Apple staje się nieprzewidywalne

Wystarczyło, że Apple raz w ostatnim czasie zmieniło schemat wydawniczy i wydało iPada czwartej generacji nie w rok po poprzedniku tylko w pół roku aby zasiać niepewność. Do tej pory, chciało by się powiedzieć za rządów Steva Jobsa wszystko było jasne i klarowne. Mogliśmy przypuszczać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że w rok po poprzedniej generacji generacji iPhone dostaniemy nową, a konferencja pokazująca nowości muzyczne będzie miała miejsce we wrześniu. iPada powinniśmy się zaś spodziewać w marcu. Pojawiały się oczywiście przecieki, większe lub mniejsze, ale jedno było pewne, terminy ważniejszych wydarzeń.
Wszystko było dobrze aż do październikowej konferencji na której zobaczyliśmy iPada mini oraz nową generację dużego iPada. Zaskoczyło to mnie, zaskoczyło też większość osób śledzących poczynania firmy. Przecież od premiery iPada trzeciej generacji minęło dopiero pół roku. W jakiś czas po premierze, na chłodno starałem się przeanalizować dlaczego firma zdecydowała się na taki ruch. Logiczną odpowiedź mam tylko jedną – Apple chciało ujednolicić złącza we wszystkich aktualnie sprzedawanych urządzeniach z iOS. iPhone 5 ma nowe złącze Lightning, iPod touch też, iPad mini również. Duży iPad odstawał od tej rodziny i w celu lepszej promocji nowego standardu zdecydowali się na upgrade iPada, przy okazji zmieniając nie tylko złącze ale również procesor i jeszcze kilka szczegółów. Samo Apple zresztą nigdzie nie komunikuje tego iPada jako kolejnej generacji. Nazywają go „iPad z wyświetlaczem Retina” co równie dobrze pasuje do iPada trzeciej generacji. Wewnętrzne oznaczenie nowej wersji to zaś iPad3,5 poprzednik to iPad3,1 lub iPad 3,3.
Jednak takie wydarzenie wystarczyło żeby uruchomić najróżniejsze plotki. Dziś pewnie przeczytaliście w przynajmniej kilku miejscach, że produkcja nowego iPhone 5S oraz nowego iPada (nie wiadomo czy chodzi o Mini czy dużego) rozpocznie się już w grudniu, a sprzedaż w pierwszym kwartale 2013. To naprawdę zadziwiające, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że iPhone 5 ciągle nie jest dostępny od ręki, a nowe iPady 4G i mini w wersjach z modemami jeszcze nie zaczęły wyjeżdżać do klientów. Może jestem naiwny, ale te plotki wkładam na półkę między Boba Budowniczego, a Świnkę Peppe. Wierzę, że Tim Cook spędzając dużo czasu ze Jobsem posiadł cześć jego zmysłu marketingowego i wie jak planować linię produktową. Nic przecież bardziej nie wkurza klientów jak to, że ich nowy produkt jest w dwa miesiące po zakupie przestarzały. Z drugiej strony jestem przekonany, że Apple pod rządami Tima będzie jednak zdecydowanie mniej przewidywalne niż to Apple kierowane przez Jobsa. Mam jednak nadzieję, że tą nieprzewidywalność będziemy widzieli w formie wprowadzania takich produktów jak iPad mini, do którego Jobs nie był przekonany, a okazał się świetnym produktem.

40 Comments

  1. Epicka propaganda, ale musisz trochę poćwiczyć aby wyprzedzić o Rydzyka

  2. Czy iPod Classic tez jest ze zlaczem Lightning?

  3. hmm? możesz to rozwinąć?

  4. Pewnie niedługo zobaczymy również większego 4.9 calowego iPhone’a (1136×640 przy 264 PPI – jak w obecnym iPadzie z Retiną), bo Apple obecnie większość pozostałych produktów (iPad, iMac, MBA, MBP, rMBP) ma w wersjach mniejszej i większej :)

  5. Świnka Peppa, nie Pepa ;)

  6. dafuq, o co Ci chodzi „safas”? :D

  7. Swoją drogą, ciekawe ile jeszcze przeżyje klasyczny iPod

  8. Mam pytanie bo nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi. Czemu na oficialnej stronie apple gdy schodzi siew zakladoe iPad sa wyroznione 3 ipady. iPad mini, iPad 2 (16gb) oraz iPad 4.??? Czemu nie ma tam iPada 3??? Przeciez chyba iPad 3 jest nowszy i powinien byc bardziej wyeksponowany? Prosze o odp.

  9. Z całym szacunkiem Norbi, ale wypuszczenie na rynek nowego modelu, nie czyni poprzedniego przestarzałym. No chyba, że nowy model pojawia się co 5 lat. Przez takie myślenie coraz częściej mam wrażenie, że fani tej marki nie cenią jej produktów za jakość i prostotę, tylko wybierają ją dla zwyczajnego lansu: „Nie mam literki S po cyferce, nie ma co pokazywać się na mieście”.

    Kurcze… Już od 4 lat jestem właścicielem iPhone’a 3G i do dzwonienia, pisania SMS’ów, obsługi poczty, serfowania w internecie jak najbardziej mi wystarcza. No może trochę czasami przycina i zamula i wyłącznie z tego względu, gdybym miał dzisiaj zmienić telefon kupiłbym 3GS. Jeśli chodzi o najnowsze modele nie czuję „tego czegoś” co by mi kazało je nabyć. To jest tylko kawałek elektroniki, który ma w małym stopniu ułatwić i umilić życie.

    Ale fanostwo fanostwem. Jak ktoś już kolekcjonuje, to jasne jest, że musi mieć każdy produkt, w każdym kolorze w swojej gablotce. ;)

  10. OK, mój syn mówi Pepa bez podwójnego P:)

  11. Bo iPada 3 nie ma w sprzedaży wcale został zastąpiony przez „czwartą” generację.

  12. W wielu miejscach masz rację

  13. Spokojnie bo już sam Jobs zapowiadał 2012 rok jako ten przełomowy i wprowadzający mnóstwo zmian i to nie znaczy że przez jego śmierć jest tak a nie inaczej czy 2013 i 2014 rok będą wyglądały tak samo. To tylko strach przed tym czego nie przewidziały media bo od jakiegoś czasu przyzwyczajono nas że wszystko co Apple wypuści jest w wyciekach, ale to nie prawda bo to dotyczy tego najbardziej topowego urządzenia czyli iPhone’a i pobocznie iPoda Touch oraz iPadów.

    Nie ma czegoś takiego że Jobs by na coś nie pozwolił lub postąpiłby inaczej tylko my tego nie wiemy i pamiętamy tylko to co chcemy pamiętać.

    To Jobs robił nam niespodzianki przez ostatnią dekadę tylko o tym zapominamy w obecnym momencie jeszcze rok po jego odejściu.

    Myślicie gdyby już nie był szefem tylko na stanowisku vipowskim to prezentacje wyglądały by inaczej?

  14. Gdyby Jobs żył to wiele osób by pisało że to jakiś genialny pomysł, ale skoro to za czasów Tima to wielu uważa to za strzał w stopę.
    Moim zdaniem gdyby żył Jobs to strategia wyglądało by identycznie z wyjątkiem tego że było by momentami bardziej „amazing” i łatwiej było by to wielu osobom przełknąć.

    Swoją drogą to ile to nadgryzionych było o tym że iPad to jedyny słuszny rozmiar, a teraz Panowie najchętniej zapomnielibyście o tym i używali Mini. Więc pewnie było by tak samo jak by iPhone miał 5 cali.

    Mam nowego iPhona i wiem że następnym moim telefonem będzie coś z androidem. Wy też się zorientowaliście że to przyszłość i słyszałem że przefarbujecie się na zielono. Zastanawia mnie tylko, jak Ty Norbi możesz coś merytorycznie o nim napisać skoro uważasz to za gó*** w fazie beta.

  15. Coś sie złego dzieje Brakuje S.J. Tomy chyba źle sypia

  16. Nikt sie nie przefarbowuje na zielono. Obok iMagazine będziemy wydawać Android Magazine. Inny zespół, a główni redaktorzy to fanboye Androida. Jesli znajdziesz tam moj tekst to na pewno nie odnoszący sie bezpośrednio Androida bo nie lubię systemów w fazie beta.
    Ja mam iPhone i kupie kolejnego bo to jedyny kompletny system na rynku.

  17. A moim zdaniem Cook stawia na większą konkurencję z Samsungiem i klonuje model marketingowy tej firmy – czyli multum modeli urządzeń dla wszystkich segmentów rynku i wypuszczanie nowego modelu jak tylko pojawi się technicznie taka możliwość.

  18. Że co?
    2012 zapowiedział jako dołek dla Apple a nie przełomowy w pozytywnym tego słowa znaczeniu!

  19. Rozumiem iż Samsung jest w tym lepszy dlatego fApple inspiruje się (jak oni to lubią określać) na ich geniuszu?

  20. Często zaglądam na tego bloga… Dobry design, w 80% rzetelnie napisane wiadomości, po polsku… Lubię go, ale momentami Twoje podejście do światka Apple jest pewnie takie samo jak podejsce Twojego syna do świnki Peppe – bezkrytyczne. I już pomijając syna – patologicznie wyprane z szacunku dla posiadaczy innych systemów/sprzętów. I nawet wielokrotne przyznawanie się do tego, że jest sie fanboyem niczego nie naprawi, brzmi nawet żałośnie bo fanboystwem śmierdzi z daleka, a potwierdzanie tego to jak usmarowanie kupą twarzy, wbiegnięcie między ludzi i krzyczenie, ze ma się całą twarz w musztardowej, wonnej papce. Kilka lat temu przesiadłem się z „innych” OSów na OSX i iOS, uwielbiam te środowiska, ale ludzie jak Ty, paradoksalnie sprawiają, że się tego wstydzę. Jak mogłeś nie odnieść się do całej wiadomości Piotra Kowala, tylko skupić się na Android Magazine i potwierdzić, że kupisz kolejnego iPhone’a (srsly?)?

    iPad i jego prawie 10 cali to jedyny słuszczny rozmiar. iPhone i 3,5 cala to jedyny słuszny rozmiar. Lightning jest niemożliwe, czegoś takiego nie zrobiło by Apple, nie odcięło się od bilionów użytkowników. I najlepiej jak wypłyną zdjęcia z jakimś iSprzętem… Beznadziejna jakość, jakis prototypowy model, ale ocenić można – przeciez od tego jest blog – od wyrażania swojego zdania na temat zdjęcia wykonanego jakimś podłym aparatem – pewnie androidowym. Skreślenie (z Reminders’ów też) prawdopodobności, że coś takiego wyjdzie, później szok i niedowierzanie, że jednak wychodzi, wylanie żalu na blogu i dzień później post z przejściówkami (najpierw org, za jakiś czas podróbkami), później całkowicie bezstronne wypowiedzenie sie w podcaście, za rok nie zrozumiesz jak można korzystać z wcześniejszej wersji.

    Albo rzetelnie odpowiesz, albo odpiszesz mi, że widocznie to nie miejsce dla mnie, co jest ignoranctwem niesamowitym, bo nie odwiedzam ipod.info.pl i nie słucham podcastów, żeby łapać Cię za słówka/wyrazy, tylko dla treści, która jest jak na moje laickie oko, bardzo poprawna, gdy wytnie sie fanboyski lament/zachwyt.

    Proszę o odpowiedź, Norbercie.

  21. Za sam Twój szantaż, że odpowiem albo … już miałem nie odpowiadać, ale mam dziś dobry humor. W wiadomości Piotra nie było nic więcej do czego powinienem się odnieść. To On odnosił się do mojego tekstu, mając inne zdanie niż ja.

    Jeśli chodzi o sedno sprawy to tak jak napisałeś blog jest od opisywania rzeczywistości, a ta się zmienia. Tablet 10″ jest dla mnie ciągle świetnym optymalnym rozmiarem do większości zadań, ale skoro pojawił się Mini, w którego nie wierzyłem, skoro go przetestowałem i mi się spodobał to mam napisać, że jest do dupy? Nie, jest całkiem fajny, do niektórych zadań lepszy nić duży. Co do iPhone’a z większym ekranem to nigdy nie mówiłem, że 3,5″ jest idealne. Chciałem tylko aby telefon dało się obsłużyć jedną ręką. iPhone 5 da się, da wiec jest super.

    Złącze Lightning nigdy mi się nie będzie podobało, ale co mam zrobić muszę go używać chcąc mieć nowe urządzenia Apple. Mam nagle się wyprzeć, nie używać, nie testować nie pisać o nim. Udawać, że nie istnieje? Mógłbym się obrazić na Apple i zostać przy iPhone pierwszej generacji i iPodzie mini, ale to bez sensu. iOS jest idealną platformą i da się z nią żyć nawet jeśli urządzenia mają złącze Lightning. Co więcej widzę, że zmiana złącze wyszła momentami nawet na plus używam go już tylko do ładowania, cała resztę załatwiam bezprzewodowo.

    Na koniec Android. To, że jest to system w wersji beta nada podtrzymuję, Jest niespójny, brak w nim konsekwencji, a producenci telefonów dając swoje nakładki jeszcze bardziej go psują.

  22. dla mnie to prawdziwy iPod… nie moga go wycowac… to bylby prawdziwy strzal w stope… to jest ikona firmy i nawet gdyby mieli ich sprzedawac tylko 4sztuki rocznie to niech on zostanie w ofercie. AMEN:)

  23. ja rzadko się tu wypowiadam;) ale jednak coś musze napisać. Ja w sumie w „świecie apple” jestem od niedawna , bo w sumie od roku, mnóstwo czytam codziennie o tej firmie i już troche sprzętu od nich mam. Ostatnio hejtowanie na wszystko jest dość modne ;p a ja myśle sobie ze w przypadku apple, te zmiany… wydaje mi się że jest to specjalnie, bo właśnie o to chodzi, aby troche pomieszać na rynku. Chcieli jakiś czas zrobić dany standard że ipad w marcu itp i uznali ze teraz troche pomieszają, aby bardziej zaintrygować. I wydaje mi się że zaintrygowali.
    Jedynie co mi się wydaje , co nie zaplanowali to mapy ;) aczkolwiek ja uważam że są świetne. Co z tego że są błędy? wystarczy je wyłapać i napisać. Korona nikomu z głowy nie spadnie. A nawigacje za darmo po polsku jakoś od google nie miałem ;) wiec nie narzekam.
    P.S okropnie mnie irytuje słowa które się non stop powielają, że jakby Jobs żył, Jobs by tego nie zrobił, Jobs w grobie się przewracał… itd itd …. luuuuudzie opamiętajcie sie hehe. Jobs też robił błędy. Z resztą skąd wiecie że to co teraz jest , nie jest właśnie specjalnie zrobione? może tak właśnie ma być:)

  24. Dla „Nas starych Applowcow” Steve był wyznacznikiem, wzorem, idolem dlatego jeszcze długo będziemy odnosili wszystko do jego osoby. Ale mój brat napisał kiedyś w iMagazine tak – „Machina Apple ruszyła już na dobre i pożera wszystko co się rusza. Większość czternastolatków biegających po ulicach całego świata z iPodami w kieszeni nie ma zielonego pojęcia kto to jest Steve Jobs i musimy się z tym pogodzić. Przecież to dzieci są przyszłością świata i potencjalnymi przyszłymi klientami firmy. My wszyscy wiemy jednak kto to jabłuszko odpowiednio nadgryzł. „

  25. Nie panikujcie. Jedna premiera trochę wcześniej jaskółki jescze nie czyni. Szczegołnie, że iPad 4gen nie jest wcale nowym urządzeniem a jedynie odświeżeniem gen3 (o czym świadczą niewielkie zmiany techniczne, brak zmiany nazewnictwa, brak tradycyjnego przesunięcia oferty w górę [zawsze najstarsze modele wycofywano a tutaj iPad2 pozostał w normalnej sprzedaży) oraz oczywiście data premiery 4 generacji). To drobny wyłom w regułach gry podyktowany pewnie przyczynami technicznymi, których nie znamy. Ten wyjątek tylko potwierdza regułę zgodnie z którą cykl premier nowych produktów wynosi około roku. Absolutnie nie wierzę, żeby to się zmieniło – szczególnie w przypadku iP5 (którego ciągle nie mogą wyprodukować w odpowiedniej ilości) jak i iPada mini (z którym też podobno są problemy z dostępnością elementów).

  26. „OS jest idealną platformą”
    Jest prawdopodobnie najlepszą (choć to kwestia preferencji i zastosowań) platformą na rynku, ale idealną? Troszkę się z tym zapędziłeś. Wady można wymieniać długo .Tak samo zresztą jest w przypadku innych systemów.

    „…blog jest od opisywania rzeczywistości, a ta się zmienia. Tablet 10″ jest dla mnie ciągle świetnym optymalnym rozmiarem do większości zadań, ale skoro pojawił się Mini, w którego nie wierzyłem, skoro go przetestowałem i mi się spodobał to mam napisać, że jest do dupy?”
    Zmienia się, bo Apple wypuściło mini. A to już jest typowy dysonans poznawczy. Na negatywny sąd o małych tabletach i pozytywny o dużych miała wpływ twoja sympatia do korpo z Cupertino i brak w jej ofercie miniaka. Teraz, gdy jest, małe tablety nagle stały się fajne ;).

  27. Nie, nie małe tablety są fajne, tylko iPad mini jest fajny :)

  28. Nie wiem, może to dobrze, że masz takie, a nie inne podejście, przez co blog dostaje jakiegoś „charakteru” a nie jest tylko nośnikiem informacji, ale przesyt jest momentami tak wyraźny, że aż boli.

    Jestem też ciekawy jak podchodzisz do Siri, która to funkcja oficjalnie jest w fazie beta, czyli de facto jest niedopracowana, niedokończona jak Android (do którego podchodzę pewnie podobnie jak Ty, tylko z mniejszą dawką negatywnych emocji)…

  29. Marcin Dmochowski

    Oczywistym jest, że iPad 3gen nie staje się przestarzały. Ale też zrozumiałym jest oburzenie klientów którzy kupili sprzęt, który już w dniu premiery był skreślony przez apple. Doskonale już wtedy wiedzieli kiedy nową wersję wypuszczą. iPad 3gen jest produktem „na przeczekanie”.

  30. Marcin Dmochowski

    Mapy są tak świetne, że jeden senior VP prawdopodobnie za nie wyleciał ;) działają wyśmienicie, np. pokazują adres „al. Jana Pawła II, Warszawa” w Zielonce pod Warszawą…

  31. Ten adres do akurat zmora wszystkich systemów nawigacji

  32. ul. Rydla w Warszawie nie wyszuka, ale nazwę na mapie pokazuje poprawnie tam gdzie być powinna :)

  33. Jaką alternatywną aplikacje aparatu do iPada polecacie? Wbudowana nie grzeszy ilością dostępnych funkcji…

    Jest gdzieś jakiś zbiór przydatnych/dobrych aplikacji?

  34. Moi Drodzy, przegladam sieć i znajduje informacje o tym, ze iphone 5 ma problemy z ekranem… Czy to prawda? Bo jeśli tak to nowy iphone mógłby się pojawić w styczniu……..:)

  35. za te glupie ruchy Apple mam ich w dupe, mimo ze zawsze uzywalem ich produtow, to teraz mowie dosc nie beda robic ze mnie idioty!!

  36. Ja jeszcze niedawno miałem iP 3G, i o ile do dzwonienia, poczty czy smsów dawał radę, to już w mapach czy przeglądarce trochę mnie irytowało jak zmulał. Teraz mam iP 4S, wszystko działa świetnie, także nie mam żadnej potrzeby kupować piątki. Oczywiście rozumiem że bycie fanem czy kolekcjonerem rządzi się swoimi prawami. :)

    „To jest tylko kawałek elektroniki, który ma w małym stopniu ułatwić i umilić życie.” – bardzo dobre podejście ;)

    Pozdrawiam!

  37. Wg. mnie jest duża szansa że te przyczyny techniczne to właśnie łącze Lightning, dzięki temu nowe akcesoria pasują do wszystkich najnowszych urządzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *