Developerzy dostali dziś iTunes 10.5 beta 6.1 z włączoną obsługą nowej funkcji czyli iTunes Match.
iTunes Match to zapowiedziana jakiś czas temu funkcja, która pozwoli przenieść do iClouda nasze utwory, które mamy w programie iTunes, a nie zostały zakupione w iTunes Store. Działa to mniej więcej tak, że ripujemy muzykę z CD i dodajemy ją do iTunes lub kupujemy muzykę w wersji elektronicznej w innym sklepie niż iTunes Store i również dodajemy do i Tunes. Następnie płacimy roczny abonament 24,99$, iTunes Match skanuje naszą bibliotekę i już mamy dostęp do tej muzyki w jakości 256kbps i formacie AAC, na dowolnym urządzeniu wpiętym do naszego iClouda. Co ciekawe muzykę możemy nie tylko streamingować z serwerów iClouda, ale również pobrać na dysk komputera. To otwiera drogę do nadużyć.
Oczywiście jak kupicie płytę Bayer Fulla to iTunes Match jej nie znajdzie w zasobach Apple, z większością innych problemów nie powinno być bo zasoby te liczą 18 milionów utworów. iTunes Match będzie dostępna na razie tylko dla iTunes Store USA, nawet w wersji developerskiej nie działa w innych sklepach. Na filmie pochodzącym z www.insanely-great.com możecie zobaczyć jak to działa.
Takie pytanie, bo nie pamietam już – po wygaśnięciu tej rocznej opłaty abonamentowej, tracę dostęp do dopasowanych już kawałków, czy mogę je nadal słuchać i pobierać przez iCloud ?
piter: z tego co wiem będziesz mógł słuchać te co już pobrałeś z iClouda, nie będziesz mógł streamować.
Przy skorzystaniu z iTunes Match, utwory z mojej biblioteki zostaną zastąpione tymi z iTunes (AAC 256kbps)? Czyli mam przykładowo kawałek w mp3 320kbps, korzystam z usługi iTunes Match i na moim MBP pojawia się ten sam utwór w AAC 256kbps czy tylko idzie do iClouda?
misiekgruby: możesz pobrać plik i mieć go na stałe na dysku
norbi dzięki, z pliku można dalej korzystać po upływie rocznego abonamentu? Rozumiem, że zostaje na dysku, a co z iCloudem?
Nie sadzilem Norbi, ze lubisz Bayer Full, ale z Ciebie huncwot:*
szacun!
Majteczki w kropeczki, oooo oo o!
GejRomeo: mam całą dyskografię Bayer Fulla, jak każdy szanujący się Polak
Czyli jak ja nie słucham takiej muzyki, to się nie szanuję? :(
@Patryk nie szanujesz się!
Każdy tego słucha! Ściagnij sobie kilka piosenek Bayer fulla, Akcentu, Toples, Boysów- to zrozumiesz!
Czyli jednak moje podejrzenia, że to będzie tylko stream nie pokryły się z rzeczywistością o_O Czyli prawdą mogą okazać się pierwotne przypuszczenia wielu, że chętni będą mogli „prać” „brudne” MP3-ki. Wygląda na to, że ta premiera będzie ciekawa z wielu względów.
Marcin Kubicki: dlatego na początek USA. Chcą sprawdzić jak to wpłynie na rynek. Apple jest tak dużym graczem, że może być to znaczące.
Patryk: wiesz co to żart?
Do tej pory myślałem, że cała usługa będzie działała na zasadzie stream/wypożyczalni, i plik bez opłaconego abonamentu jest bezużyteczny.
Oooo Bayer Fulla nie ma nie warto!
:]
norbi: Myślisz, że biorą pod uwagę czarny scenariusz? I jeśli spadnie im znacząco sprzedaż muzyki to wycofają się z tego projektu? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Prędzej jakby nie było zainteresowania, a chyba będzie, bo z kim bym nie rozmawiał to jest zainteresowany tą opcją. Jedni z powodów praktycznych, inni ze względu na chęć upgrade’owania jakości dawno rippowanych plików, a jeszcze inni z chęci uporządkowania pirackiej kolekcji.
Poza tym, czy nie ma nigdzie informacji na temat tego, jak wiele osób korzysta z amerykańskich kont, pomimo nie mieszkania w Stanach? Bo jak rozumiem w tej chwili mógłbym ściągnąć developerską wersję bety i korzystać z funkcji iTunes Match w amerykańskim sklepie bez problemu?
@Marcin Kubicki będzie tak jak z tym Ping. Niby będzie ale tak naprawdę leży i zdycha ;)
Bardziej mi się wydaje że te streamowanie/pobieranie to przez Apple uznawane jest za to samo. Bo iTunes Match ma być „formarnie” częścią iCloud. iTunes skanuje naszą bobliotekę (dlatego to ma być lepsze bo ma trwać parę minut) i dopasowywuje piosenki nie zakupione w iTunes Store do piosenek znajdujacych się w nim. Jeśli jakieś piosenki nie ma w sklepie to wtedy wrzuca je żeby była możliwość w każdej chwili pobrać dowolną piosenkę z naszych zbiorów jeśli nie mamy przy sobie komputera żeby tą piosenkę przerzucić na iPhona/iPada/iPoda Touch. Te całe streamowanie ma polegać na pobraniu piosenki na stałe na iUrządzenie bo przecież z iOS 5 będzie można usunąć dowolną piosenkę z poziomu urządzenia. Zresztą zamiast streamować i płacić więcej za transfer danych lepiej raz pobrać i raz zapłacić za transfer danych. A sieć 3G jest prawie ogólnie dostępna a WiFi to obecnie podstawa w domu.