The Wall Street Journal umieścił na swoich stronach informację o odejściu z Apple Tony Fadella. Tony Fadell rozpoczął pracę w Apple w 2001 roku i od początku zajmował się rozwojem iPodów. Przed odejściem zajmował stanowisko Senior Vice President w dzale iPod. Był też współodpowiedzialny za rozwój iPhone’a. Jego odejście może mieć spory wpływ na dalszy rozwój iPoda.
Jako powód odejścia podaje się informacje o problemach rodzinnych.
Jako Senior Vice President — mial juz wlasciwie g… do powiedzenia w sprawie rozwoju urzadzenia (moze co najwyzej firmy). Jak znam zakres obowiazkow takich ludzi, to jedynie akceptowal koncowe pomysly innych, ktorych mial pod soba. Wplyw odejscie dyrektora czy kogokolwiek z nawyzszego szczebla na rozwoj tego, czego dzialem rzadza, to demonizowanie. Jego odejscie nie bedzie mialo zadnego wplywu na dalszy rozwoj iPoda. Tym zajma sie ludzie, ktorzy pracowali pod nim; inzynierowie, eleketronicy, programisci i projektanci.
Również tak uważam jak poprzednik, jedna osoba napewno takiego „sporego” wpływu na rozwój iPodów / iPhoneów.
nie chcieli dac wyzszej pensji i zona dala ultimatum, ot powody rodzinne…
A czy akceptacja końcowych pomysłów, to nie istotny wpływ?