Apple właśnie rozpoczęło program bezpłatnej wymiany ładowarki dostarczanej z iPhone’ami 3GS, 4 i 4S, sprzedawanymi od października 2009 roku do września 2012 roku. Ładowarka która podlega wymianie to model A1300. Wymieniana jest bezpłatnie na model A1400. Wadliwa ładowarka może się przegrzewać i co za tym idzie zagrażać Waszemu bezpieczeństwu. Muszę sprawdzić w domu ale mam chyba ich kilka i na pewno je wymienię.
Wymiany dokonacie u autoryzowanych partnerów serwisowych Apple (tu macie listę) lub od 18 czerwca u operatorów mających w swojej ofercie iPhone’a. Co ciekawe jeśli ładowarka już wcześniej wydała się Wam podejrzana i wymieniliście ją odpłatnie to Apple zwróci Wam pieniądze. Nie zauważyłem daty końcowej tego programu więc chyba jej nie ma.
Czy takie wymiany muszą oznaczać przyjmowanie ładowarki na dwa tygodnie do serwisu do weryfikacji i ewentualnej wymiany? Z informacji na stronie apple wywnioskowałem, że ładowarki A1300 są wymieniane bezwarunkowo i (miałem nadzieję) od ręki. Jak to się odbywało przy wcześniejszych tego typu akcjach? Ja swoją oddałem dziś w iSpot Arkadia.
Oddałeś do iSpotu i musisz czekac czy od reki ?
Ja właśnie swojego iPhone 5s laduje ta ladowarka i po chwili strasznie sie grzeje, a ta od zestawu jest z amerykanskim wejsciem wiec za bardzo mi sie nie przydaje i bym chetnie wymienil, ale jak tyle czekania to nie ma sensu.
Czy posiadanie Ajfona jest faktycznie warunkiem koniecznym przyjęcia wadliwej ładowarki? Mam takie dwie, ładuję poprzez nie Ajpody.
jedna dostalem z ajfonem 4s, oczywiscie faktury brak, bo kto trzyma zbedna makulature, wystarczy sam. sprzecior na przesluchaniu?
@mmm pisze w odnośniku:
„W ramach procedury wymiany konieczna będzie weryfikacja numeru seryjnego telefonu iPhone, dlatego prosimy o zabranie go ze sobą.”
nie. warunek taki istnieje w sytuacji, kiedy zgłaszasz sie do operatora, u którego kupiłes iPhona
Nawet jesli to pudelko z numerem imei i telefon powinien wystarczyc. Nie beda robic zbednych probemow
Ciekawe dajcie znac czy wystarczy zabrac pudelko czy musi byc fizycznie caly telefon
do tych osob co trzesa sie ze strachu czy trzeba miec jakies pudelko, iPhone, jakas umowe czy inny cyrograf.
Dam wam troche PIEKNEGO AMERYKANSKIEGO toku myslenia: (ktorego sie powinnisie duuuzo nauczyc – bo potem macie takie bagno w pl jakie jest)
Wchodzicie do sklepu Apple – z SAMA ladowarka i chcecia nowa – jesli wam odmawiaja – to…… POWINNISCIE SIE CIESZYC!!! Zadacie pisemnego posiwadczenia ODMOWY wymiany, ew. mozecie chciec rozmowy z szefem sklepu i nagrywac video.
Potem grzecznie skarzycie firme gdyz macie ICH PRODUKT KTORY ZAGRAZA WASZEMU ZYCIU – gdzie nawet OFICJALNIE Apple przyznalo sie do tego – i to czy nie macie na niego faktory czy innego cyrografu to NIC NIE ROBI – i nawet czy wam Jesus Christus ta ladowarke dal – MACIE ICH PRODUKT KTORY ZAGRAZA ZYCIU!!
Amen
pudelko :) IMEI :)))
Tak. Przyjęli mi do serwisu na 14 dni. Bardzo dokładnie sprawdzali IMEI telefonu, prosili o fakturę zakupu (której nie miałem). Nie chcieli spisać IMEI z pudełka – musieli z telefonu. Spisali moje dane osobowe i założyli normalną sprawę serwisową. Na początku w ogóle nie wiedzieli o co chodzi i próbowali udowodnić mi, że tylko jak się bardzo będzie grzała to przysługuje mi wymiana. Wiedziałem, że iSpot tak to załatwi i to udanie się do nich to był błąd :(
Pojawiły się nowe szokujące fakty.
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113841,16151532,Apple_przyznaje__ze_przez_3_lata_sprzedawal_wadliwe.html
Okazuje się, że chciwe chłopaki z Cupertino wiedziały o wszystkim już w 2012 .
Firma celowo zwlekała z akcją wymiany. Czym później – tym mniej urządzeń na rynku i mniejsze straty.
Ofiarom ze spalonymi domami w razie czego powie się, że źle trzymały.
Mam taką ładowarkę, ale to ostatnia rzecz jaką kupiłem od Apple.
.
a ja wypilem brudna wode!
I to OSTATNIE H2O ktore wypije!!!
Zegnaj świecie za 3 dni!!! Juz po mnie!
zła analogia.
kupiłbyś wodę od kogoś, kto przez kilka lat wiedział o tym, że to co oferuje może być trujące?
ten Bart to w ogóle nawiedzony jakiś :|
Dzięki za informację, gdzie nie iść z wymianą :)
Znacie jakieś potwierdzone miejsca w Warszawie, gdzie nie będzie tego typu cyrków?
iMad http://www.imad.pl/serwis
Wymieniałem dzisiaj w Cortland Warszawa, bezproblemowo i od ręki. Z tego co wiem kończą mi się już zasilacze na stanie i trzeba będzie czekać.
Wymieniłem dzisiaj ładowarkę do swojego iPhone4S we wrocławskim Cortlandzie (w SkyTower). Bez problemu i w niecałe 5 minut.