Jest już raczej pewne, że we wrześniu zostanie wydane uaktualnienie firmwaru dla iPhone’a i iPhone’a 3G. Zapowiedziała to w swoim komunikacie rzeczniczka prasowa Apple.
Ma to związek z opublikowaną ostatnio dziurą w zabezpieczeniach pozwalającą na ominięcie kodu blokady telefonu.
Apple potwierdziło, że wie o tym błędzie i zamierza go naprawić we wrześniu.
Jest więc pewne, że niedługo otrzymamy nową wersję oprogramowania do naszych telefonu. Pozostaje pytanie czy będzie to zapowiadana wersja 2.1 w której może się znaleźć nowa wersja Google Maps pozwalająca na nawigację GPS czy raczej wersja 2.0.3 z poprawkami najważniejszych błędów takich jak zrywanie połączeń oraz wzmocnienie zabezpieczeń i bez wprowadzenia nowych funkcjonalności.
Tak czy tak będzie to już trzecia poprawka dla iPhone’a 3G w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Tak często to nawet Microsoft nie wydaje poprawek.

Tak samo jak wszystkie serwisy pisały o premierze iPhone’a 3G tak samo rozpisywały się na temat problemów z układem odpowiadającym za łączność 3G w tym urządzeniu. Nawet samo Apple w pewnym stopniu przyznaje się do problemów które zamierza rozwiązać w przyszłej wersji oprogramowania. Jak jednak iPhone 3G wypada w porównaniu do innych telefonów na rynku?
Szwedzka firma Bluetest postanowiła przeprowadzić profesjonalne testy zasięgu 3G w iPhone. Testy były przeprowadzone w specjalnej komorze która emuluje działanie stacji BTS i pozwala na swobodne ustawianie poziomu sygnału.
Wg przeprowadzających test poziom sygnału jaki odbiera iPhone jest zupełnie normalny i nie odbiega od tego co prezentują inne telefony na rynku. Wyniki były porównywane do Sony Ericssona P1 i Nokia N73 – poziom sygnału różnił się o max 2 dB. Przeprowadzający test Mats Andersson mówi, że gdyby różnica wnosiła 4-6 dB to można by się było zacząć zastanawiać czy coś jest źle w tej wartości jest pomijalna.
Nie znaczy to, że iPhone 3G radzi sobie super z sygnałem 3G znaczy po prostu, że nie radzi sobie znacząco gorzej niż inne telefony na rynku.
Testy były przeprowadzane dwukrotnie raz z włączonym modułem GP i Wi-Fi i raz z wyłączonymi, nie miało to jednak wpływu na wynik. Rezultaty testu można zobaczyć na obrazie pod wpisem.

[singlepic=1162,267,200,,right]Każdy z nas słyszał, że kolejki ustawione pod salonami Orange to tylko zaplanowana akcja marketingowa. Doskonale zresztą ją opisał Bartek na swoim blogu. Cała akcja przestała być zabawna gdy zagraniczne serwisy zaczęły się podśmiewać się z Polaków, że musza robić sztuczne kolejki bo ich nie stać na zakup iPhone gdzyż wiąże się to z płaceniem miesięczego abonamentu. Jeśli się jeszcze dziwicie dlaczego firme Apple nie chce się wprowadzić np. pełnego dostępu do iTunes w Polsce to już macie odpowiedź – przez durne akcje Orange.
———————————————–
Tak jak myślałem kolejne serwisy zagraniczne podchwyciły temat:
Gizmodo – Actors Paid To Stand in iPhone Line by Orange in Poland
Engadget – Orange paying actors to line up for the iPhone 3G in Poland
Wired – Poland Doesn’t Care About iPhone; Stores Hire Actors to Line Up
Jak to powiedział mój kolega rano – „Takie akcje są świetne marketingowo – jak się udadzą”

Właśnie jestem przed salonem Ery w Warszawie. Impreza sie rozkręca lecz wielkiego zainteresowania nie ma. Niestety tu wielki minus starzy klienci nie mogą dziś przedłużyć umowy :( Dostalismy na szczescie kupony na darmowe kiełbaski i Cole. Swój występ mają teraz gwiazdy You Can Dance

Osób zrobiło się dużo ale w kolejce po darmowe jedzenie w punkcie rejestracji po iPhone’a jest pusto. Jedziemy na imprezę Orange.
—————————-
W Orange impreza się dopiero rozkręca i nie ma darmowych kielbasek. Właśnie się dowiedziałem ze jeden z czytelników bloga ma numerek 3 po odbiór iPhone w Erze. Pod salonem Orange na Placu konstytucji  w Warszawie stoii kolejka 20 osób. Ciekawe czy są podstawieni. W Orange szykuje się premiera na czerwonym dywanie.

Pod Play pusto hmm dziwne mieli mieć pierwsi w Polsce. Hmm ale co to premiera Samsunga w Plusie ??:)

——————————
Właśnie wróciłem do domu zawiedzony, że jak zawsze sieć woli mieć nowych klientów niż starych sprawdzonych. Nic tam poczekam do jutro by w komfortowych warunkach i bez żadnej kolejki odebrać Swoje egzemplarze, ale gdybym nie miał jeszcze iPhone’a 3G to bym się zdenerwował. Osobiście przyznam, że spodziewałem się większej ilości osób.
Więcej zdjęć można zobaczyc w galerii Flickr – cześć zdjęć dzięki uprzejmości Bartłomieja Jankowskiego.

Steve Jobs ma w zwyczaju osobiście odpisywać na niektóre maile od użytkowników swoich produktów. Ty razem odpowiedź dostał użytkownik skarżący się na wadliwe działanie aplikacji z AppStore. Jego problem objawię się niemożliwością uruchomienia niektórych aplikacji. Po kliknięciu na ikonę program zaczyna się uruchamiać poczym wraca do ekranu głównego.
Steve Jobs mu odpisał
„Jest to znany błąd, pracujemy na aktualizacją która go usunie. Aktualizacja jest planowana we wrześniu”.
Trochę dziwnie to wygląda ponad miesiąc temu dostaliśmy wersje firmwaru 2.0 dwa tygodnie później 2.0.1 parę dni temu 2.0.2 a ja mam wrażenie, że ciągle to jakaś wersja Beta. Podobne problemy jak ten użytkownik mam dość często.
Pozostaje mieć nadzieje, że Apple nie stanie się ofiarą własnej popularności i dość szybko rozwiąże problemy które dotykają już milionów użytkowników iPhonów.