Kiedyś testowałem system głośnikowy Bowers & Wilkins Zeppelin. Bardzo dobrze go wspominam bo miał niepowtarzalny styl i rewelacyjną jakość dźwięku. Nie kupiłem go gdyż problemem była wysoka cena. Teraz firma wprowadza produkt o nazwie Zeppelin Mini. Tak samo jak jego większy brat Mini Zeppelin jest przeznaczony dla iPoda i iPhone’a. Jak sama nazwa wskazuje, Zeppelin Mini jest mniejszą alternatywa dla pełnowymiarowego systemu Zeppelin. Mniejsza jest przede wszystkim waga która w przypadku Mini wynosi tylko 2,5 kg, dla porównania większy brat waży 7,5 kg.
Mniejsza waga powoduje, że można mieć wątpliwości co do jakości dźwięku który wydobywa się z tego systemu głośnikowego. Choć z drugiej strony patrząc marka firmy oraz zastosowanie dobrych dwóch głośników trzycalowowych i wzmacniacza 2x18W powoduje, że może nie być najgorzej z tą jakością. Z tyłu głośnika znajdziemy pomocnicze wejście 3,5 mm do podłączenia innych źródeł dźwięku oraz port USB 2.0 do synchronizacji z iTunes.
Niestety zmniejszenie gabarytów urządzenia spowodowało zmianę, ogromnej zalety większego brata czyli niepowtarzalnego designu. Jedyną dobrą cechą nowego wyglądu jest obrotowe ramie na którym montujemy odtwarzacz, pozwala ono w wygodniejszy sposób oglądać filmy na iPodzie touch czy też iPhone.
Wygląd jak wspomniałem nie jest już tak porywający, jednak coś za coś, bowiem cena zestawu jest też zdecydowanie niższa i wynosi 399$ (około 1200 zł).
Mam ogromną nadzieję, że w jednym z najbliższych numerów Mojego Jabłuszka będziecie mogli przeczytać jego test.
A mi się podoba bardziej niz jego starszy brat. Tylko dlaczego nadal taki drogi? :<
Z taką cena raczej mało kto go kupi.
W tej cenie można kupić dobrej klasy kino domowe z wejściem sygnału, stację dokującą.
Dźwięk na pewno będzie lepszej jakości niż przez ten głośnik.