TVN 24: Apple znów ma problem. Najpierw musiał zmierzyć się z aferą „BendGate”, po tym, jak niektórzy klienci twierdzili, że iPhone 6 Plus jest za duży i wygina się w kieszeni. Teraz przyszła pora na „HairGate”. Klienci skarżą się w sieciach społecznościowych, że nowy iPhone… wyrywa włosy.
Podobno też są już znane przypadki dziewic, które używając go zaszyły w ciążę! To poważny, obyczajowy problem, nie traktowałbym tego zbyt lekko.
Przypadki zajscia bez ingerencji osob trzecich znane sa juz od ponad 2 tys lat, a ja wiadomo Apple to boska firma, wiec te niepokalane ciaze to napewno prawda!
Nie wierze.. Nie którzy zrobią wszystko aby zepchnąć kogoś z podium. Jestem przekonany ze to kolejna nagonka medialna tak jak w przypadku „BendGate”. Konkurencja niech lepiej zajmie się polepszeniem jakości swoich produktów a nie ShitStormami.
Mój problem z iPhonem to „PocketGate”. Spodnie wycierają się w miejscu gdzie go noszę. Jobs by na to nie pozwolił!
Eh… czego to ludzie nie wymyślą…, a po drugie są sami sobie winni – jakby ścinali włosy w sposób kompatybilny z Apple to nie byłoby problemu ;) Trzeba brać przykład z Korei Pn :D http://tnij.org/u0hk1j9
Jaki iPhone? Jak 5(S) to potwierdzam. Co do 6… zobaczymy
Każdy, nad którym nie czuwał Jobs ;)
Miałem ten sam problem z iP4 także Apple się skończyło jeszcze za czasów Jobsa :D
Lubie Twoj dystans do wszystkiego co się obecnie dzieje z nowym iPhonem, sam już jestem tym zmęczony i nie czytam tego „situ” tylko czekam aż dodasz nowy wpis i to dobrze podsumujesz. . .
Wracając do tematu, wczoraj spostrzegłem na mojej szóstce pomiędzy ekranem a srebrnym elementem obudowy, a właściwie czymś jeszcze pomiędzy jest jakiś „włos”, myślałem że to kurz przetarłem ekran, patrze dalej jest… Przyjrzałem się temu z bliska i rzeczywiście „włos” a konkretniej, fragment koca zaklinował się tuż przy końcu ekranu.
Zdjęcie na dowód: https://imageshack.com/i/exoqrXGXj
Odwiedzam Twoją stronę patrze jakieś ploty, czy tam włosy, iphone… Śmieszna sytuacja.
Kończąc, wątpię aby mógł zaciąć się tam jakiś włos, no chyba że ktoś jest łysy albo jego włosy są jakieś mega mega cienkie.
Jaka nagonka, błagam Cię… Jest od groma rzeczy codziennego użytku które wyrywają mi włosy z ciała, chociazby zegarek albo pasek od spodni, więc jak dla mnie to bardzo możliwe że ip6 wyrywa włosy ale to nic nadwzyczajnego
Czyli to nie tylko domena nowego Note’a :)
Śmiać mi się chce z takiego czegoś ^^ .. Poszła fama po prostu.. Apple rządzi <3 wszystko na temat!
Zaraz sie okaze, ze ta szpara w najnowszym Samsungu na karte kredytowa, to wlasnie po to, zeby wlosow nie wyrywalo :P
Popatrz na iPhone 6 (krawędzie) gdzie tam niby ma wpaść włos..? Śmiech na sali. Nie dyskutujmy nawet o tym.
Dokładnie, przecież Samsung taki innowacyjny. <3
wyginał się i wygina. nic się nie zmieniło. 6S będzie miał w przedziwny sposób (zapewne niepotrzebnie ;p ) zmienioną konstrukcję.
a co do tych włosów, to kto jak kto, ale właściciel bloga powinien wiedzieć, że problem ten miał też pierwszy prototypowy iPhone.
trzeba było zmienić jego konstrukcję. piszę na 100% poważnie.
Jobs miał brodę, a Tim jest gładki jak pupcia niemowlaka – stąd zapewne to niedopatrzenie. ;)
Nic nowego/ Apple wciąż popełnia te same błędy.
„Prototyp telefonu wyrywał nam włosy z twarzy za każdym razem, kiedy przykładaliśmy go do ucha – opowiada Satzger”
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113841,15795989,Pomysl_iPada_powstal_przed_iPhone_em__a_prototypy.html
…a teraz jest za $100.000 na eBay….. PROTOTYP!!!!!! Prosze poczytac news
nie mialem problemow z iPhone 4 gdyz byl zwyczajnie…… MACIUPKI
W iP6….. zastanawiam sie czy……. kamera wytrze dziure
no z ta 'szpara’ to Shitsung OSTRO pojechal – i jeszcze WMOWIL ze tak ma byc!!!!!
Dobrze, że nie wyrywa jeszcze zębów. Bardzo mnie rozbawiła ta wiadomość, Norbert dobrze, że o tym wspomniałeś. Powiem, że dziwią mnie takie, czy inne „wiadomości”, że iPhone to, czy tamto. Bardzo to zabawne – jednemu wyrwał włosy z głowy, innemu z koca… innemu z … Chcę pozbyć się włosów to idę do fryzjera, zębów – do dentysty itd. a nie kupuję iPhona. Każdy ma wybór jaki chce produkt i tyle. Ja używam tych, bo mi odpowiadają. Od samego początku miałem, wtedy jeszcze macintosh, teraz iMac, z małą przerwą na PC ( i to był błąd – moje doświadczenie), a jak się pojawił pierwszy iPhone, to od razu był tym, który mi odpowiadał. Nie powiem, że coś mnie nie denerwuje, albo nie potrafię sobie z czymś poradzić w iurządzeniach, ale wtedy mam odpowiednie forum – tu, dzięki za wasz obecny, czy imagazine.pl – poczytam lub zapytam i sprawa rozwiązana. Każdy wybiera to, co mu się podoba i co wydaję się za przyjazne jego sposobowi funkcjonowania. Ja nie podkłada iurządzenia pod samochód, nie wkładam do miksera…. korzystam tak jak są przeznaczone i tyle. Nie sprawdzam, czy samsung jest więcej odporny na to, czy tamto itp.
Czy kupę iPhona 6 czy 6 plus – jeszcze nie wiem. Może poczekam, aż będzie miał więcej pamięci ram, jeśli mi ma czasowo zastąpić iPada. Mam chęć na 6 plus, ale na dziś nie wiem – no może mnieprzekonacie
To jest nowy „ficzer” iPhona DEPILATOR
O czym mówisz?
@wyrywa wlosy
W sumie – przemyslalem – i w sumie……. TO ZALETA jak np. wyrywa (depiluje) wlosy z klaty!!!!
ciekawe kiedy będzie afera z włosami łonowymi
np. Anakin Skywalker :)
o #GapGate