Kilka dni temu pojawiły się pierwsze zdjęcia interfejsu iOS in the Car, które zostały wydobyte z iOS 7.1. Teraz idziemy krok dalej i możemy zobaczyć krótką prezentację na filmie. Co ciekawe odrobinę różni się ona od zdjęć, a to może oznaczać, że w różnych samochodach interfejs będzie się od siebie nieznacznie różnił.
Nie wiem dlaczego ale interfejs przypomina mi odrobinę Google Glass, których miałem okazję dziś poużywać przez chwilę i o których jeszcze dziś napiszę więcej. Wracając do iOS in the Car – tu macie o nim więcej, a tu trochę przemyśleń na temat tabletów w samochodzie. Ja czekam na pierwszy samochód, który będzie miał pełne wsparcie dla tego systemu. Obstawiam jakiegoś Opla Adama.
Nie wiem, czy ten filmik stawia iOS in the Car w dobrym świetle… Nie chciał pokazać nawigacji w trybie „turn-by-turn”… Przed oficjalnym wypuszczeniem raczej powinni dodać tę funkcjonalność.
Nie rozumiem tego wynalazku. Po co mam dublować ekrany?
To jest dopiero wersja w ios 7.0.3. Poprzednie screeny były z ios 7.1 z paskiem po boku.
Bo ekran w samochodzie masz większy i przystosowany do bezpieczniejszej obsługi w czasie jazdy
Ale ja mam NOTE2 przed nosem. ;)
Jak ja nie lubię telefonów na szybie, na szczęście maja tego zakazać
Niech zakażą też lusterek wstecznych. Jak czyścić szybę, to ze wszystkiego.
Bardziej niebezpieczne są właśnie te nawigacje w środkowym panelu. Trzeba mocno odwracać wzrok.
Jeśli chodzi o Google Maps – „Krzysiek” ma coś ostatnio słabsze dni (tygodnie, a może już i miesiące). Każe zjeżdżać z autostrady tylko po to by ponownie na nią wrócić; na rondzie – „zjedź z ronda pierwszym zjazdem, po chwili – „zawróć” i „zjedź z ronda pierwszym zjazdem”. Kompletnie mu odbija…
dobrych nawigacji się słucha a nie patrzy na nie
ok/
Kurde, jakimi oni są frajerami. Zamiast tych wszystkich wypasionych ekranów i interfejsów,. mogliby po prostu zrobić wielki głośnik. ;)
Niestety czasem tak miewa. To chyba próba skrócenia czasu bo myśli, że jest korek, ale czasem mu to nie wychodzi zupełnie.
tak to faktycznie kończy rozmowę. Ja serio wolę się zgubić niż wjechać komuś w dupe bo patrzyłem na nawigacje.
Naprawdę szukasz problemu na siłę. W mieście masz 50 km/h Czesto stoisz w korku. Spokojnie możesz ogarniać i ekran i drogę (tym bardziej w uchwycie na szybie). Przecież nie musisz patrzyć na nawigacje cały czas?
Ale jak wjedziesz w miejsce w stylu „zagłębie ruhry” to jedziesz 160km/h i co 500m masz zjazdy, a potem rozjazdy i wjazdy, zwyczajnie nieogarniesz jak nie będziesz patrzeć na drogę.
Na Macrumors pojawiło się wideo z ios in the car w ios 7.1 beta 2.