GeoHot opuszcza scenę Jailbreakową

Dwa dni temu pisałem o tym, że bardzo znany na iPhonowej scenie haker GeoHot przygotowuje narzędzie do uniwersalnego Jailbreaku wszystkich urządzeń z iOS4. Niestety jego wpis na blogu wywołał w bardzo duże zamieszanie w internecie. Wiele osób oskarżało go o rozsiewanie nieprawdziwych informacji itp.
Sytuacja chyba go trochę przerosła. Poinformował na blogu, że przestaje się zajmować łamaniem zabezpieczeń iPhone i nie wyda już żadnego narzędzia. Przyznał też, że nie jest to problem tego, że technicznie jest to skomplikowane, a jedynie dlatego, że nie podoba mu się atmosfera na tej scenie. Po tym oświadczeniu jego blog oraz konto na Twitterze zostały zablokowane dla odwiedzających .

Przypomnijmy GeoHot jest autorem programu do Jailbreaka czyli BlackRa1n. Ja osobiście w całkowitą ucieczkę od tych tematów nie wierzę. Jak znam takich ludzi (pasjonatów) to za jakiś czas wróci :). Świadczyć o tym może furtka jaką sobie zostawia czyli prośba o śledzenie informacji o Jailbreaku na Twitterze jego przyjaciela Mikecohenn.

9 Comments

  1. Może to tylko zmyłka ;) Może wróci po wydaniu 4.0.1 :P

  2. Powodów może być wiele. Kiepska atmosfera to jedynie jedno z prostszych wytłumaczeń. W tym środowisku nie wszystko jest takie „czarno-białe”.

  3. apple go wykupiło albo nastraszyło

  4. Moze to i dobrze. Bedzie mial wiecej czasu na lamanie konsoli SONY. Kiedys obiecal CFW i po dzis dzien nic sie nie pojawilo. Osobiscie nie czekam znieceirpliwiony na ten CFW, ale ciekaw jestem czy wreszcie cos wyda czytylko gadal.

  5. na 100% dostał kase od apple i teraz siedzi cicho. A robic swoje dalej bedzie robil ale dla siebie. W sumie taki jest cel robienia czegos takiego, pasja to nie wszystko. Tak działaja również hakerzy którzy później pracuja dla banków itd.

  6. Na ps juz raczej ne wyda. Zablokowany linux wiec watpie

  7. Długo nie wytrzyma, za duże ego ma ten chłopak :).

  8. Podobnie było na scenie custome firmware z PSP. Jednostka powstała jak feniks z popiołów tylko że jako grupa, oczywiście pod inną nazwą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *