Ciężko w to uwierzyć bo od wejścia na rynek iPoda nano 1G minęło już 5 lat, ale sprawa tego modelu ciągle jest gorąca. Konkretnie to jest dosłownie gorąca w Japonii. Od 2008 roku trwała w tym kraju sprawa sądowa w której rząd domagał się od Apple wymiany wadliwych iPodów nano. Japońskie Ministerstwo Gospodarki i Handlu potwierdziło, że iPody nano sprzedawane od września 2005 do grudnia 2006 r. miały problemy z przegrzewaniem się baterii. Potwierdzono jednoznacznie 27 przypadków przegrzania podczas ładowania, w tym 6 pożarów w, których cztery osoby doznały drobnych oparzeń.
Mimo, że problem wystąpił w jedynie bardzo małym promilu wszystkich sprzedanych Nano to jednak Apple ugięło się pod żądaniami władz Japonii i uruchomiło program bezpłatnej wymiany baterii w tych iPodach. Program działa tylko dla iPodów nano 1G zakupionych w Japonii.
Jestem bardzo ciekaw ile osób zdecyduje się na taką wymianę. Tłumów bym się nie spodziewał, pewnie rzadko kto w Japonii używa jeszcze tego starego już modelu.
Akurat bardzo sie mylisz ;)
Wlasnie wrocilem z Tokyo i po kilku wycieczkach do sklepow z elektronika odkrylem, ze wiele z nich ciagle sprzedaje nawet ipody 1 generacji!!! Czesto sa to uzywane egzemplarze ale widzialem tez wiele kilkuletnich ipodow zupelnie nowych, Tak mnie to zaskoczylo, ze na dowod pstryknalem nawet kilka fotek ;)