Kontynuujemy składanie iPhone 5S/iPhone 6

zloty_iphone_5sCzekacie na złotego iPhone 5S? Proszę bardzo dziś obudowa unibody pasująca do przycisków jakie już widzieliśmy oraz do szufladki na kartę SIM jaką posiadam. Hmm tak więc, jakby to powiedzieć. Całość pokazana przez www.macboutic.fr wygląda tak, że posiadana szufladka mi wystarczy. Serio nie potrzebuję i nie chce patrzeć na całą resztę.
Jestem ciekaw czy jeśli ten kolor okaże się prawdziwy to będzie dostępny globalnie czy tylko na rynkach wschodnich. Zaś serio to Apple miał już w swojej historii złote iSprzęty. Ktoś pamięta jakie?

44 Comments

  1. tak bardzo „bananowo”

  2. Były złote iPody Shuffle (od Avon chyba) i nie jestem pewien czy któreś nano :D

  3. Jacek Orliński

    iPod mini Gold w pierwszej generacji

  4. zabawowe i niedorogie kolorki i ekskluzywne: grafit, zloto i srebro do 128GB. To by sie ukladalo w jakas calość

  5. Grzegorz Stępień

    Ten nowy kolor iPhone’a po prostu musiał powstać. Takie jest zapotrzebowanie rynku. Patrz – firmy złocące iPhone’y.

  6. Świadczy to mocno o targecie apple. Złote łańcuchy, złote zęby, złote telefony. ;)

  7. chyba iPod Shuffle edycja avon :) kiedyś nawet był konkurs w iMagazine

  8. Mi juz się srebrny (biały) iphone nie podobał bo był strasznie bananowy a co dopiero ten..
    Mam nadzieje ze nie powstanie i ze to jest jakas cninska podrobka bo nie widze znaczka apple…

  9. przesada D:

  10. Areograf i sie przerobi

  11. Jak kogoś stać to co Ci do tego? Czy zazdroszczę? Tak. Czy inaczej bym spożytkował te pieniądze? Hmm… Pewnie część z nich tak, ale i tak pokusiłbym się o iPhona. I nie dlatego, aby szpanować. Po prostu pomimo faktu, że przegrywa z niektórymi androidami to na mój gust jest lepiej dopracowany w szczegółach. Szajsung robi 3496743506987 telefonów w ciągu roku. Apple robi i dopracowuje jeden. A słowo „dopracowuje” nie znaczy, że wkłada lepszy procesor i wydaje coraz to bardziej go spowalniające oprogramowanie. Nie potrzeba wkładać lepszych podzespołów które tylko zżerają baterię, lepiej jest dopracować OS co Apple robi mistrzowsko i bezkonkurencyjnie. Nie oszukujmy się, że Windows Phone jest dobry dla osób które wysyłają sms’y i robią zdjęcia. Do użytku ten telefon jest po prostu niemiłosiernie nudny. Pozdrawiam

  12. ” Do użytku ten telefon jest po prostu niemiłosiernie nudny.”
    A co jest takie nudne?
    Jest wszystko. Świetna darmowa usługa muzyczna, poczta, office,świetne mapy i nawigacja, niesamowity aparat (seria 9xx), masa softu.

    Poza tym ekran żyje, przypinasz kafelki gdzie chcesz i jakie chcesz. iphone to martwa siatka nieruchomych ikon – to jest właśnie nuda.

  13. Prestizowy kolor jeszcze bardziej podkresli ekskluzywny charakter iZabawek, jak i doda 10 do charyzmy wszystkim jego posiadaczom. Apple po raz kolejny lata swietlne przed konkurencja – w galaktyce „Skubnij teczy My Little Pony”.

  14. Właśnie te kafelki… Pewnie ma to plusy dla starszych osób nie obeznających się w telefonach. Jednak po korzystaniu przez miesiąc bez zawahania zamieniłem Lumię na androida. Kafelki i co dalej? Mrugają, poruszają się ale czy jest to jakiś szczególnie funkcjonalny gadget? Moim zdaniem widgety biją to na głowę i są o niebo ciekawsze. Kafelki to narzucony kaprys i kwestia gustu, jak dla mnie szczegół. Natomiast aplikacje to istna porażka, gonią ale kiepsko im to wychodzi. Nie dosięgają androidowi do pięt który też zostawia wiele do życzenia. Aplikacje fakt, że w dużej części darmowe, ale latarka która potrzebuje dostępu do kontaktów, sms’ów, stały dostęp do internetu, do zdjęć i wszystkich danych osobistych? HAHAHA! Wszystko zawirusowane a aplikacje paskudnie niedopracowane. Amatorzy robią te aplikacje i amatorsko one działają do tego obrzydliwie zżerając baterię i pamięć ram. Aparat? Nie oszukujmy się, że jest to tylko szpan szkłem carl zeissa. Żaden aparat w telefonie nie zrobi dobrych zdjęć. Jak zrobią model z wymienną optyką i matrycą aps-c to wtedy może zmienię zdanie. Poczta jest wszędzie, mapy i nawigacja tak samo. Office to niewielki bajer, jestem pewien, że istnieje odpowiednik dla iOS. Mi starczyło iBooks który wszystko otwierał, nie miałem problemów z plikami docx. Fakt istnienia podobnej aplikacji w andoidzie przemilczę gdyż korzystanie z niej było dla mnie katorgą. Kolejny ogromny minus dla nokii za Zune. Podróbka iTunes która nijak się ma do oryginału. Zgrywanie plików się dłużyło nie wspominając o katalogowaniu muzyki (zarówno na komputerze jak i na telefonie). Może fakt to kwestia przyzwyczajenia do iTunes… Tak czy inaczej mając mnóstwo miejsca w telefonie wciąż słuchałem muzyki na iPodzie. To co Apple robi dobrze to właśnie oprogramowanie a takie funkcje jak kolekcja domowa w chmurze sprawiają, że ten system naprawdę jest funkcjonalny w każdym tego słowa znaczeniu. Szkoda, że tak dużo trzeba za tą funkcjonalność zapłacić. Przynajmniej będąc właścicielem ich produktu nie poczułem się nigdy gorszy, miłe gesty typu darmowe aplikacje, ciągłe aktualizacje i wygodny interfejs przyprawiają moje usta o uśmiech. Nowy design który pojawi się w iOS 8 moim zdaniem świetnie odświeża ten system tak aby nie był nudny. Po prostu żaden system nie urzekł mnie dotąd wygodą użytkowania tak jak iOS. Podczas gdy korzystałem z iPhona nigdy ten telefon nie był pusty. Teraz gdy korzystam z Xperii, mam wolne 25 GB których zwyczajnie nie chce mi się zapełniać. Gdy miałem Lumię… to nawet nie chciało mi się wyciągać telefonu z kieszeni. Takie moje osobiste zdanie, ale na szczęście każdy z nas ma wybór a o gustach się nie dyskutuje. Pozdrawiam, jeżeli komuś chciało się czytać ;)

  15. „Apple robi i dopracowuje jeden”. Spokojnie, kolega chyba nie pamięta, źle zaprojektowanej anteny w iPhone4, niestarannie montowane iPhone5 (soczewki w aparacie, poobijane aluminium, podrapane).
    Software? Chociażby mapy Apple.
    Więc z tą jakością („dopracowaniem”) bym tak nie przesadzał.

    iPhone ze złota można od dawna kupić, jeśli komuś mało, może jeszcze dodać diamenty ceny startują już od 100.000 dolarów.

  16. Lata świetlne przed konkurencją? Apple obecnie goni konkurencję. Polecam wizytę u dobrego okulisty, skoro szanowny kolega jeszcze tego nie widzi.

  17. Zapomnialem dodac i , mea culpa.

  18. Fakt, potyczki się trafiają. Sam fakt, że interfejs miewa zwieszki a aplikacje czasem się po prostu zamykają. Mapy były nieciekawym zaskoczeniem i kolejną potyczką. Fakt, że oferowały wiele nowych funkcji, stylistycznie też wyglądały ciekawie – korporacji niestety zabrakło czasu na ich dopracowanie. Ale dla pocieszenia dodam, że można ściągnąć wersję Google z App Store. Pisząc „dopracowują” mam na myśli fakt, że mając ten jeden model kierują się do doskonalenia właśnie jego. Inni producenci po prostu wypuszczają nową serię smartfonów podczas gdy to nie o to chodzi.

  19. Apple wypuszcza co roku nowy model iPhone x, Samsung wypuszcza co roku nowy model Galaxy Sx.

  20. Nie chcialo sie, zawarte glupoty rzucaly sie nazbyt w oczy,

  21. Widać poziom rozmówcy :)

  22. Nie wiem jaką aplikację typu Office wykorzystywałeś na Androidzie, ale jest kilka włącznie z Microsoftowym Officem. Tak, ten od Microsoftu. Więc problemu nie ma.

    Nowy design już pojawił się w iOS7 więc czego oczekiwać od iOS8? Żeby jeszcze bardziej od 7 przypominała Androida?

    Natomiast widzę u kolegi coś w rodzaju zakompleksienia.

    „Przynajmniej będąc właścicielem ich produktu nie poczułem się nigdy gorszy”

    Telefon sprawia, że kolega nie czuje się gorszy? Od kogo?

    Lans?

  23. Zobacz sobie ile telefonów wydał Apple… I zobacz ile telefonów wydał samsung. I myślisz, że każdemu modelowi poświęcili równie wiele czasu i uwagi? Jedna firma idzie na ilość a druga na jakość. Robią mnóstwo modeli i każdy jest okrojony z czego innego. Rynek dla wszystkich i dla nikogo. Swoją drogą gdy Apple wprowadził iPhona to dopiero tłukł rozsuwane modele.

  24. Pewnie dlatego, że piszemy w temacie o złotym iPhonie omylnie rozumiesz moją wypowiedź. Nie chodzi tu o lans. Po prostu czuję się szanowany przez FIRMĘ. Podczas gdy nokię oddawałem dziesiątki razy do serwisu zawsze spotykały mnie nieprzyjemności…

    Miałem na myśli iOS7 palec przeskoczył na sąsiedni klawisz… Ale odpowiadając pytaniem na pytanie. To mają nic nie zmieniać? Sprzedaje się to czego ludzie chcą. Po tylu latach sukcesu systemu warto wprowadzić jakieś zmiany które da się zauważyć gołym okiem. Zobaczymy jak to wyjdzie, obecnie czekam na końcową wersję tego systemu.

  25. „Pewnie ma to plusy dla starszych osób nie obeznających się w telefonach.”
    Nigdy nie rozumiałem tego debilnego argumentu.
    Przecież to właśnie iPhone jest prosty i nudny do bólu – idealny dla seniora – oczywiście bzdura, ale taka sama jak twoja.

    ” Mrugają, poruszają się ale czy jest to jakiś szczególnie funkcjonalny gadget?”
    To że nie potrafiłeś z nich korzystać i znaleźć odpowiedniego softu to tylko twój problem – moze jesteś seniorem?

    Aparat? – nie ma konkurencji i miażdży kompakty.

    „mapy i nawigacja tak samo. ”
    Niestety nie. Tylko mapy Nokii sa tak użyteczne. Bez problemu poruszasz się dzięki nim offline w obcym miesice. Spróbuj znależc w googlu wejście do metra., spróbuj coś wyszukać bez internetu nawet w mapie zapisanej w pamięci.

    „Kolejny ogromny minus dla nokii za Zune”
    No i tutaj przestałem czytać. Nie masz pojęcia o WP8. Wprowadzasz ludzi w błąd. Zune już dawno nie jest potrzebny. Pozmieniało się naprawdę sporo. To tak jakbyś krytykował iOS2.

  26. Samsung wydaje co roku model flagowy, ktoremu zapewne poswieca wiekszosc uwagi, oraz wiele jego wariantow jak i innychj modeli. Zwazywszy przewage Samsunga nad Apple w udziale rynkowym najwyrazniej strategia ta jest efektywna.

    Swoja droga szkoda czasu na wymienianie niedostatkow pierwszego iPhone w porownaniu do istniejacej konkurencji.

  27. „Nigdy nie rozumiałem tego debilnego argumentu.”

    Czego tu nie rozumieć? Daj niezbyt ogarniętej osobie androida i zobaczymy jak sobie poradzi z małą czcionką, zmiennymi ekranami i multum ikonek.

    „To że nie potrafiłeś z nich korzystać i znaleźć odpowiedniego softu to tylko twój problem – moze jesteś seniorem?”

    A z czego tu korzystać? Przestawiać kafelki, powiększać lub zmniejszać je, zmieniać ich kolor, dodawać i kasować skróty… Wszystko to są zwykłe funkcje, nic co by urywało głowę. Nie, nie jestem seniorem.

    „Aparat? – nie ma konkurencji i miażdży kompakty.”

    Tutaj zacząłem się śmiać do rozpuku. Co telefon może zrobić? Ta maluteńka matryca do której wkładają jeszcze więcej pikseli które objawiają się szumem na zdjęciach? To jest telefon i wkładanie tam aparatu zawsze będzie się mijało z celem. Tutaj nawet nie można mówić o optyce tylko o kawałku szkła podczas gdy to słoik jest sercem każdego zdjęcia.

    Dlaczego bez internetu? Żyjemy w takich czasach, że każdy telefon bez internetu nie ma prawa bytu. Staje się zwykłą zabawką z funkcjami dostępnymi od dawien dawna.

    „No i tutaj przestałem czytać. Nie masz pojęcia o WP8. Wprowadzasz ludzi w błąd. Zune już dawno nie jest potrzebny. Pozmieniało się naprawdę sporo. To tak jakbyś krytykował iOS2.”

    Zrobili coś co zrobić musieli. Wciąż jednak widzimy kafelki nie ma widgetów które zdobyły taką popularność. Niby możesz sobie coś podpiąć pod ten ekran ale wciąż to tak jakbyś lizał lód przez szybkę. A android i tak ma więcej aplikacji…

  28. Tak do istniejącej konkurencji, masz rację… -.- Może jeszcze porównać wóz konny do Bugatti?

    Samsung czego nie da się ukryć od dłuższego czasu kradnie co się da. Nokia stara się wymyślić coś nowego. Z resztą przy cenie flagowych modeli, spodziewałbym się jakości równiej tej od Apple. Po prostu czuć, że kupujesz coś lepszego. Natomiast dostaję kartonowe pudło z plastikowym telefonem który prędko zaczyna mnie irytować swoimi błędami. Nie musza być duże, ale chodzi nie o szczegóły które są nad wyraz denerwujące.

  29. NieLubieAndroidow

    Zmienilem iPhone na S3… i byl to fatalny blad.. teraz czekam na premiere nowego iPhone i bede pierwszy w kolejce po niego.. prawda jest taka,ze jezeli chcesz miec prawdziwy komfort-kup iPhone.. jezeli chcesz sie bawic telefonem i robic z nim jakies dziwne rzeczy kup cos innego.. dla mnie inny smartfon to wyrzucony pieniadz.. tak samo jest z systemami… linux niby daje ci mozliwosc konfiguracji/personalizacji w kazdym stopniu… ale cos za cos… i tutaj chodzi o plynnosc/stabilnosc/niezawodnosc. Tak wiec polemika na temat wyboru czegos tak osobistego jak telefon,czy komupter nie ma sensu.. jeden woli to a inny to.. a tutaj normalnie rozmowa taka,ze zaraz chyba pojdzie na noze:/ w ogole dziwi mnie to po co wchodza tutaj osoby,ktore uwazaja,ze produkty apple sa beznadziejne.. android jest popularny bo jest wrzucany na byle telefon.. obojetne czy kosztuje 500zl czy 3000zl… co wcale nie jest dobre… bo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.. i te wieczne czekanie na aktualizacje… a moze bedzie,a moze nie bedzie.. masakra… Pozdrawiam

  30. Tylko nie pomyślałeś o jednej istotnej rzeczy że w Uk gdzie mieszkam na ulicy spotkasz tylko ludzi z iphone w pracy ludzie maja upgrade kontraktów i nie kupują iphone bo nie chcą być lemingami , ceny tych telefonów pokroju iphone 5 16 gb na gumtree jest w okolicach 300 funtów sam z ledwością sprzedałem swój za 280 bo nie był bez simlocka , czuć się lepszym ? może w Polsce bo na zachodzie telefon nie jest wyznacznikiem społecznym .

  31. To masz szczęście, jeszcze dwa lata temu miałem pełen zestaw: iMac, Macbook (biały z tworzywa, który sam z siebie pęka, okropna jakość wykonania), MacBook Pro i oczywiście iPhone. Najwięcej problemów miałem z MacBookiem Pro, a serwis? Po 13 miesiącach padł mi dysk twardy, wymiana na nowy 300 Euro bo Apple daje 12 miesięcy gwarancji i mają w dupie klienta (przynajmniej tak jest w Monaco). iMac, to kolejna porażka. Firma Apple dała ciała przy projektowaniu i na matrycy osadza się kurz lub inny badziew, nie wiem, ale efekt płatna wymiana matrycy. Aktualizacje Apple to kolejna porażka. Niedopracowane!!! Po jednej z aktualizacji przestała mi działać karta wifi w MB i MBP. Efekt godzinna rozmowa z debilami z call center Apple i problem nie został rozwiązany, a na pytanie „czy znają się na wykonywanej pracy czy są bandą dzikich małp opowiadających wyuczone regułki” się rozłączyli. Co ciekawe w podobnej sytuacji (zniknięcie WiFi) było kilkadziesiąt tysięcy użytkowników, gdyż fora roiły się od pytań i tysięcy rozwiązań. Pozostał mi tylko iMac z zainstalowanym Linuksem (ten system mi odpowiada) to czuję niesmak, Appleowską niestrawność, dlatego wybacz ale nie rozumiem tych wszystkich zachwytów całym Apple. Po pozbyciu się iPhone 4 nie wchodziłem w bagno o nazwie 4S, a piątka? Nie żartujmy… Jeśli mam chwalić kogoś za serwis to mogę dwie firmy Dell i Microsoft.

    Dell przez 3 lata gwarantuje mi Door to Door, ani razu nie musiałem korzystać ale dobrze jest mieć pisemną gwarancję producenta i spokój na 3 lata.

    Microsoft zawsze rozwiązał telefonicznie moje problemy, nawet jak mieli z Polski dzwonić do Włoch, Monaco czy Hiszpanii, zero problemów. Dzwonili na własny koszt i zdarzyło się, że rozmowa trwała ponad 40 minut. Mimo iż obecnie systemami jakimi operuję to Linux i Android to serwis telefoniczny Microsoftu ma mój pełen szacunek i uznanie, coś czego o serwisie Call Center Apple nie mogę napisać.

    Nie jestem doradcą Apple aby pisać czy powinni się zmienić czy pozostać na tym torze. Jednak jak historia pokazuje zaprzeczają sami sobie. Ciągłe krytykowanie 7″ tabletów po czym wydanie iPada Mini. Różne fora donoszą, że ma zostać zaprezentowany „tani” iPhone z tworzywa sztucznego. Jeśli naprawdę do tego dojdzie to Apple zaprezentuje to w swoim stylu, czyli jak odkrywcy kolorowego tworzywa sztucznego, a „wyznawczy” Apple się oszczają z radości, że Apple znów coś wynalazło. Tylko czy o to chodzi? Bardziej to przypomina tworzenie produktów w pogoni za konkurencją, bo nie ukrywajmy konkurencja w postaci znienawidzonego Samsunga rozpycha się rękami i nogami produktami od 30 Euro wzwyż. Trzeba wziąć pod uwagę, że magia Jobsa umarła wraz z nim. Ive wydaje mi się jak dziecko zagubione w supermarkecie to tego jak widzę jego zachowanie podczas filmów prezentujących „nowe” produkty, jego gesty, styl w jakim mówi to bierze mnie sranie i sorry ale nie wpadam w zachwyt. Jobs miał styl, klasę i wrodzone mistrzostwo, które pozwoliłoby mu sprzedać gówno zawinięte w papierek i zarobił by miliony. iOS7? Może jest to chęć pozyskania użytkowników Androdia? Patrząc na dwa systemy i upodobnienie nawet samej tapety do Androidowej może być tak odbierane. Ja po moich doświadczeniach podchodzę chłodno do „nowości i nowinek” jakie prezentuje Apple. Nie jaram się marką, produktem, obudową. Dla mnie sprzęt ma działać tak jak ja tego oczekuję, nie musi być piękny kolorowy, ma działać po mojemu i ma mi dać możliwość skonfigurowania pod moje wymagania, dlatego z platform MS, OS X przeszedłem na Linuksa, a iOS zastąpiłem Andkiem. Wiem, że to świętokradztwo instalować Linuksa na iMac’u, ale wolę to niż jak widziałem w jednym biurze w Poznaniu gdzie na 5 Macbookach Pro był Windows XP, SZOK! Miłego dnia i spokojnej niedzieli.

  32. Norbert, a dlaczego nie ma na tej obudowie jabłka?

  33. Człowieku, galaxy to jedyna konkurencja dla iPhone i jest plastikowa, rozumiesz ? PLASTIKOWA, dziadostwo i tyle

  34. zamknij morde pierdolony yeti

  35. Skoro dziadostwo jest konkurencyjne wobec iPhone, to drugie rowniez wypada nazwac mianem dziadostwa.

  36. :| :) :D Mniam.

  37. Wielcy z nich musza byc artysci, skoro az kradna.

  38. Na początku śmiechłem, ale w miarę patrzenia na ten tel zaczynam sie poważnie zastanawiać nad tym by go kupić właśnie w tym kolorze. Po prostu bedzie inny – do tej pory kupowałem tylko czarne bo białe mi nie odpowiadały. Zobaczymy jak bedzie wyglądał „na żywo” (o ile w ogóle bedzie)

  39. Wskoczyło wam radio w IOS7 ??mi już tak

  40. wariacie :D juz Cie lubie

  41. Ostatnio byłem w Amsterdamie – bez internetu, bez fizycznej mapy, jedynie z iPhonem i jego Mapami, które, co może nie wszyscy wiedzą, mogą działać offline.
    Bez problemu, mimo, że pierwszy raz byłem w tym mieście, a wcześniej nie miałem o nim żadnego pojęcia, trafiałem w każde miejsce, które chciałem. Mi osobiście Mapy Apple o wiele bardziej podobają się w użytkowaniu od Map Google. Jedyny plus tych drugich? Planowanie trasy komunikacją miejską, co i tak było wygodniejsze przy użyciu rodzimej aplikacji.

    Naprawdę nie rozumiem tego ciągłego podkreślania wielkiej porażki „mapowej”, kiedywydanie Map nie było ani porażką, ani na pewno wielką porażką.

  42. Kolega chyba nie zna znaczenia słowa „potyczka” – http://sjp.pwn.pl/szukaj/potyczka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *