Postanowiłem nie pisać o iPhone 6s zanim nie wezmę go do ręki i trochę się nim nie „pobawię”. Skoro jednak miało to już miejsce ;) to mogę napisać kilka zdań. Mimo, że ostatnia konferencja Apple w ocenie wszystkich miała się skupiać właśnie na iPhone 6s to odnoszę wrażenie, że Apple starało się za wszelką ceną pokazać nam, że iPhone nie jest dla nich najważniejszym produktem w portfolio i mają jeszcze całą masę fajnych produktów i pomysłów – patrz Apple TV czy też iPad Pro. I choć może się wydawać, ze 6s to nic nowego i jedynie lekki facelifting poprzedniego modelu to jednak pozostając przy motoryzacyjnych porównaniach obsługa jednego i drugiego będzie się od siebie różniła jak jazda samochodem z manualną skrzynią biegów od jazdy nowoczesnym automatem.
Pierwszym czego doświadczymy biorąc do ręki iPhone 6s w wersji małej lub dużej to będzie wrażenie większej wago nowego modelu. To zresztą nie samo wrażenie, waga nowych modeli jest wyższa o około 10%. To naprawdę będzie czuć w ręki, choć pewnie tylko na początku i przy bezpośrednim porównaniu z poprzednikiem. Wyższa waga spowodowana jest zapewne użyciem innego stopu aluminium (choć ponoć ten nowy jest lżejszy) oraz cięższego ekranu obsługującego 3D touch. Same rozmiary iPhone’a też nieznacznie różnią się od poprzednika, ale w tym przypadku są to różnice rzędu 0,2 mm, czyli niewyczuwalne dla ręki oraz praktycznie pomijalne, nawet jeśli chodzi o akcesoria typu obudowa. W środku klasyczny update eski od Apple. Szybszy o 70% procesor A9 oraz szybsza o 90% karta graficzna, 2GB pamięci RAM, czyli dwa razy więcej niż było. Aparat 12 megapikseli zamiast 8 w poprzedniku z lepszą matrycą, dzięki której będzie mniej szumów i pełniejsze kolory oraz z możliwością kręcenia filmów w 4K. Dodatkowo takie szczegóły jak Bluetooth 4.2, przednia kamera 5 megapikseli zamiast 1,2 czy druga generacja Touch ID. Ogólnie całkiem solidny update, ale bez jakiegoś ogromnego szału.
Ciekawiej się robi, jak przyjrzymy się systemowi operacyjnemu, który został w ogromnej mierze przebudowany pod największą nowość w iPhone 6s, czyli ekran z funkcją 3D touch. Od tej pory ekran będzie rozpoznawał to, jak mocno go dotykamy i mógł dzięki temu wywoływać wtedy nowe akcje. Będziemy mogli mocniej nacisnąć na ikonkę Wiadomości i otworzy się nam nowe menu, z którego będziemy mogli wysłać nową wiadomość. Naciśnięcie mocniej na ikonę aparatu otworzy menu z możliwością zrobienia selfie lub nagrania filmu. Takie nowe interakcje ukryto w prawie każdej systemowej aplikacji. Kilka minut z 3D touch spowoduje, że będziecie się dziwili jak można było obsługiwać iOS bez tego. Mnie to absolutnie zachwyciło i wymieniłbym iPhone 6 na 6s, nawet gdyby jedyna zmianą było dodanie 3D touch. Rzućcie jeszcze raz okiem na film powyżej, to naprawdę największa zmiana w sposobie obsługi iOS od czasu jego powstania. Nie mogę tylko pozbyć się wrażenia, że większość funkcjonalności związanej z 3D touch można by było uzyskać nawet na starych urządzeniach poprzez analizę długości naciśnięcia ekranu.
Napisałbym „Skurwiel ma nowego iPhone’a!”, ale nie wypada ; )
Najciekawsze jest to, że nowe aluminium jest właśnie lżejsze niż stare, Unbox Therapy ważył same obudowy i ta w 6s jest lżejsza od 6.
O widzisz – a całe urządzenie cięższe – pewnie to ekran
tak, to już sprawdzono. tyle waży dodatkowa warstwa ekranu. ciekawe ile będzie teraz kosztowała jego wymiana. ;)
nie chcę tego wiedzieć
Ja uważam, że to najlepszy update do wersji S od momentu pierwszej eSki. I co więcej, to najlepsze urządzenie, które Apple pokazało podczas konferencji 9 września. Teraz tylko zgrzyt w głowie, czy w końcu przesiąść się na Plusa czy nie ;)
Wszystko pięknie ale 3D touch mógł być dostępny już dawno-dawno temu … wystarczyło zrobić tą samą funkcje dla dłuższego przytrzymania danego elementu palcem. Idąc dalej tym samym torem iPhone 6 i inne mogłyby dostać tą samą funkcję w odp. updacie oprogramowania… tyle że wtedy 6S już by się tak dobrze nie sprzedał. Więc jak to Apple zamiast zrobić coś prosto i udostępnić wszystkim woli pójść na około i dać sobie mechaniczne usprawiedliwienie ograniczenia nowej funkcji tylko dla najnowszych modeli :). No ale biznes is biznes nie można się dziwić.
Kiedy iPhone 6P’hablet traci stabilizacje obrazu – podczas aktualizacji do iOS 9.0 czy 9.1?
http://s22.postimg.org/481fdy11d/image.png
HEH – DOBRE :)
a owszem i moglby byc software’owy 3D touch – ale to by byly pol srodki – ktorych Apple nie robi.
Takie sciemy to tylko u Androida
Czemu półśrodki? To tak jak powiedzieć, że jadąc z punktu A do punktu B inną drogą niż autostradą to tak jakby się nie jechało w ogóle. Ostateczny efekt jest dokładnie ten sam (jesteśmy w punkcie B). Może być dostępny dla większej liczby osób (zakładając że autostrada jest płatna i znajdą się osoby które nie będą chciały tego kosztu ponosić :)). A jego implementacja w praktyce jest szybsza i prostsza.
Jak dla mnie Apple po prostu stara się nieco na siłę zaklinać rzeczywistość – bardzo ciekawy felieton na podobny temat napisał Piotrek Lipiński (http://www.spidersweb.pl/2015/09/magia-apple.html) przy okazji czytania komunikatów systemu podczas updatu do iOS 9 :).
Chcę dodać notatkę przez stronę icloud.com, klikam na Notes i pojawia
się błąd „Aplikacja notes nie odpowiada”. Też tak macie? Przed
aktualizacją iphona do iOS9 było wszystko Ok
Już tabuny kurzu podnoszą się na forum jakoby Apple planowało to od samego początku i zabezpieczyło się na wszelki wypadek gdyby osoba po „NAPRAWIE” miała coś do powiedzenia: https://www.apple.com/support/iphone6plus-isightcamera/
jechac autostrada to nie = jest lepiej ;)
A tok myslenia Apple jest….. jedziesz platna autostrada szybko i wygodnie albo….. nie jedziesz nia i/lub… idziesz na piechote
ah no i w pewny nachalny sposob Apple WYMUSZA parcie technologii do przodu w ten sposob
Czy to dobrze czy zle – nie mnie to oceniac
OT: Czy w niemieckim sklepie (lokalnym) Apple kupię iphona na fakturę reverse charge (bez VAT)? Ktoś się orientuje?
Sam sobie odpowiem, trzeba wylogować się z icloud.com i ponownie zalogować. Błąd znika
Pingback: Prawie Cały dzień z iPhone 6s | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone, iBlog