dodając polski język menu. Twórca Pebble zapowiada wsparcie dla naszych znaczków już w najbliższej aktualizacji.
PS2. Jak jak już nie mogę się doczekać na Pebble Steel, biorąc pod uwagę powyższą aktualizację softu będzie mój jeden z dwóch ulubionych zegarków.

Kanał Netatmo Weather Station w IFTTT

Kanał Netatmo Weather Station w IFTTTTygodnie proszenia, dziesiątki Tweetów i jest kanał Netatmo Weather Station w IFTTT! To potencjalnie świetne narzędzie. Gdy w domu będzie za głośno możemy automatycznie wyłączyć prąd we wzmacniaczu, możemy też wysłać info na Twittera „Impreza u mnie”. Możemy ustawić światło żarówek Philips HUE w zależności od temperatury na zewnątrz. Możemy wreszcie gdy temparatura na dworzu spadnie poniżej -5 wysłać w świat informację #takimamyklimat.

Jeszcze nie wiem do czego wykorzystam Kanał Netatmo Weather Station w IFTTT, ale wykorzystam na pewno. Szkoda tylko, że Netatmo termostat nie dostało wsparcia. Jestem pewien, że to się szybko zmieni.

IFTTT – jeśli stało się TO zrób TO

IFTTT - jeśli stało się TO zrób TOIFTTT czyli if this then that – serwis ten już jakiś czas jest obecny w internecie i pewnie niektórzy z Was o nim słyszeli. Zasada działania jest prosta i genialna, łączy on różne aktywności (kanały ) ze sobą i pozwala wykonać pewną akcję jeśli zaszła jakaś sytuacja. Możemy wybierać spośród kilkudziesięciu kanałów i łączyć je w zależności. Możemy np ustawić sobie zależność, że jeśli wrzucimy zdjęcie na Instagrama to automatycznie wyślemy SMS do przyjaciółki z informacją, że pojawiło się zdjęcie. Możemy też wrzucić automatem na Facebooka informację, że spadły akcje Apple poniżej 100$, lub zrobić wiele wiele mniej lub bardzie przydatnych rzeczy. Dostępnych kanałów jest tak dużo, że nasze całe cyfrowe życie możemy ogarnąć za jego pomocą. Możliwości są zupełnie nieskończone.

Czytaj dalej

Pebble – jak zegarek z własnym SDK leży na nadgarstku

 Pebble – jak zegarek z własnym SDK leży na nadgarstkuPewnie o projekcie zegarka Pebble słyszało większość z Was. Wywodzi się on z Kickstartera, gdzie okazał się ogromnym sukcesem. Na tyle dużym, że wynalazcy wyszli poza fazę Kickstartera i uruchomili regularną produkcję. Jakoś tydzień temu Pebble z edycji Kickstarter trafiło w moje ręce i od tamtej pory prawie się z nim nie rozstaje przy okazji weryfikując własne przemyślenia na temat idealnego smart zegarka.

Pebble nie jest szczytem wyszukanego designu i majstersztykiem wykonania. Dominik ocenia to w krótkich słowach „Dupy nie urywa, liczyłem na więcej”, ja aż taki surowy nie będę. Jest trochę plastikowy, za lekki na zegarek i może nawet trochę za mały. Plastik z którego jest wykonany sprawia wrażanie jakby miał się rysować od samego patrzenia, na szczęście wcale tak nie jest. Wykonanie jest na dość przyzwoitym poziomie, a pasek jest naprawdę bardzo dobry. Zegarek świetnie leży na nadgarstku, a chyba to jest najważniejsze. Pebble to tak naprawdę mały komputer ma w środku procesor ARM Cortex-M3 MCU 120 MHz, 32MB pamięci, moduł komunikacji Bluetooth 2.1+ EDR i 4.0, akcelerometr i podświetlany ekran e-paper rozdzielczości 144 x 168. Przy okazji jest wodoszczelny, a pojedyncze ładowanie starcza mu podobno na tydzień działania – choć wiem już, że o tylko pobożne życzenie. Sam kabelek to ładowania jest trochę Applowy bo łączy się z zegarkiem na magnesy.
Gdy go dostałem kilka dni temu był fajnym, ale dość mało użytecznym gadżetem. Lista funkcjonalności była dość krótka i zamknięta. Potrafił na wyświetlaczu pokazywać treść  przychodzących SMS, iMessage, maili, a po pewnych kombinacjach również powiadomień z Twittera i Tweetbota. Dodatkowo wyświetlał informację o przychodzącym połączeniu wraz z możliwością odrzucenia połączenia. Do tego dochodziła możliwość sterowania muzyką na iPhone oraz możliwość wgrywania nowych cyferbaltów. To tyle. Zapomniałbym dodać, że łączność nawet z iPhone 5 który obsługuje BT 4.0 jest realizowana po bardziej energochłonnym BT 2.1. Przy takim połączeniu procentowy wskaźnik baterii w iPhone działa prawie jak minutnik.

Czytaj dalej

Appccessory – hit czy kit?

Zastanawialiście się kiedyś jak dużo możemy zrobić za pomocą iPhone’a – OK prawie każdego smarthone’a. Nie mówię tu o aplikacjach do pisania, tworzenia prezentacji czy też nauki. Mam na myśli urządzenia, które możemy sterować lub kontrolować z poziomu naszego telefonu. Jedna z firm ma fajne określenie na tego typu akcesoria – Appccessory.

Nawet sobie nie zdawałem sprawy jak dużo mam ich wokoło siebie i jak bardzo się do nich przyzwyczaiłem. Za pomocą dedykowanych aplikacji mogę włączyć i wyłączyć żarówki Philips HUE, sterować zasilaniem dowolnego urządzenia podłączonego przez przekaźniki Belkin WeMo, obsługiwać telewizor i system nagłośnieniowy. Mogę monitorować swoje ciało za pomocą czujnika FitBit i wagi Withings. Używam też zegarka CooKoo, licznik rowerowego Wahoo, PLX Kiwi czyli czujnika do monitorowania samochodu i kamery monitorującej dom. Widziałem już projekty pralek i lodówek kontrolowanych za pomocą aplikacji – nie wiem czy weszły do sprzedaży. Ekspres do kawy w którym rodzaj wybieramy z ekranu iPhone to także nic nowego. Niedługo w sprzedaży mają pojawić się uniwersalne zamki do drzwi Lockitron w których rolę klucza stanowi telefon. Był nawet widelec, który podłączony do appki pokazywał nam jak dużo zjedliśmy. Osobna sprawa to zabawki sterowane z poziomu aplikacji, ich też jest cała masa.

Wszystkie te urządzenia komunikują się w taki czy inny sposób z aplikacjami na moim iPhone, wszystkie dzięki temu stały się dla mnie przeźroczyste, naturalne i proste w obsłudze. Zastanawiam się jednak jak daleko pójdzie ta postępująca integracja przedmiotów codziennego użytku z smartphonem oraz co jeszcze chciałbym mieć podłączone do iPhone’a.
Zupełnie nie rozumiem np, dlaczego jeszcze wszystkie automatyczne odkurzacze nie są sterowane z aplikacji, to przecież takie oczywiste. Mniej oczywisty jest kran sterowany z appki. Przygotowanie dobrej kąpieli wymaga udania się do łazienki, ustawienia temperatury wody, kontrolowania, kran podłączony do appki genialnie by to uprościł. Nie pogardziłbym sterowanym za pomocą iPhone’a rodzajem Thermomixa (gotuje, kroii itp) – na ekranie wybieramy zupę pomidorową, appka mówi nam co wrzucać po kolei i kiedy wrócić po zupę. Szczoteczka do zębów z mikro kamerką pokazująca na ekranie iPhone’a gdzie nasze zęby są jeszcze niedokładnie umyte też była by przydatna – pod warunkiem, że nie pozwalała by wrzucać onboardów do społecznościówek. Tak wyliczać można w nieskończoność dochodząc do absurdalnego widelca.

Może czasem to trochę przerost formy nad treścią, ale ja jestem bardzo otwarty na tego typu appccessoria. Jak kupuję coś nowego to staram się przy najmniej poszukać czy nie ma odpowiednika sterowanego ze smartphone. Wy jak uważacie? Czy są takie sprzęty które chcielibyście sterować z iPhone’a, a nie ma ich na rynku?