Tym razem Applowa konferencja pod jak zwykle tajemniczym hasłem „It’s been way to long”. Tajemnicą też pozostaje to co zobaczymy, ale swoje przypuszczenia mamy :). To co jest pewne to to, że widzimy się 16 października na wspólnym oglądaniu w Chwili.
Pingback: 16 października – data prawdopodobnej konferencji Apple | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone, iBlog
cholercia – „to bylo zbyt dlugo” w sensie iz czekalismy na to zbyt dlugo?
nowe iPod’y???
Bo co innego? Bo chyba nie iPad
No jeszcze Apple TV – no ale ZADNYCH przeciekow sprzetu??? KOMPLETNIE NIC – nawet guziczka!!
„It’s been way to long” – proste nowy MacBook
zbyt długo to my czekamy na premiere iPhone 6 w naszym kraju! ;(
no ale „to juz bylo” okreslac na MacBook z Retina za „za dlugo na niego juz czekalismy”? :/
Bo chyba nie ze „nowy” rozmiar np. 12″
Cos czuje iz sprzetowo to ciekawie nie bedzie (odgrzewane kotlety) cos jak iPhone 6 ktory zrobil szal tylko dlatego iz jego cena jest nizsza od iPhone 5S w dniu premiery.
No jeszcze ten Mac mini – no ale co tam moga w nim zmienic procz dorzuceniu „cyferek” w postaci wiecej GHz, RAM itp.?
To samo w Apple TV
No nic – zobaczymy za 8 dni
Jak dla mnie to tylko ten Yosemite interesujacy bedzie
jeszcze chwilka
to 24.10 już jest pewny na 100%?
w UK (glowny rynek zbytu Apple zaraz po USA) NADAL jest problem kupic iPhone6
tak – ale bedzie go z kilkadziesiat/set sztuk na caly kraj
Pingback: iPad Air 2 | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone, iBlog
a jak bedzie wygladala sytuacja u operatorów sieci komorkowych? Coś wiadomo?
W Danii czekałem tylko 3 dni na 6+ od operatora.
Dostawa kurierem do domu.
Wcale nie jest to taki duzy problem, ja swojego zarezerwowalem z odbiorem w sklepie w zeszly czwartek i jeszcze tego samego dnnia mialem go w rekach, wystarczy codziennie doslownie pięc po 12 w nocy zajrzec pod ten adres https://reserve.cdn-apple.com/GB/en_GB/reserve/iPhone/availability i miec nadzieje ze wybrany model bedzie dostepny, mi za trzecim dniem udalo sie zamowic :-)
Ale tę literówę to moglibyście poprawić ;). Trochę wiocha taka wtopa :). „It’s been way too long”, przez dwa „o”. Z jednym „o” to już nie tylko nie jest to samo, ale po prostu razi.