[singlepic=1460,267,200,,right]Pamiętacie sprawę wymiany ultra-komapktowych ładowarek dołączanych w niektórych krajach do iPhone’a 3G. Apple wezwało użytkowników zgłoszenia się do wymiany tych ładowarek a powodem miały być łamiące się bolce. Jednocześnie Apple poinformowało, że do tej pory nie miało przypadków, że taka awaria doprowadziła do jakiegoś wypadku.
Patrząc na zamieszczone w jednym z serwisów zdjęcia środka tej ładowarki wydaje się to niewiarygodne. Bolce doprowadzające prąd do środka urządzenia są szalenie delikatne i umieszczone w środku na naprawdę małej głębokości a do tego przyklejonej jakimś klejem.
Przypominam, że wymienione ładowarki mają od dołu zieloną kropkę. Bardzo chętnie zobaczyłbym wnętrze nowej wersji ładowarki – pewnie wymienili klej na kropelkę.
„pewnie wymienili klej na kropelkę.” o żółtej barwie? :] Pewnie kupili w kiosku obok jakiś pierwszy lepszy xD
Niezły sposób rozwiązania problemu O_o
Sry, źle doczytałem :] Bo na obrazku jest wersja „psująca się” a kropelka dotyczyła nowej wersji xD Ale i tak bardzo mnie to szokuje :D
a mnie zawsze uczyli w szkole że nie wolno urządzeń elektrycznych kleić tylko zalewać tworzywem albo montować mechanicznie anie tak na wcisk… chyba czasy sie zmieniły i cała nauka poszła w las.