Do tej pory przed zakupem piosenki w iTunes, mogliśmy bezpłatnie odsłuchać jej 30 sekundowy fragment. Od dzisiaj zgodnie z informacjami sprzed jakiegoś czasu, fragmenty są 3 krotnie dłuższe czyli możemy przesłuchać 90 sekund piosenki zanim zdecydujemy się za nią zapłacić. Jeszcze nie wszystkie utwory mają taka możliwość, ale powoli nowe zasady są rozszerzane dla wszystkich utworów.
Mi się to bardzo podoba 30 sekund to było czasem, w przypadku słabo rozkręcających się piosenek, zdecydowanie za mało.
:) miło z ich strony
… ale byłoby jeszcze milej jakby do każdego sprzedawanego filmu dodali napisy ENG….
Mysle ze to dobry krok. Miejmy tylko nadzieje ze zadna rozzalona wytwornia nie poczuje sie okradziona i nie bedzie sie domagala 30 sekund – albo jak kiedys – zakazu sampli.
Na iPhonie można czałe przesłuchać przed kupnem tylko trzeba to odblokować.
tak 30 sec to zbyt mało – ale od czego jest youtube i inne zasobniki sieciowe?
Co w tym takiego ekscytującego i niesamowite, że no normalnie wszystkie strony o tematyce Apple o tym piszą? Czy nie można wejść na Youtube i tam sobie przesłuchać utworu, który nas interesuje i to – W CAŁOŚCI? Tak samo nie rozumiem, dlaczego producenci nie mieliby się zgodzić na to jakże „bardzo ważne” przedłużenie czasu odsłuchania utworu? :o
Patryk YouTube nie noszę w kieszeni i nie mogę go słuchać w autobusie :/. A kraść też nie zamierzam. Wolę kupić płytę niż „pożyczać”.
pio11, ale chodzi tylko o odsłuchanie utworu a nie jego kradnięcie. Poza tym, youtube nie masz w kieszeni a iTunes nosisz? Bez sensu. Poza tym, co jak co, ale w Ameryce ( a tam głównie Apple kieruje swe produkty) jest prawie że wszędzie wi-fi,a nawet bez tego mają nieograniczone limity, więc obejrzenie filmiku z CAŁYM UTWOREM przed jego kupieniem jest imho lepsze. Bądź, co bądź dalej nie rozumiem czym tutaj się jarać apopo tego newsa.
@Patryk:
Apple = prostota i zero kombinowania. W iTunes masz cały album na dłoni i możesz sobie szybko każdy utwór przesłuchać (sample). A wchodzenie na YT, wyszukiwanie ręczne każdej jednej piosenki, wyszukiwanie wersji, która jest „oryginalna” i z dobrą jakością, a nie remixy czy czy melodyjki nagrane czajnikiem. To jest skomplikowane, czasochłonne, nużące i nie w stylu Apple. A jak ktoś kupuje iPhone’a czy iMac’a, to chce aby wszystko było Apple-style. Proste. Nie chcesz korzystać, to wolna wola, ale nie narzucaj swojego kombinowania innym.
To rozumiem, ale jak już mówiłem(!) nie rozumiem tego całego boomu z tym związanego. Od kiedy takie coś jest Amazing, Great itd? A tak można pomyśleć po wszystkich tych newsach na różnych Apple’owskich stronach.
Zawsze jak wychodzi nowa funkcja u wielkiego-małego i, to jest 'WOW’ i jaranie się ;)
Patryk, typowy1: Ale od razu jakie halo i jaranie się.To serwis o iPodach chyba normalne, że pisze o rzeczach z tym związanych. O czym mam pisać, że Windows wiesza się teraz tylko 6 razy dziennie, a nie 7 jak poprzednio??
W mojej 10-letniej karierze z PCtami, Windows zawiesił mi się może 3 razy, czyli średnio 0,00082192 razy dziennie. ;)
Player-01: Fajny miałeś sen.
Player-01, tak pod warunkiem, że całymi dniami podziwiasz tapetę i grywasz w PAC-Mana :D
Ja bym się z tego niusa ucieszył, gdyby nie mały szczegół: iTunes nie ma w Polsce…
Pingback: 90 sekundowe sample piosenek w iTunes Store EU | Blog - iPod, iOS (iPad, iPhone, iPod touch, Apple TV) - informacje ...
Tak Windows się wiesza, tylko najczęściej to sprzęt jest crapowaty. Mój piec wiesza się mniej wiecej tak samo jak mój iMac, czyli bardzo rzadko.