Pamiętacie pewnie jeszcze zbiorową histerię jaka rozkręciła się gdy zobaczyliśmy jak iPhone 4 reaguje na uścisk śmierci. Dla przypomnienia telefon szczelnie zamknięty w dłoniach najlepiej obu, aby dało się z niego dobrze korzystać, tracił zasięg :). Lamentów było co niemiara po czym wszyscy przestali go kurczowo obiema rękoma trzymać i temat ucichł. Teraz mamy swojego rodzaju Sequel. Pojawił się iPhone 4 CDMA dla Verizona, który ma zmodyfikowaną antenę i …. okazuje się, że podobnie reaguje na kurczowe trzymanie w ręku!!! Skandal.
Od dzisiaj jak bede chcial skorzystac z telefonu, to najpierw mocno go scisne w dloni i poczekam 15 sekund ;-)
Wychodzi na to ze apple olewa ludzi bo wie ze i tak ludzie kupia iphone 5 nawet jakby byl na korbe
moja nokia dziala nawet w wieliczce na najnizszym chodniku nawet jak ja scisne w obie rece !!!
kurde trzymałem jak na filmie ..2g, 3g, wifi – w układzie pionowym i poziomym i nic.
sin: Masz za małe ręce bądź za słaby chwyt, radziłbym pójść na siłownie :)
Ja też wielokrotnie próbowałem i nie udało mi się obniżyć zasięgu nawet o jedną kreskę.
Jak kupiłem iPhona 4 w sierpniu 2010 to sprawdzałem problem z anteną i niestety zasięg znikał jak na filmie ale przed chwilą sprawdziłem i zasięg nawet o jedną kreske się nie obniżył! hehehe to super bardzo się zdziwiłem i ucieszyłem:)
Czasami się to faktycznie zdarza. Na moim iP4 niestety mam problem, jak jadac samochodem rozmawiam trzymajac go w lewej rece.
w iphone 4 to była kwestia softu, a nie anteny. Ilość wyświetlanych kresek nie była proporcjonalna do zasięgu. Kreski znikały a zasięg był.
„nie lubię”
Mój iPhone 4 działa i nie ma tego problemu, chyba, że jest słaby zasięg 3g, wtedy po przytrzymaniu spada na Edge do 2 kresek, a tak to w ogóle nie
Apple nie umie widocznie zrobić dobrej anteny ;)
Iphone 4 ma ogolnie lipna antene , widze co sie dzieje w metrze jak zasieg znika momentalnie i nie tylko mi tylko zalamanym ludzia wokól mnie :(
Tak poprawili antenę, że teraz jeszcze z Wi-Fi są problemy :D
A tak BTW to pamiętacie plotki na temat iPhone 4 Verizon? Czy już nie chcecie się do nich przyznać? ;>
Według plotek iP Verizon miał być zupełnie innym iPhonem, miał mieć procesor 1THz, kilka GB RAMu i w ogóle ;-)
W świecie Apple najbardziej nie lubię właśnie plotek.
sciskam juz 15min. Lewa, prawa na zmianę, obie… nic. Soków tez żadnych nie wycisnalem.
Reklamować, iść na siłownię czy co teraz? Pomocy…
Na moim iPhone 2G też spada.
Poszukałem innego telefonu, znalazłem LG KE970 – to samo.
I co? I nic.
Witam, czytając wasze komentarze i używając iphone 4g przychodzi mi na myśl jedno- w związku z tym że mając soft 4.2.1 i trzymanie telefonu w lewej ręce (nawet nie ściskając mocno) chodzi o zwieranie łączenia anteny umiejscowione po lewej stronie na dole – zasięg spada zapewne w miejscach gdy nadajnik bts nie znajduje się blisko -tzn sygnał z sieci nie jest mocny – np w trybie 3g 3 kreski a edge 5 kresek – w moim przypadku wystarczy 10 sekund przytrzymać telefon w w/w sposób i zasięg spada z poziomu 2 kresek w trybie 3g do 1 kreski w trybie edge – natomiast znajdując się blisko nadajnika – problem ten występuje w mniejszym stopniu
No to jesteśmy uratowani ;)
Szukacie problemu na siłe i tyle…w każdym telefonie takie coś występuje to normalne prawa fizyki i nikt tego nie zmieni. Na pewno wszyscy trzymacie swoje telefony jedną i drugą reką na raz oraz ściskacie je z całej siły – to super mega wygodna metoda i oczywiście naturalna trzymania swojego telefonu…yhy chyba podczas jazdy na żółwiu w Kambodży
@gr3g w koncu jakis głos rozsądku.
Pozdrawiam
Nie wiem, póki miałem iPhone 4 ten problem występował.
Nie wiem też, jaki związek ma ściskanie w dłoniach telefonu, mające na celu PRZYSŁONIĘCIE wewnętrznej anteny ręką przez którą przechodzą fale radiowe, do ściskania iPhone 4 lewą ręką skutkującego ZWIERANIEM dwóch różnych anten obsługujących różne częstotliwości? Bo te porównania to naprawdę nie to samo;)
Bez przesady Norbi.
„Dla przypomnienia telefon szczelnie zamknięty w dłoniach najlepiej obu, aby dało się z niego dobrze korzystać, tracił zasięg”
Sam trąbiłeś o tym problemie, wiele osób marudziło i dalej się z tego śmieją (np. ja). Nawet serwis MacLife zrobił mały eksperyment odnośnie pomylonego pomysłu umieszczenia nieizolowanej anteny na zewnątrz!
Więc gadanie jakoby nie było problemu jest bezczelnym zachowaniem gówniarzy z gimnazjum… :)
Ja mam ip4 od października 2010, pierwsze 3miesiące rewelacja, zasięg nawet lepszy niż w moim poprzednim aparacie. Od miesiąca katastrofa. Zasięg dramatyczny, cały czas maksymalnie 3 kreski w centrum Krakowa.Wcześniej przez 3 dni brak zasięgu 24 h, nagle bez żadnej przyczyny. (chyba że takową było kupno obudowy Vapor 4 cASE, W CO WĄTPIĘ) Wyzerowałem telefon,zmieniłem oprogramowanie z 4.1 na 4.2 i zasięg wrócił, ale w tej formie o której wspomniałem, czyli bardzo słabej.Ogólnie dno, co robić?Sprzedać telefon?