Mitchell Smith umieścił na swoim blogu zdjęcia rozbitego ekranu w iPhone.
Miał ogromnego pecha, bo cieszył się pożądanym przez połowe USA gadżetem tylko 24 godziny!!!
Telefon wypadł mu z ręki w czasie odbierania i uderzył o krawędź stołu. Nie chce mi się wierzyć ale Mitchell pisze, że wrócił z telefonem do Apple Store i tam mu wymienili za darmo na zupełnie nowy telefon. Jeśli to prawda to ogromne słowa uznania dla pracowników tego punktu.
Więcej zdjęć tu http://www.flickr.com/photos/ficharker/