Trochę już czasu minęło od konferencji Apple na której pokazano nowe iPady … znaczy w sumie to pokazano jednego nowego iPada i jednego lekko odświeżonego, zwracam na to uwagę bo to ważna informacja dla dalszego wywodu. Pech lub może bardziej Tim chciał, że ten lekko odświeżony to ten iPad którego używam, lub co bardziej bliskie prawdy noszę w torbie. Niestety w ostatnich dniach byłem na tyle zajęty, że nie starczyło czasu na opisanie wrażeń po konferencji. Pewnie bym to zupełnie zostawił gdyby nie to, że moi koledzy z redakcji iMagazine, a dokładniej Dominik i Wojtek, ciągle pytają czy, kiedy i jakiego iPada kupuję. Zgodnie z prawdą odpowiadam im cały czas, że na razie nie planuję. Ja autentycznie nie korzystam ostatnimi czasy z iPada. Dlaczego … nie chcę tu po raz kolejny cytować samego siebie, wszak pisałem o tym już rok temu.
Ostatnia konferencja oraz podane chwilę później wyniki finansowe Apple pokazują jednoznacznie, że iPad się kończy. Tylko jeden zupełnie nowy model iPada w tym roku, znaczący (10%) spadek sprzedaży rok do roku w kolejnym z rzędu kwartale to tylko dwa ważne symptomy. Za rok prawdopodobnie zobaczymy tylko nowego iPada mini, a Apple przejdzie z tym produktem na dwuletni cykl odświeżania, a potem prawdopodobnie powoli go wypchnie z oferty. Dzieje się tak dlatego, że iPady nie są już chwytliwym towarem, nie potrafią zapewnić firmie zagoszczenia na okładkach magazynów. Pewnie powiecie, „Jobs się grobie przewraca” lub „Bez Steva to już nie to samo Apple”. Bzdura, Apple zawsze to lubiło, przypomnijcie sobie Jobsa z iPodem na okładce Time, Newsweeka lub nawet Business Week. Wyobrażacie sobie Tima na okładce magazynu z iPadem? Przecież nawet robienie zdjęcie za pomocą iPada przez szafiarkę to szczyt wieśniactwa. Apple znalazło sobie wiec inny sexy produkt i jest nim zegarek, z nim można się pokazać na okładce zanim produkt wejdzie na rynek. Takim produktem można wywołać ochy i achy, pokazać się na salonach, zagościć w telewizji. O fenomenie Apple Watch jeszcze nie raz napisze bo im dłużej o nim myślę tym lepiej widzę jak to genialny będzie produkt. Podsumowując, iPady skazane są na szybkie wymarcie, tak samo jak zresztą tablety w ogóle, a odpowiedź dlaczego jest prosta – nie ma już w nich nic pociągającego lub przynajmniej innowacyjnego. Apple zaś będzie pierwszą firmą która je zabije, tak samo jak było pierwszą firmą która dała im ich 5 minut. Ja zaś iPada Air 2 pewnie kupię, ale jedynie w celach czysto kolekcjonerskich.
A może nie. Laptopy na windowsie to kupa. Tablet jest tańszą i wygodniejszą opcją do prostych zadań i grania. Dopiero zaczyna zastępować laptopy w wielu domach. Nie każdy ma macbooka air.
Dlaczego coś co nie ma „już” nic innowacyjnego ma wymrzec? Nie ma nic innowacyjnego w laptopach w mailu w smartfonie? Jakoś nie zanosi sie aby zniknęły z rynku.
Ja bede zawsze chyba należał do grona moze juz mniej licznego wkrótce ale jednak obrońców iPada:) tak jak poniżej czasem nie potrzeba juz innowacyjności a mimo to np iPad dla mnie to zdecydowanie lepsza alternatywa za marnej klasy laptop :)
To nie chodzi o MacBooka – iPad to tylko iPhone z większym ekranem. Większości tych co nie potrzebują komputera wystarczy iPhone
Może nie znikną, ale nie będą już tym produktem o którym „się mówi”
Dla mnie iPad jest rewelacyjny. Posiadam dodatkowo Nexusa 4, jak dla mnie on nadaje się głównie do zabawy softem czy też poszukania czegoś na bardzo szybko. Do łazikowania po internecie czy zabawy idealny jest właśnie iPad. Laptopa używam tylko do pracy na uczelni. Gdyby dało się tworzyć programy i uruchamiać serwery w stylu Glassfish na iPadzie to nie tachałbym kompa bo ciężki ;) Tak więc nie wyobrażam sobie nie mieć tabletu, a tym bardziej iPada. Jest to taki typ urządzenia, którego nie da się niczym zastąpić.
W domu, na kanapie? Tylko ipad. Albo inny tablet. Apple tak łatwo nie odpuści.
Moim zdaniem ipada dopadł ten sam syndrom co mercedesa w123. Zrobili tak dobry produkt że ludzie nie mają ochoty przenosić się na wyższy model
herezje głosisz Norbert :) iPad świetnie uzupełnia laptopa, ktorego niechce sie wyciagac za kazdym razem kiedy mamy ochotę zerknąc na ipod.info albo zrobić jakis szybki zakup w necie, albo pokazać komuś nowe fotki, czy jest jakieś lepsze urządzenie do przeglądania zdjęć od iPada? Czy ktoś je jeszcze wywołuje? Jest wiele zadan dla których iPad zawsze będzie najlepszy, Ale faktem jest to ze tworząc tak doskonałe urządzenie nie ma potrzebny na coroczna zmianę tego sprzętu, co staje sie dla nich nieopłacalne. Sam nei widzę wiekrzęgo sensu na zmiane na Air 2. Jak dadzą wiecej ramu to dopiero zmienie, to jedyna bolączka Air ktora w Air 2 została niepoprawiona. Przechodzenie miedzy aplikacjami z ich ponownym bootem i dość częste wysypywanie Safari jest denerwujące.
Apple ma wiele produktów o których się „nie mówi” i nie wymierają. Natomiast o ipadzie jak najbardziej nadal się mówi – może nie tyle co o iphonie ale jednak. No i według mnie trochę jeszcze czasu minie zanim wymrą. Racją jest natomiast że cykl odświeżania mógł by być 2 letni – ja nadal mam ipada’a 2 i jest w miarę ok :-) Ale w końcu trzeba będzie wymienić.
iPad jest niezastąpiony w łóżku ;) Nie czuję jednak potrzeby wymiany na nowszy. Dalej używam iPad’a 2 i jestem bardzo zadowolony. Nowego kupię na 100% ale dopiero wtedy, kiedy obecny wyzionie ducha.
Norbi już nie raz się mylił :)
Proponuję aby pisał o przydatnych sprawach a nie wieszczył za każdym razem jak nie ma co napisać :)
Z punktu widzenia biznesowego Tim odpowiedzial na wiele niepewnosci: roczny spadek jest mniejszy, 4%. Nie znamy cyklu wymiany, wielu ludzi uzywa tylko do konsumowania tresci a do tego iPad 3 wystarczy (2 nie ma retiny). Do tworzenia iPad 3 byl tez w pelni wystarczajacy do niedawna; nowe aplikacje Adobe, Pixelmator, jednak prosza sie o lepszy sprzet wiec teraz jest jakis powod do wymiany, zreszta po cos sie zgadali z IBMem. Mysle wiec ze iPady beda sie mialy tylko lepiej. A ze nie beda one najglosniejsze – pewnie tak.
Zgadzam się z Twoją propozycją kolego. Przygotuj mu proszę listę o czym ma pisać, a o czym nie. To bardzo doby pomysł.
Dobre porównanie :)
to na okładce to kobieta czy męski produkt chirurgii plastycznej z PRC?
Moim zdaniem nie znikną, będą odświeżane co roku, raczej nie będzie już rewolucji a ciągła ewolucja. Może nie będą na ustach wszystkich w dniu premiery nowego modelu, będą wymieniane u userów raz na 2, 3 może nawet 4 lata, ale to jednak będzie istotny zastrzyk zysków dla Apple. iPad znalazł swoje miejsce domach i na kanapach, tam zagości na długo.
iPady sa po prostu nudymi urzadzeniami do konsumpcji mediow. Swietnie sie na tym przeglada strony www, PDFy oraz ebooki i zdjecia ale nic wiele sie na tym nie zrobi (poza pisaniem tekstow moze). Wieje nuda a nowe Air 2 czy Mini 3 nic tu nie zmienia.
Panowie szybkie pytanie mam Ipada 4g i zastanawiam się nad sprzedażą i zakupem Air 2, patrząc z boku masz to sens?
skok o dwie generacje – ma moim zdaniem
Norbert kiedyś pisałem Tobie od ipod 3 gen taki zgniły zielony kolor, dostałeś zdjęcia? Bo nie otrzymałem żadnego info od Ciebie ?
100% racji
Ja mam aira a juz zamierzam kupic air 2…dla ciebie to dopiero bedzie przepaści pod kazdy ale to kazdym wzgledem…waga, rozmia, ekran, ram itd…ipad 2 ma benchmarku wyświetla 380 punktow a ipad air 2 tylko pomad 4600 hehe…pozdro
hej. Odpisywałem na maila, że nie jestem zainteresowany jednak
iPad to genialny hardware napędzany fatalnym OS. Ten system z telefonu, nie nadaje się na tablety (tak jak i android). Jedyny sens na takim urzadzeniu ma windows (123% wzrostu R/R)
Jak to? A możliwość wykonywania zdjęć? To jest według apple killer feature. Nie przekonali cię?
Grafik jeszcze nie zdecydował.
Ja zmieniłem kiedyś narzeczoną na lżejszą – i uwierz było lepiej. ;)
Jak kupujesz kupę, to masz kupę. Twój wybór. WIndows, tak naprawdę, nie ma konkurencji.
http://www.youtube.com/watch?v=1nPj9QaXg0E
a w124 to iPad Air 2 :) , mercedes juz się pozbierał i wraca ze zdwojoną siłą ;) oby z apple tak było ;)
A dlaczego uważasz, że iOS nie nadaje się na tablety?
Wymienię na pewno ale jeszcze rok odczekam ;)
A co jest z nią nie tak? Znana na świecie chińska modelka :)
Prawda, mam iPada 3 i nie widzę potrzeby upgrade’u. Chyba, że przestanie już być wspierany przez Apple.
To co jest teraz to cień mercedesa sprzed lat a nie zdwojona siła
To nie iPad się kończy, ale tablety w ogóle. Nisza się zapełniła, rynek już nie tak nie chłonie. Nie znam danych od innych producentów, ale tam pewnie też spadki. Poza tym są setki ludzi, którzy widząc tablet za 300zł w Biedronce z etykietką „1GB ram, dwurdzeniowy procesor” kupuje go w ciemno i są zadowoleni, bo i tak działa lepiej niż ich 10-letni komputer.
Sam używałem tabletu od premiery pierwszego iPada. Najpierw były to produkty Apple, później różne urządzenia z Androidem. Po ostatnich wakacjach, gdzie Tab służył wyłącznie jako odtwarzacz bajek dla dzieci stwierdziłem, że ja go przecież w ogóle nie potrzebuję. Nawet w gry, które lubiłem grać, gram teraz na swoim Note, bo mam go zawsze ze sobą. Moim zdaniem telefony z dużymi ekranami i phablety zabijają ideę i sens istnienia tabletów na rynku. I tyle.
Kiepska sprawa …
Spoko nie dotarł do mnie mail ;-) Norbert mam pytanie jeszcze odnośnie Pebble zakupiłem steel padły mi przyciski zareklamowałem napisali że dostanę nowego jednak pytanie czy miałeś do czynienia z jakaś reklamacją od Pebble? Czy długo to trwa itp? Co w związku z cłem jeżeli dostanę nowy z USA? I czy stare urządzenie należy oddać ?
BZDURY GADACIE – tablet „konczy sie” ale w fabrykach! Nie w domach w ktorych jest podstawowym urzadzeniem multimedialnym!!!
Poprostu wielu niewidzi sensu upgrade – nawet przedpotopowy iPad 2 spelnia swoja powinnosc IDEALNIE
Ja mam iPada pierwszego. Do czytania bajer, Fb i tapatalk też daje radę. Nawet YT. I nie żal dzieciom dać. To sprzęt na lata.
Większych bzdur dawno nie czytałem. Pan redaktor mówi, że większość osób
woli sięgnąć w domu po iPhone’a niż iPada? To stwierdzenie wydało mi
się tak absurdalne, że specjalnie spytałem się moich kolegów sprzedawców
z iDream w Gdańsku z czego korzystają w domu. Otóż, KAŻDY powiedział,
że dotychczasowy iPhone 5s ma tak mały wyświetlacz, że czytanie i
przeglądanie na nim stron www to istna katorga (jeśli ma się iPada).
Można się męczyć, ale tylko w przypadku, gdy nie posiadamy W OGÓLE
iPada. Proponuję Panu Norbertowi napisać artykuł o zaletach oglądania
filmów na telewizorach 20 calowych.
Pan Cała w 2 na 3 wpisy pitoli brednie. Taki urok.
Wybacz Norbercie ze nie na temat ale od tyg mam niesamowity problem z ip 5. Moja bateria pada momentalnie nawet bez używania. Wymienilem baterie ale problem wciąż jest. Czy słyszałes kiedys o takim problemie lub ktos słyszał ? Prosze o jakąs odpowiedz . Ewentualnie jezeli ktos ma na sprzedaż iphone 6 64GB za 2500-2800 to moge byc zainteresowany :<
„na sprzedaż iphone 6 64GB za 2500-2800”
W której bajce? :)
W Marcowej może sie wydarzy :D
o iPadach już dawno się raczej nie mówi
Jeżeli jesteś studentem lub masz mamę, znajomą, ciotkę lub dziadka nauczyciela iPhone 6 16GB w sektorze dla edukacji w Apple store jest za 2400. Wejdź I sprawdź ile kosztuje 64
W obecnych czasach mamy iPhone’a 6 i tekst został napisany właśnie o nim.
4,7 cala niczego nie zmienia.