Trochę z lekkiego przymusu, trochę z ciekawości, ale przez najbliższe kilka dni – nie wiem ile wytrzymam ale minimum 3 – nie będę używał iPhone’a. iPhone to moje podstawowe narzędzie pracy, rozrywki i łączności ze światem, pozbywając się go narażam się na duży stres. Nie ma tu żadnych półśrodków, podstawowa karta jest włożona – no właśnie, jest włożona do BlackBerry Z10. Już jakiś czas nosiłem się z takim testem i sprawdzianem czy oby nie przesadzam w tym uwielbieniu do iPhone’a. Miałem przesiąść się na kilka dni na Andorida, ale tak bardzo nie lubię tego systemu, że to nie miało sensu. Miałem przesiąść się na Windows Phone, ale tak dużo złego się o nim nasłuchałem, że mi się odechciało. Wybawieniem była premiera BlackBerry Z10, samą firmę bardzo lubię, mam wózek dla dziecka w kolorze BlackBerry, a system to zupełna nowość więc nie mam żadnych uprzedzeń. Oczywiście zarzucić mi możecie stronniczość, ale jest wpisana w ten tekst bo ma być to wizja używania innego systemu widziana oczami kogoś, kto od 6 lat używa tylko jabłkowych systemów.
Tak więc start.
Wyjmujemy kartę z iPhone 5 wkładamy do adaptera Nano SIM do Micro SIM i dalej do BB. Niestety wymiana karty wiąże się z wyjęciem baterii i wyłączeniem telefonu. Zupełnie nie rozumiem dlaczego jedynie iPhone pozwala na swobodną żonglerkę kartami SIM bez konieczności restartu systemu. Z tego co zauważyłem to większość Androidów, nawet jak ma możliwość wymiany SIM bez wyłączania telefonu to wymaga restartu aby zobaczyć nową kartę. Przy okazji rzut oka na sam telefon. Znam go już z polskiej premiery i muszę powiedzieć, że jest fajnie wykonany. Trochę grubszy od iPhone 5, trochę cięższy, trochę większy ekran. Całość zrobiona z gumowanego plastiku robi dobre wrażenie, nic nie trzeszczy, nic nie sprawia wrażenia plastikowości. Szkoda jedynie, że ekran ma tak słabe podświetlenie rodem z telefonów sprzedawanch 10 lat wstecz. Początkowo szokuje też brak fizycznych klawiszy, prawie wszystko robimy gestami. Krótka zabawa czystym telefonem pozwala mi poznać system i wyrobić sobie jakieś pierwsze zdanie. Nowy system BB jest bardzo bardzo ciekawy i dobrze wykonany. Obsługa gestami, która na początku wydawała mi się chaotyczna, jest dość wygodna. Szybkość też jest znośna, ale nie w każdym elemencie, np ekran główny wraz z menadżerem uruchomionych aplikacji jest idealnie płynny mimo, że mamy tu sporo animacji. Natomiast wejście do niektórych ustawień, mimo, że są tekstowe skutkuje przycinaniem przy przewijaniu. W niektórych miejscach zresztą tekstowość menu jest zbyt duża. Pierwsze wrażenia jednak całkiem na plus.
Trzeba go zacząć używać. Niestety, wiem to od początku, nie będę miał dostępu do iCloud. Nie wiem jak sobie poradzę, bezprzewodowa synchronizacja kontaktów, kalendarzy otwartych zakładek w Safari to codzienność i konieczność. Dodaję jednak konto z gmaila i dzięki temu mam przynajmniej kontakty. Kalendarz będę musiał synchronizować kabelkiem z moim MacBook. Trochę szkoda, że BlackBerry po podłączeniu do systemu OS X mówi żeby czegoś tam poszukać w floderze Mój komputer :). OK poradzę sobie z tym później. Wprowadzam szybko swoje dwa pozostałe konta pocztowe, Twittera, Evernote, Facebook. Wszystko ślicznie się konfiguruje i już … mam taki bajzel w kontaktach, że szok. Wszystko razem się pomieszało i nie bardzo wiem jak wyjść z tej sytuacji.
Początkowo wydawało mi się, że Hub czyli miejsce, które łączy wszystkie wiadomości z różnych kanałów w jedno miejsce to wspaniała sprawa. Maile, SMS, Twitter wszystko razem wreszcie bez ganiania po różnych miejscach jak na iPhone. Genialne – tyle, że niestety ciężkie do ogarnięcia. Powiadomień z Twittera otrzymuję dużo więcej niż maili czy SMS i niestety bywało tak, że te ostatnie po prostu ginęły w natłoku innych informacji. Jak na razie po jednym dniu korzystam z Huba wybierając oddzielnie każdy z adresów mail, SMS i Twitter, czyli tak jak na iPhone, ale może się jeszcze przekonam do Huba. Z przekonaniem pewnie będzie gorzej jeśli chodzi o przeglądarkę WWW. Początkowo może się ona wydawać całkiem sprawna, ale po kilku chwilach widzę, że jest naprawdę słaba. Znacie stronę iPod.info.pl, jest dość ascetyczna, a potrafi zawiesić przeglądarkę w BBZ10. Pudelek.pl i techno pudelek też ją czasem zawieszają. Aż mi się jej odechciało używać i postanowiłem zająć się słuchaniem muzyki. Bez sprawdzania czegokolwiek wiedziałem, że na AirPlay i synchronizację z iTunes nie ma co liczyć, ale przecież teraz mamy muzykę w strumieniu, a głośniki z Bluetooth też mam. Wchodzimy więc w BlackBerry World i szukamy WiMP, hmm nie ma, Spotify, co nie ma?? Jest Deezer, ale nie mam tam konta, no cóż na pocieszenie mogę zainstalować bardzo popularne w BlackBerry World baterie solarne do Z10. Próbuję :) Więcej na temat aplikacji jutro.
„BlackBerry Word”
Świat oszalał… Norbi nie używa ip… Boję się czy nastanie jutro…
Myślałem, że trzymasz iPhone’a tyłem i tak się zastanawiam skąd ten wyświetlacz ;o
” Niestety wiem to od początku, nie będę miał dostępu do iCloud” a czemu ? nie możesz sobie dodać ? link gratis
http://santoshsingh.net/how-to-configure-icloud-mail-on-android-and-other-devices/
ta nie bierzesz androida ani windows phone bo się boisz że będzie miał więcej funkcji niż ten fajfon
„Zupełnie nie rozumiem dlaczego jedynie iPhone pozwala na swobodną żonglerkę kartami SIM bez konieczności restartu systemu.”
zaleta jak zaleta ale jak często zmieniasz kartę?
btw. taka swoboda że bez cienkiej szpilki i tak jej nie wyciągniesz :)
Ooo… robi się Ciekawie! Ciekaw jestem jak będzie Ci się korzystało z BB Z10 ;) Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy!!
Szacun z nick, podstawa dobrego hejtu
pudelek.pl ????:):):):)
Mimo wszystko polecam WP. To czego się nasłuchałeś pewnie było dawno i od tamtej pory sporo się zmieniło :)
wystarczy kolczyk koleżanki z pracy/żony faceci też coraz częściej noszą :D
tyle że iCloud to nie tylko mail
ok nie tylko to link nr 2 ;-) synchronizacja kontaktów i kalendarza iCloud ? http://and.thirdly.org/post/20454765413/sync-icloud-contacts-calendar-with-android
To mamy juz zamiecione email, kontakty, kalendarz ?
eh te przejęzyczenia Freudowskie
dzięki – rano próbuję
albo spinacz do papieru, lub milion innych rzeczy. Nexus 4 wymaga szpilki i restartu na raz :)
Działa ;-) przetestowane na Androidze
prawdopodobnie masz racje – zobaczę jaki będzie mój stan psychiczny po BB10
u mnie nie działa – mam napisane, że nie da się odszukać serwera caldav.icloud.com
Co do karty SIM i Androida – na HTC One X możliwa jest wymiana karty bez restartu systemu. Ale w sumie wykrycie jej tak długo trwa, że restart i tak jest szybszy :P
Kiedyś BB był dla mnie podstawową słuchawką i mam duży sentyment do tej marki. Z10 to tak naprawdę chyba jedyny model na który zamieniłbym swojego i5 (może dlatego że telefon w większości służy mi jako multi komunikator a nie konsola do gier).
Norbi, czy Twój testowany egzemplarz ma takie dziwnie ugięcie obudowy w miejscu gdzie jest logo pod wyświetlaczem? Niby pierdoła, ale ugięcie pod wyświetlaczem pod naciskiem palca trochę mnie zdziwiło :)
Norbi, znam osobiście kilka osób, które z zagorzałych użytkowników BB stały się zagorzałymi użytkownikami iOS (mam na myśli, że mają nie tylko iPhone-a). Sam robiłem eksperyment z Androidem i wytrzymałem nie cały dzień (wtedy był to jeszcze Android 2.3)… Jedyna alternatywa dla iOS to w moim odczuciu Windows Phone. Miałem styczność z kilkoma słuchawkami na tym systemie w różnych wersjach i żadna nie doprowadziła mnie do szewskiej pasji… Może następny eksperyment zrobisz jednak z Windowsem?
szczerze to mi własnie jedynumi stronami, ktore sie wieszaja na Z10 sa retrorocket.. oraz ipod.info.pl Reszta smiga tak samo lub lepiej niz u kumpla na ip5
Napalałem się na WP, ale mi przeszło z kilku powodów. Po pierwsze mail. Nie można załączyć dwóch dokumentów do maila. PDFa w ogóle nie można. Nie da się załączyć dokumentu odpowiadając na maila. Sam zmniejsza rozmiar zdjęć i nie da się tego wyłączyć. Trochę za dużo ograniczeń… Po drugie irytujące jest „wcinanie” treści SMSa, gdy się wyjdzie z edytora na chwilę. Czasami przerywam pisanie, żeby coś sprawdzić, albo choćby skopiować fragment tekstu z innego miejsca. W WP po powrocie do edycji SMSa trzeba go pisać od nowa. Jakaś masakra.
z calym szacunkiem,ale nie potrafie tego zrozumiec… czytam blog czesto,ale komentarzy nie,bo sa one dla mnie w duzej mierze idiotyczne.. Uzywam dwoch telefonow..jedne jest sluzbowy,drugi prywatny.. jeden to sgs 3 z systemem 4.1.2 ( najnowysz dostepny na ten model,na te chwile) oraz iPhone 5.. i jestem zdania ze oba telefony sa bardzo fajne.. sgs3 jest bardziej otwarty i „bajerancki” ale wymaga wiecej czasu (tak duzy ekran na co dzien nie jest akurat ulatwieniem) a iP5 jest latwiejszy i wygodniejszy… ale nie moge jednoznacznie okreslic ktory telefon jest lepszy… za to telefony z WP sa dla mnie jakas katastrofa… musialem oddac iPhone na gwarancje jakos 2miesiace temu i przypadla mi w zastepstwie lumia 900.. telefon bardzo ladny,ale system to jakas kompletna pomylka!!sredniowiecze!! a co do BB to bardziej podoba mi sie akurat q10:)
ZDRAJCA!
moglbym sie dowiedziec jaka pojemnosc posiadasz w swoim iP5 ?
Pracuję w komisie z fonami i często zmieniam karty w iPhonach, nie muszę restartować systemu i tracić czasu
2. Bo Apple pokazał że jest to możliwe,
3. Może nie zauważyłeś, ale „patent” ze szpilkami przyjął się w fonach innych producentów, jak również z wielkością kart SIM, to czysta ergonomia i optymalizacja ;)
Mieszanie do tego biznesu MS Word może się skończyć tragicznie ;-)
brawo, jeden z nielicznych normalnych komentarzy, bo reszta to raczej rzesza gimnazjalistów norbiego, z bogatymi starymi i klapkami tylko w stronę apple, nie mający zielonego pojęcia o innych systemach w telefonach, nie ukrywam że naprawdę żal mi takich ludzi, no ale tu pl