Ostatnio wpadł mi w ręce HTC Kaiser, znany również jak P4550 lub poprostu TyTN II.
Na pierwszy rzut oka urządzenie jest duże. Sporo większe i cięższe od najczęściej używanego przeze mnie HTC Trinity. Bliższe porównanie pokazuje, że jest wielkości iPhona lecz dwa razy grubsze. Duża grubość jest efektem posiadania przez ten telefon wysuwanej klawiatury QWERTY. Trzeba zaznaczyć, że zarówno klawiatura jak i sam mechanizm wysuwania i przechylania działają wyjątkowo dobrze, nieporównywalnie lepiej od poprzednich konstrukcji. Wszystko jest sztywne i działa z precyzją. Klawiatura zaś jest dość wygodna w pisaniu.
Technicznie to sam szczyt. TyTN II posiada łączność HSPDA 3,6 Mb, GPS, aparat 3Mpx, Wi-Fi, Bluetooth 2.0 i wiele innych bajerów. Do wyświetlania obrazu mamy ekran 2.8” 240*320 QVGA.
Całość jest poprawna i nudna.
Na codzień używam urządzeń z Windows i biorąc Kaisera do reki już byłem nim znudzony. Doskonale zdaje sobie sprawę, że unifikacja interfejsu jest jak najbardziej wskazana bo ułatwia przesiadki na inne urządzenia, ale uważam też, że to kolejne podobne do innych urządzenie. HTC pokazuje tak dużo różnych modeli, że ciężko się w tym połapać.
Jak na sprzęt za niespełna 3 tys zł brakuje mi ekranu VGA, jest też za duży i za ciężki, nie ma też zapowiadanej implementacji transmisji danych HSUPA.
Dziwi mnie, że Apple potrafiło zastosować w iPhone ekran na którym wszystko widać nawet w słoneczny dzień, a HTC nadal stosuje jakies przedpotopowe ekrany, dziwi mnie też, że Apple nie ma łączności 3G w iPhone bo zużywa za dużo baterii a w HTC jest 3G a tefefon pracuje tyle samo co iPhone.
Początkowo chciałem dogłębniej porównać ten telefon do iPhona, ale po chwili zrozumiałem, że to nie ma sensu tak jak nie ma sensu porównywanie Mercedesa klasy S z Alfa Romeo Brera.
Podsumowanie niesamowicie trafne. Chociaż zamiast Mercedesa S dałbym raczej Audi TT ;)
Pingback: Blog - iPod iPhone informacje … » HTC Touch Cruise vs. Apple iPhone