Pebble – nowy firmware 1.10.2

Pebble - nowy firmware 1.10.2
Dziś w nocy pojawiła się nowa wersja firmware dla zegarka Pebble. Zmiana w numerkach jest naprawdę mała bo z 1.10.0 skoczyliśmy na 1.10.2 jednak zmiana w funkcjonalności potencjalnie OGROMNA.  Zegarek w tej wersji akceptuje bowiem aplikacje (Watchfaces) komunikujące się dwustronnie ze smartphonem oraz takie bezpośrednio korzystające z internetu via smartphone. Dzięki temu wreszcie otwiera się droga do tworzenia aplikacji na zegarek, które pokazują prognozę pogody, wiadomości bezpośrednio z Twittera lub z dowolnej inne strony, pozwalają meldować się na 4sq, pozwalają pokazywać notatki z Evernote, polecenia z systemów nawigacji czy też listę zadań z Clear z możliwością odhaczania zrobionych. Teraz można już dosłownie wszystko, coś czuję, że w najbliższych dniach będziemy mieli wysyp fajnych dobrych i użytecznych programów dla Pebble. Gdzie ich szukać pisałem TU.  Jedna tylko uwaga – nie żebym był nie zadowolony – kiedy będzie wreszcie wsparcie dla BT 4.0?

PS. Mam nadzieję, że nie denerwuje Was tak duża ilość wpisów o Pebble. Myślałem, o założeniu oddzielnego bloga www.pebble.info.pl ale to chyba bez sensu.

Powiadomienia z iOS na zewnętrznych urządzeniach

Powiadomienia z iOS na zewnętrznych urządzeniachDziś w iMagazine mogliście zobaczyć przykład jak można wyświetlić powiadomienia z iOS na zewnętrznym urządzeniu jakim były Google Glass. Do tego celu użyto oczywiście iPhone’a w trybie Jailbreak bo podobno sam system w sobie nie obsługuje możliwości wyświetlania powiadomień na zewnętrznych urządzeniach. Tymczasem mi się wydaje, że to może programistom nie chce się pisać dobrych programów.
Mam zegarek Pebble, po prostej konfiguracji potrafi on wyświetlać na swoim ekranie powiadomienia z Twittera, FaceBooka lub niezależnego zupełnie od systemu Tweetbota. Mój telefon nie ma Jaibreaka, fabryczna aplikacja od zegarka przeprowadziła mnie przez proces konfiguracji po której wszystko działa poprawnie  i powiadomienia są wyświetlane na ekranie zegarka. Skoro się da to może po prostu programiści powinni bardziej przyłożyć się do pracy, sprawdzić API z jakiego mogą korzystać, a dopiero potem narzekać jaki to zamknięty system w którym nie da się nic zrobić.

Kolejne Appccessory – wykrywacz duchów

Serio tak się reklamuje produkt o nazwie „Mr. Ghost EMF Detector For iPhone”. Ma on wykrywać duchy :) Produkt ten wywodzi się z Kickstartera i nie jest jakąś wielką nowością, ale urzekł mnie właśnie sposób jego promowania. Ghost EMF Detector to antenka wpinana w złącze słuchawkowe oraz bezpłatna aplikacja z AppStore. Tak wyposażeni będziemy mogli wykrywać duchy, a dokładniej to promieniowanie elektromagnetyczne jakim one emanują. Jeśli już znudzi się nam wykrywanie duchów, to możemy sobie zmierzyć jak bardzo promieniuje nasza kuchenka mikrofalowa lub inny odbiornik elektryczny. Jak możecie zobaczyć na filmie wykrywanie promieniowania faktycznie działa jednak nie chce wiedzieć jaka jest jego dokładność skoro ktoś decyduje się promować go jako wykrywacz duchów. Mr. Ghost EMF Detector, kosztuje 20$ i może warto mieć go ze sobą zaczynając nocną zmianę na Twitterze.

Przepis na iWatch – jak Apple może tanio i szybko stworzyć super zegarek

Przepis – jak Apple może tanio i szybko stworzyć super zegarek Ciągle się zastanawiam czy Apple wejdzie na rynek inteligentnych zegarków czy nie wjedzie. Z jednej strony jak już pisałem i mówiłem to trochę nisza w niszy. W chwili obecnej zegarków używa się głównie jako drogiej biżuterii, a walor praktyczny schodzi na dalsze tło. Ileż to razy przez cały dzień miałem na ręku zegarek, który wskazywał zupełnie złą godzinę i datę sprzed tygodnia. Trzeba przy tym pamiętać, że jestem fanem zegarków. Jeśli popatrzeć na młodych ludzi, a to oni będą odbiorcami „Smart” zegarków to większość z nich ich po prostu nie nosi. Są oczywiście sukcesy jak Pebble, który genialnie wkroczył na rynek zdobywając 70 tyś nabywców będąc jeszcze kotem w worku. Tyle, że na Kickstarterze większość osób to gadżeciarze i nie są oni wiarygodnym prognostykiem zwykłej sprzedaży. Zaś te 70 tyś w skali świata to mizernie mało, wspomnę tylko, że spadająca z kwartału na kwartał sprzedaż produktu uznawanego powoli za niszowy czyli iPodów to ciągle ponad 12 milionów na kwartał. Tych wartości nie da się nawet porównać.

Czytaj dalej

IFTTT – jeśli stało się TO zrób TO

IFTTT - jeśli stało się TO zrób TOIFTTT czyli if this then that – serwis ten już jakiś czas jest obecny w internecie i pewnie niektórzy z Was o nim słyszeli. Zasada działania jest prosta i genialna, łączy on różne aktywności (kanały ) ze sobą i pozwala wykonać pewną akcję jeśli zaszła jakaś sytuacja. Możemy wybierać spośród kilkudziesięciu kanałów i łączyć je w zależności. Możemy np ustawić sobie zależność, że jeśli wrzucimy zdjęcie na Instagrama to automatycznie wyślemy SMS do przyjaciółki z informacją, że pojawiło się zdjęcie. Możemy też wrzucić automatem na Facebooka informację, że spadły akcje Apple poniżej 100$, lub zrobić wiele wiele mniej lub bardzie przydatnych rzeczy. Dostępnych kanałów jest tak dużo, że nasze całe cyfrowe życie możemy ogarnąć za jego pomocą. Możliwości są zupełnie nieskończone.

Czytaj dalej

RunKeeper i Pebble w jednym stali domu

pebble runkeeperMuszę się przyznać – nie korzystałem z RunKeeper, pewnie dlatego, że nie biegam, a to chyba aplikacja głównie dla biegających. Dzisiejsza aktualizacja sprawiła, że będę. Po pierwsze można sobie ustawić profil rowerzysta (to już było wcześniej), a po drugie od dziś aplikacja współpracuje z zegarkiem Pebble. Zastanawiałem się jak ta współpraca jest rozwiązana, gdzie pobieramy aplikację na Pebble itp. Okazuje się, że jest dużo prościej.
Jeśli uruchomimy na naszym sparowanym z Pebble iPhone aplikację RunKeeper to wyświetli nam ona informację o połączeniu z zegarkiem. Na zegarku tymczasem pojawi się nowe menu RunKeeper. Po jego wybraniu będziemy mieli informację o czasie treningu i przebytych milach … no właśnie nie udało mi się przestawić zegarka w tryb kilometrowy. Jestem pewien, że przy najbliższej aktualizacji będzie to poprawione. Z poziomu zegarka możemy obserwować trening, ale także go zatrzymywać i wznawiać.
Nie wiedziałem, że aplikacje na Pebble może wysyłać aplikacja z iPhone’a. To bardzo fajna funkcja, szczególnie, że ta aplikacja znika po zamknięciu appki na iPhone. Ten zegarek jeszcze nas zaskoczy, mówię Wam.