iPhone 5S w dwóch rozmiarach, w sierpniu, w pięciu kolorach …

Jeśli jesteście na nocnej zmianie to mała plotka dla Was. Według www.macotakara.jp iPhone 5S zostanie zaprezentowany już w lipcu i będzie dostępny w sierpniu. Ma być dostępny w dwóch rozmiarach i pięciu kolorach. Wszystko można by było włożyć między bajki, gdyby nie to, że Apple jest teraz zupełnie nieprzewidywalne, a do tego niektóre przesłanki wskazują, że taki scenariusz jest możliwy. Dobrej nocy.

iPad 5 wejdzie do produkcji na przełomie lipca i sierpnia?

Jeśli jak donosi www.digitimes.com, iPad 5 wejdzie do produkcji dopiero na przełomie lipca i sierpnia to znaczy, że zostanie zaprezentowany dopiero późnym latem lub wczesną jesienią. To też będzie znaczyło, że moja „mapa drogowa” ma pewne wady :). Oczywiście digitimes.com często się myli więc tak może być i w tym przypadku, szczególnie, że te informacje pochodzą od tajemniczych dostawców komponentów z Tajwanu :). Jak wiemy oni często nie odróżniają iPada od innych tabletów. Jeśli jednak to prawda to znaczyło by, że Apple wszystkie najważniejsze swoje produkty pokaże w bardzo zbliżonych do siebie terminach.
Dla przypomnienia ostatnia iOSowa konferencja Apple miała miejsce 23 października i zobaczyliśmy wtedy iPada mini oraz iPada 4G (retina z lightning). To znaczy, że niedługo będzie to już 6 miesięcy bez żadnej prezentacji. Jeśli faktycznie tak będzie, a przewidywana przeze mnie na ten miesiąc konferencja nie będzie miała miejsca to zapewne na iOSowe nowości będziemy musieli poczekać do czerwca na WWDC13 na którym zostanie przedstawiony iOS 7. Taki odstęp między konferencjami to dość długo nawet jak na standardy Apple. W czerwcu atmosfera będzie niebezpiecznie podgrzana.

Nie używam iPhone’a – dzień pierwszy

IMG_3703Trochę z lekkiego przymusu, trochę z ciekawości, ale przez najbliższe kilka dni – nie wiem ile wytrzymam ale minimum 3 – nie będę używał iPhone’a. iPhone to moje podstawowe narzędzie pracy, rozrywki i łączności ze światem, pozbywając się go narażam się na duży stres. Nie ma tu żadnych półśrodków, podstawowa karta jest włożona – no właśnie, jest włożona do BlackBerry Z10. Już jakiś czas nosiłem się z takim testem i sprawdzianem czy oby nie przesadzam w tym uwielbieniu do iPhone’a. Miałem przesiąść się na kilka dni na Andorida, ale tak bardzo nie lubię tego systemu, że to nie miało sensu. Miałem przesiąść się na Windows Phone, ale tak dużo złego się o nim nasłuchałem, że mi się odechciało. Wybawieniem była premiera BlackBerry Z10, samą firmę bardzo lubię, mam wózek dla dziecka w kolorze BlackBerry, a system to zupełna nowość więc nie mam żadnych uprzedzeń. Oczywiście zarzucić mi możecie stronniczość, ale jest wpisana w ten tekst bo ma być to wizja używania innego systemu widziana oczami kogoś, kto od 6 lat używa tylko jabłkowych systemów.

Czytaj dalej

Regenerowany iPod w specjalnej cenie

Pozornie dzisiejsze wyłączenie Apple Store Online nie wiązało się ze zmianami. To jednak tylko pozory. W polskim sklepie pojawiły się działy z odnowionymi produktami czyli tak zwanymi Refurbished. Czym są te Odnowione produkty – swoją drogą spory bałagan w nazewnictwie raz odnowione, raz regenerowane, raz refurbished – są to produkty, które z jakiś powodów wróciły do Apple. Albo ktoś je zwrócił, albo zostały naprawione. Wszystkie są sprawne, nie noszą dużych śladów użycia, często mają inne pudełko niż sprzęt nowy, gwarancję oraz niższą cenę. Czasem są dużo tańsze.
Na razie dział pojawił się tylko w odniesieniu do Odnowionych iPodów oraz Odnowionych komputerów. Nie mamy jednak ani działu odnowionych iPadów, ani iPhone. Co więcej w dziale iPodów i komputerów nie mamy żadnych ofert, ale pewnie niedługo się pojawią.
Będzie taniej :)

—————AKTUALIZACJA————-
Kategorie odnowionych iPodów i komputerów wyparowały. Myślę, że to jednak, że niedługo pojawią się już z aktywnymi ofertami.

iOS AirBook – laptop z iOS

iOS AirBook - laptop z iOSNa www.t-gaap.com można znaleźć ciekawe rozważania na temat nowego laptopa Apple z systemem iOS. Jest to podobno wielki sekret, ale coraz bliższy realizacji. Laptop miałby być umieszczony w takiej samej obudowie jak  MacBook Air 11″ ale zamiast systemu OS X będzie tam działać iOS. Aby odróżnić od siebie urządzenia z iOS i OS X te pierwsze będą w kolorach białym i czarnym, a te drugi standardowo w srebrnym. Padają nawet konkretne dane techniczne – 256GB przestrzeni na dane, 2GB RAM i czterordzeniowy procesor A7. Pada też konkretna cena czyli 799$, a to daje polską cenę 3399 zł – dokładnie tyle co iPad retina 128GB. Na iOS AirBook jak jest roboczo nazywany, będzie zainstalowany klasyczny system iOS, ale dostosowany to obsługi poprzez touchpada, a nie ekran dotykowy. Dodatkowo w systemie będą dwie nowe funkcje czyli AirFinder oraz AppSwitcher. Pierwsza to globalny system plików dla wszystkich aplikacji – nie oszukujmy się czasem tej funkcji brakuje każdemu w iOS. Druga funkcja to nowy menadżer uruchomionych programów. Ciekawe, swoją drogą czy jeśli ta plotka się potwierdzi to te funkcje znajdą się w iOS na iPadzie.

Teraz zastanówmy się czy taki laptop ma szanse przyjęcia się na rynku. Zastosowanie dość dużej obudowy jak standardy iOS, pozwoli w środku zainstalować gigantyczną baterię i spokojnie uzyskać świetne czasy na baterii. Zastosowanie systemu iOS da też dostęp do ogromnej bazy gotowego już oprogramowania. Jednocześnie komputer będzie genialnie prosty w obsłudze, a do iOS będą mogły się przekonać osoby dla których ekran dotykowy to zło.  To zdecydowanie plusy.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie ogromnej rzeszy programów dla iOS w konwencji komputerowej obsługi, niektórych wcale by się nie dało używać. To by zaś doprowadziło do kolejnej fragmentacji systemu. Drugi duży znak zapytania to cena 3399 zł za model z 256GB, to może wydawać się mało jak na standardy Apple. iPad w tej cenie ma tylko 128GB. Tyle, że iPad to super wyposażony teblet, a iOS AirBook byłby rynkowo odbierany jako bardzo drogi NetBook. Dlatego moim zdaniem podobny projekt jednak nie ujrzy światła dziennego.

iMagazine 3/2013 – Ruszmy się

imagazinePrzed Wami kolejny numer iMagazine, tym razem wiosenny, choć niestety tylko z nazwy. Mimo, że tematyka wiosenna, a w wstępniaku Dominik zaklina zimę to jednak się nie udało i ciągle aura bardziej przypomina tą sprzed świąt Bożego narodzenia niż Wielkanocy. Cały numer mega ciekawy – jak zawsze. Ja ze swojej strony zapraszam do testów przenośnego głośnika z wyższej półki, budzika ze złączem Lightning i mini wieży :). Ważna zmiana zawitała też do działu Cała Muzyka – od tej pory powstaje on we współpracy z WiMP i w najbliższym czasie możecie się spodziewać fajnych konkursów z tym związanych.

Zapraszam do czytania na www.imagazine.pl oraz w aplikacji na iPadzie (będzie rano).