Chcecie cyferek? Apple w komunikacie prasowym:
Od 17 marca do dziś (trzy dni) sprzedało się 3 miliony nowych iPadów. Myślicie, że to dużo czy mało?
Dla porównania:
Od 14 października do 17 (trzy dni) sprzedały się 4 miliony iPhonów 4S i była to rekordowa sprzedaż z pośród wszystkich generacji iPhone.
To jeszcze raz 3 miliony iPadów w trzy dni to dużo czy mało?
Jak na kolejny sprzęt ogłoszony „badziewiem” i „sprzętem do naciągania klientów” to świetnie.
Tak naprawdę te cyferki pokazują,że iPad jest świetny i „zawodowi narzekacze” dostają pstryczka w nos ;)
kiedy bardziej obszerny test ipada? jak bateria?
Po trzech dniach to mozna tylko tyle powiedziec, ze marketing Apple swietnie dziala. O samym sprzecie cos wiecej bedziemy wiedziec za miesiac jak ludzie potestuja.
Norbercie posiadasz już jakieś informacje nt. nowego iPhone (2012) ?
Na tak wielki kraj jak Hameryka + kilka mniejszych ale posiadających wiernych wyznawców.
Można spokojnie zaliczyć to do kategorii – normalna sprzedaż.
Tak, posiada od kolegi Chińczyka, który już zaczął wytwarzać nowy ekran na fabryce… Dostał tą informację za paczkę, pięciu saszetek ryżu UncleBens.
Ceny w abonamencie w UK są tańsze niż za Ipada 2.
To był najlepszy ruch apple przerobienie firmy dla snobów na firme dla mas .