Mój iRok 2014

Ostatni dzień roku, więc dość naturalne są wszelkiego rodzaju podsumowania. Uznałem, że i ja powinienem zrobić swoje. Pewnie zauważyliście, że ostatnio na blogu jest zdecydowanie mniej wpisów, praktycznie nie ma żadnych powielanych plotek, milionów konceptów itp – choć oczywiście tego typu informacje też się pojawiają w ograniczonej ilości, ale na pewno nie dominują. Rok 2015 będzie na blogu podobny jak końcówka tego, chcę się skupić na Muzeum iPodów, iPhonów, iPadów i rozwijać te elementy. Oczywiście nie martwcie się, żadnej iPremiery nie przegapię, a razem ze mną i Wy, po prostu będzie mniej bezsensownych plotek i opinii analityków :). Miało być o podsumowaniu 2014, a ja zaczynam od planów :) Wracając do tematu:

Negatyw roku 2014: Oczywiście nie mogło być inaczej, jest to wycofanie iPoda classic z oferty Apple. iPod classic został przedstawiony na dużej, pełnej nowości konferencji, która miała miejsce 5 września 2007. Od tamtej pory był w ofercie Apple przechodząc tylko małe kosmetyczne zmiany, jak zmiana pojemności dysku. Znikł zupełnie z oferty 11 września 2014 roku, czyli był w sprzedaży przez 7(!) lat. Chyba żaden inny produkt Apple nie był w niezmienionej formie sprzedawany przez tyle lat. Zresztą nie znam też żadnego innego produktu elektronicznego, który by przetrwał tyle lat bez większych modyfikacji. Co ciekawe Tim Cook powiedział, że iPod classic znika tylko dlatego, że brakuje części do jego produkcji. Koniec Classica to jednocześnie koniec klasycznych iPodów z kółeczkiem sterującym, koniec urządzeń ze złączem 30pin, wreszcie chyba koniec epoki Steve Jobsa. Jest mi zwyczajnie smuto, że ten okres się kończy bo to były złote lata Apple i okres firmy, który najbardziej lubię. Jednocześnie wiem, że to musiało się skończyć i też jednocześnie moje iMuzeum ma jeszcze większy sens, szczególnie, że iPod stał się przez ten czas przedmiotem kultowym, a jego wartość będzie teraz już tylko rosła.

Neutralne wydarzenie 2014 r. to premiera iPhone 6/6+. Oczywiście oba modele iPhone to najlepsze iPhony jakie powstały. Są nawet lepsze niż lepsze lub więcej niż większe. Dominik jest zakochany w 6+, Wojtek wychwala 6, ale tak naprawdę to jest to po prostu kolejna generacja świetnego telefonu. Nie wnosi przy tym nic „hieper” nowego, nie ma żadnego przełomu technologicznego. Po tych 6 latach produkcji iPhone’a są one doprowadzone do perfekcji (uwzględniając ograniczenia technologiczne) i jak kiedyś napisałem są już perfekcyjnie nudne. Możemy teraz prowadzić akademickie rozmowy na temat tego czy wolimy mniejszy ekran w 5s czy większy w 6 czy może jeszcze większy w 6+. Tylko to bez sensu, każdy z tych telefonów jest już tak dobry, że dla zwykłego użytkownika nie musi być lepszy w dotychczasowej formie. Ja bym jednak oczekiwał czegoś więcej, może to dlatego, że jestem geekiem, a może właśnie dlatego, że wszystkie współczesne smarphony stały się już nudne i chyba powoli pora na coś nowego.

I tu jest miejsce na Pozytyw 2014 – czyli na Apple Watch. Może nawet samym pozytywem nie jest konkretnie ten produkt, choć bardzo na niego czekam i liczę, ale próba, jestem przekonany, że udana próba, połączenia technologii ze światem mody, ze światem ludzi. Przez ostatnie lata daliśmy sobie jako ludzie wmówić, że to my jesteśmy dla technologii. Komunikujemy się z nią w jej języku, używaliśmy myszek, klikamy w jakieś dziwne menu, zamiast komunikować się w naszym języku, używać mimiki, mówić i słuchać. Mam nadzieję, że rok 2015 będzie rokiem w którym technika będzie coraz bliższa ludziom. Zegarek Apple na pewno w tym pomoże bo usłyszą o nim ludzie, którzy do tej pory byli trochę na bakier z technologią, a ten zegarek będzie ich pierwszym elektronicznym gadżetem (oprócz iPhone’a), jaki kupią. Jestem przekonany, że Apple Watch otworzy drzwi dla technologii tak bliskiej ludziom jak do tej pory jeszcze nie była. Dlatego jego prezentacja w 2014 to największy pozytyw tego kończącego się dziś roku.

Wszystkiego najlepszego dla Was, oby przynajmniej jedno z Waszych postanowień się ziściło.

17 Comments

  1. Kacper Gagatek

    Dziękuję . Mam nadzieję , że w 2015 wyposażę się w pierwszego Maca :D

  2. Grzegorz Stępień

    Happy New Watch 2015!

  3. Trochę przykro będzie jak 5S nie będzie miał swojego następcy w tym rozmiarze wyświetlacza. Trudno dziś o aktualny, szybki i świeży telefon jednocześnie z małym (3.5 – 4″) wyświetlaczem.

  4. Nie no, bez jaj Norbert. Doprowadzone do perfekcji? Nie ubliżajmy temu słowu. Dzień (6+ 2) na baterii, rysowanie się ekranu, łamanie obudowy, iOS nie dostaje poprawek? Do perfekcji sporo brakuje…

  5. Bateria, materiały – tego nie przeskoczysz – ale fakt dodałem w nawiasie (uwzględniając ograniczenia technologiczne). iOS dostaje cały czas poprawki i działa moim zdaniem już świetnie.

  6. Nie będziesz żałował

  7. Syskiego Najlepsego w 2015 roku Norbi!

  8. Kacper Gagatek

    Tego jestem pewnien

  9. Dołaczam sie do tego życzenia z wielka nadzieja na maca.

  10. Adrian Powhart

    Szkoda jednak, bo lubiłem tego bloga jak sporo się działo – teraz wydaje mi się że jest olewany, i za każdym razem siedząc przy kompie i myśląc sobie – zobaczmy co się dzieje na iPod info, wchodzę i widzę że nic, to tak trochę marnuję czas…

  11. Nie jest olewany tylko inaczej podchodzę do tematu.

  12. Norbi ale przyznaj sie, juz nie dajesz tyle newsow i artykulow jak kiedys, po prostu masz inne priorytety i tyle, Dosiego roku

  13. Adrian Powhart

    Ja nie mowię ze jest olewany, mowię że odnoszę takie wrażenie jako twój odbiorca. PS: nie ma za co.

  14. potwierdzam slowa

  15. Krzysztof Borsuk

    Nic sie (juz) nie dzieje … Nie jest to myapple i nigdy na szczescie nie byl. Na swoj sposob byl wyjatkowy, a teraz tylko odgrzewne kotlety. Autor niestety bucowaty, to najwiekszy „-„

  16. Skąd ta pewność? Ja żałowałem. ;)

  17. To zdjęcie na samej górze jest… kapitalne, po prostu kapitalne. Nie mogę oderwać wzroku!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *