Czy można pójść „siedzieć” za Jailbreak?

Jeden z czytelników podesłał mi dziś linka do dość ciekawego artykułu z dziennik.pl. Już temat brzmi groźnie. „Kupiłeś używaną konsolę? Możesz trafić na rok za kratki”. Ogólnie w artykule chodzi o to, że posiadając tak przerobioną konsolę, aby mogła uruchamiać pirackie gry łamiemy polskie prawo i narażamy się nawet na karę więzienia.

W artykule czytamy:
„Zgodnie bowiem z art. 1181 (Ustawa z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2000 r. nr 80, poz. 904 z późn. zm.).) ukarana zostanie osoba, która wytwarza lub posiada urządzenia lub ich komponenty służące do obchodzenia technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem. (…) Kary, jakie przewiduje prawo autorskie za naruszenie art. 118, są bardzo surowe. Za przerabianie urządzeń, wprowadzanie ich do obrotu i reklamowanie ich w celu sprzedaży lub najmu grozi kara do 3 lat więzienia” (…) Kto zaś posiada, przechowuje lub wykorzystuje takie urządzenia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (…) Nielegalne jest modyfikowanie i posiadanie przerobionych urządzeń, takich jak Xbox 360; PlayStation 2, 3 i Portable; iPhone; iPod Touch; Nintendo Wii”

Czy więc zgodnie z tym co tu mogliśmy przeczytać możemy trafić do więzienia za Jaibreak naszych urządzeń, w końcu dzięki niemu tez możemy instalować nielegalne gry i programy. Sprawa wcale nie jest taka oczywista ani prosta. Tak się składa, że jakiś czas temu dużo dyskutowałem na ten temat z zaprzyjaźnionym prawnikiem. Rozmawialiśmy dokładnie na temat tego samego paragrafu, a rozmowa w skrócie wyglądała tak:

Ja: Czy można pójść siedzieć za łamanie zabezpieczeń iPhone’a
Prawnik: A dzięki temu da się instalować nielegalne oprogramowanie
Ja: Niby tak ale to wymaga jeszcze po JB instalacji dodatkowego softu
Prawnik: To raczej nie bo sam Jailbreak jak rozumiem nie pozwala na to tak?. Jak podłączysz taki telefon po JB do iTunes to możesz zainstalować kupioną wcześniej grę?
Ja: Oczywiście, ale mogę to zrobić również bez JB bo system w standardzie pozwala na instalację  na kilku urządzeniach.
Prawnik: To jak będziesz kiedyś stał przed sądem za coś takiego to módl się o choć trochę rozumiejącego sprawy sędziego i postaraj się o ogarniętego prawnika – polecam się.  

Dodajmy jeszcze …..
Pojawiło się wiele komentarzy, a może dokładniej jeden na myapple.pl (co to za serwis ;) ) w którym autor stara się dowieść, że dziennikarka pisząca tekst zrobiła to nierzetelnie i, że opisana sytuacja nie dotyczy Jailbreku. Przeczytajmy jeszcze cały kompletny paragraf z tej ustawy.

Art. 1181. 1. Kto wytwarza urządzenia lub ich komponenty przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworów lub przedmiotów praw pokrewnych albo dokonuje obrotu takimi urządzeniami lub ich komponentami, albo reklamuje je w celu sprzedaży lub najmu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

2. Kto posiada, przechowuje lub wykorzystuje urządzenia lub ich komponenty, o których mowa w ust. 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

– iPhone lub iPad to komputer lub urządzenie lub konsola – TAK
– czy Jailbreak zdejmuje ograniczenia z systemu – bezpośrednio może NIE, ale wytłumacz to sędziemu lub biegłemu, który iPada nie widział
– da się instalować piraty po JB – TAK, przed – NIE, sprawa prosta
– moim zdaniem jest jeszcze gorzej, robiąc samemu Jaibreak możemy podpaść pod punkt pierwszy czyli wytwarzanie  urządzeń, a za to grożą nawet przy lata

Aby zakończyć temat – kilka zdań od prawnika, który do mnie napisał maila …..
Jasne, tylko słuchaj – prokurator narobić problemów może zawsze. Może się dopieprzyć do Ciebie za to, że podajesz na blogu linki do programów do jailbreaka. Ba, może dowalić się za to, że podajesz linki do oficjalnie dostępnych na serwerach Apple plików z oprogramowaniem – bo podajesz je w postach związanych z redsn0w, niejako nakłaniając czy sugerując, by czytelnicy bloga wykonali jailbreak. Na blogu jest reklama iMagazine – domyślam się, że nie bierzesz za nią kasy, ale prokurator się dowali, że jednak jakąś kaskę na boku bierzesz (chyba że macie umowę o bezpłatne udostępnienie reklamy?), a więc blog prowadzisz m.in. w celach zarobkowych. To wtedy już w ogóle maskara, bo propagujesz pirackie oprogramowanie, bo chcesz zwiększyć sobie ilość czytelników, bo chcesz więcej zarabiać z reklamy! Mało tego, czasem jeszcze reklamujesz jakieś produkty, usługi MacLife, masz jeszcze zakładkę „Giełda” – dla prokuratora nie ulega wątpliwości, że bierzesz za to kasę na lewo i bloga prowadzisz w celach zarobkowych! A czy w PIT za 2010 i 2011 rok wpisałeś przychody z reklam, bo prokurator wie, że na pewno takie otrzymałeś? No to przetrzepiemy jeszcze Twój PIT, i Twoje firmy. A to jeszcze przeszukanie chaty, i kolekcja 100 GB muzyki, i teraz pokaż że kupiłeś wszystkie we francuskim iTunes, ale pan prokurator nie uznaje rachunków we francuskim języku i w euro, poza tym płaciłeś z karty firmowej, a używasz w domu! 

Prokurator dopieprzyć się może zawsze i o wszystko. Jego zadaniem nie jest rozstrzyganie, czy jesteś winny czy nie. Jego zadaniem jest Cię oskarżyć. A o wszystkim zadecyduje sąd. Zniszczyć człowieka można zawsze, niestety to co powiedział kiedyś prokurator Wyszyński „dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie” jest w 100% prawdziwe. Tylko że nikt tego Tobie nie zrobi (chyba że nadepniesz osobiście na odcisk jakiemuś prokuratorowi czy policjantowi), bo i po co. Tak samo nie sądze by mieli ścigać JB, ani komisy GSM, w których jailbreaka robią. Tu chodzi o tych, co mechanicznie przerabiają konsole do gier, dekodery TV, anteny satelitarne, komputery w samochodach.
 A mi chodzi o to, żeby wreszcie zniknęły z internetu błędne informacje, że za jailbreak można być ściganym z art. 118(1), bo to bzdura, którą napisała dziennikarka nie obcykana w temacie, i która wprowadza zamieszanie. To nie jest paragraf na jailbreak, chodzi mi o tej jeden argument natury prawnej: jest podana zła podstawa prawna.  Tak jakby ktoś podał, że za kradzież odpowiadać się będzie z art. 148 kk (zabójstwo), bo ukradło się komuś życie. 

 

19 Comments

  1. Już to czytałem w innym miejscu i się tak zastanawiam jak to się wszystko skończy. Któraś strona w końcu nie wytrzyma i coś pieprznie. 

  2. „Prawnik: A dzięki temu da się instalować nielegalne oprogramowanie?
    Ja: Niby tak ale to wymaga jeszcze po JB instalacji dodatkowego softu”
    Otóż nie „niby tak”, bo co prawda JB jest konieczny, ale nie wystarczający do tego celu. Trzeba zainstalować dodatkowy soft z Cydii, i dopiero wtedy to zadziała. A jeśli ktoś bez tego dodatkowego softu będzie próbował przez iTunes wgrać piraty, to dostanie błąd, i to taki sam bez względu na to czy ma, czy nie ma jailbreaka.

    Ale jest dokładnie tak jak powiedział prawnik: jeśli się stanie przed sądem, to trzeba się modlić o choc trochę rozumiejącego sprawy sędziego.

    A sam przepis niezwykle nieszczęśliwe sformułowany. Bo wynika z niego, że instalując JB + soft do instalowania piratów „wytwarzamy” nowe urządzenie. A potem jeszcze „posiadamy” takie urządzenie, które służy do omijania zabezpieczeń… na tym właśnie „posiadanym” urządzeniu. Jeszcze raz: w razie czego zależy, na jakiego się trafi sędziego…

  3. hm… czyli mam lepiej nie oddawać iPoda po JB na gwarancji…?

  4. Przed oddaniem musisz usunąć JB. Czyli wygrać nowe oprogramowanie

  5. patryk samerdak

    Wychodzi na to że idę siedzieć- używam Androida gdzie instalacja „piratów” to żaden problem, mogę przecież dowolnie instalować pliki *.apk… i to bez Jailbrake’u czy Root’a, podobnie ma się sprawa do Symbiana, MeeGo/Maemo, FuthurePhone OS (java), Bada OS itp.- czyli każdego urządzenia z otwartym (lub półotwartym) systemem operacyjnym, gdzie instalacja zewnętrznych aplikacji- a więc również piratów nie jest jakoś specjalnie blokowana a wręcz podana na tacy… To już lekka paranoja :) to że że mój iPod touch albo Wildfire S pozwala mi- po kilku modyfikacjach lub bez- instalować dowolne pliki, nie oznacza jeszcze że jestem piratem :) Przepis jest równie małostkowy, nie dokładny a wręcz głupi jak np. ACTA… :)

  6. powinniśmy karać wszystkie osoby, które maja nagrywarke plyt w komputerze, bo przeciez posiadaja narzedzie za pomoca ktorego mozna wytwarzac pirackie oprogramowanie

  7. A idąc dalej tym myśleniem, Norbercie, jeśli piszesz, o programach do JB na blogu, to równie dobrze podżegasz do popełnienia przestępstwa. ;-) Strzeż się :P

  8. I to jest chore. Żeby za takie coś iść np. na 3 lata… chociaż logicznie patrząc – który sędzia wyśle na 3 lata do więzienia 18latka, który sobie telefon shakował?:) Co dalej nie zmienia faktu, że to głupie jest, ot co.

  9. Chodzi nie wsadzenie cie za kratki tylko o grzywnę np.3000zł. i koszty sądowe ok 1000 zł. ktore powędrują jako haracz dla Państwa np. Polskiego

  10. Widze ze niekumacie – a czy twoja nagrywarka jest zmodyfikowana by obchodzic jakos zabezpieczenoa by kopiowala?

  11. „Prokurator dopieprzyć się może zawsze i o wszystko. Jego zadaniem
    nie jest rozstrzyganie, czy jesteś winny czy nie. Jego zadaniem jest Cię
    oskarżyć.”

    Na tym temat powinien być zamknięty. Ci co mieli stycznośc z sądownictem w naszym pięknym kraju wiedzą o co kaman.

     

  12. Cutfa mac!!! Przestancie ludzie w ten sposob myslec!!!

    Nie panstwa pl tylko do polakow, zapewne na wyzsze place dla urzedasow!!!

    Dla was panstwo to jakas magiczna rzecz – ale to sa ludzie- ludzie ktorzy rzna was w posladki!!!

  13. Powyższe komentarze uwtierdzją mnie tylko w przekonaniu ,że w naszym kraju każdy jest prawnikiem i lekarzem.
    Po co się wypowiadać na temat na którym się nie znacie?

  14. http://url-perso.com/3l44sgl/
    Eken M007 najlepiej sprzedająceprodukty!

  15.  po cholere Ci modyfikacja jak wiekszosc rzeczy mozna przegrac bez modyfikowania nagrywarki…

  16. „- da się instalować piraty po JB” – NIE. JB to furtka, owszem, ale nie umożliwia instalowania piratów. Umożliwia jedynie uzyskanie możliwości ich instalacji, ale to już kolejna operacja, o której trzeba wiedzieć, aby ją wykonać i o której nie trzeba wiedzieć, robiąc wyłącznie JB.

  17. zabielodko.pl

    Norbercie, powiedz mi proszę jako osobie niezorientowanej w temacie – nie mam JB i nie planuję – czy instalacja JB wiąże się z ingerencją w kod iOS, czy jest tylko i wyłącznie nakładką?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *