Błąd w iOS 5.0.1 pozwala na obejście kodu zabezpieczenia – kolejny raz

Jakiś wysyp błędów pozwalających na obejście kodu zabezpieczenia w iOS 5.0.1. Tym razem na iPhone 4 można obejść kod zabezpieczenia i mieć dostęp do rolki zdjęć. Sposób jest jednocześnie bardzo prosty choć odrobinę hardwarowy. Wystarczy zdjąć tylną klapkę, odłączyć baterię, podłączyć ponownie i uruchomić telefon. Po uruchomieniu wystarczy wejść z ekranu głównego do aparatu i nacisnąć przycisk od rolki zdjęć. Będziemy mieli dostęp do wszystkich zdjęć. Tak naprawdę ten błąd to hardwarowa implementacja błędu o jakim pisałem jakiś czas temu, a związanego ze zmianą daty w telefonie i dostępem do wszystkich zdjęć zrobionych przed tą datą. W momencie odłączenia baterii data się resetuje i uzyskujemy pełny dostęp do rolki zdjęć.

9 Comments

  1. mozna od tak sobie zdjac tylna klapke?? pytam bo nie widzialem jeszcze takiego dziwaka

  2. wystarczy odkręcić dwie śrubki od dołu

  3. Ietam – takie obejscia kodow to tylko strach dla biznesmenow i facetow bojacych sie wscipskiej partnerki :-)

    Ja kodow na iPhone nie mam to to bezsens sie bawic

  4. Taa, jasne iPhone i niewymienna bateria :D

  5. Wiesz dla niektórych dwie śrubki + wyjście wtyczki to problem nie do przeskoczenia :)

  6. Dla uściślenia dwa razy po dwie śrubki, złącze akumulatora jest zabezpieczone dwoma śrubkami.

    Ta metoda nie pozwala na obejście kodu zabezpieczenia. Uzyskujemy dostęp tylko do zdjęć, bez poczty, kontaktów, dokumentów w pages czy goodreader etc.

  7. Ale przecież to napisałem :), że do rolki ze zdjęciami.

  8. Napisałeś i masz rację, jedynie tytuł sugeruje coś innego. Czytelnik tabloidów złapie tytuł i będzie rozpowiadał jak to złamano iPhone’a. 

    Tak swoją drogą, metoda jest równie prosta jak zrobienie jailbrejka, wbicie się na root’a i wyciągnięcie danych z pominięciem kodu. 

  9. Łukasz Wołowiec

    Kolejnym krokiem będzie rozebranie iPhone, odlutowanie pamięci flash, wsadzenie do czytnika i, proszę państwa, afera – mamy dostęp do książki adresowej ;) Poważnie – oby tylko takie „dziury” w iOS były, to będzie dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *