Lubicie plotki, spiskowe teorie dziejów itp. Ochłonęliście już po wczorajszej konferencji – to zapraszam.
Bardzo, ale to bardzo miałem ochotę dać tytuł wpisu – Wiem jak będzie wyglądał iPhone 5. Niestety się powstrzymałem. Już wyjaśniam dlaczego tak miałem tak wpis. Wczoraj napisał do mnie jeden z czytelników Grzegorz Stępień – wielkie dzięki i gratulacje za spostrzegawczość. Grzesiek, którego będę kilka razy przytaczał zadał mi pytanie – Wiesz kiedy „The New iPad” wyciekł? Zaraz potem dodając odpowiedź:
Na targach CES 2011! Styczeń 2011! Pamiętam, że na stoisku jednego z producentów akcesoriów była grafika przedstawiająca nowego iPada – a wtedy czekaliśmy dopiero na drugą generację – i na tej grafice były wymiary – GRUBOŚĆ 9,4 mm! Pamiętam, że byłem tym zachwycony, bo pierwszy iPad miał grubość 13,4 mm, czyli skok był ogromny. Po dwóch miesiącach okazało się, że w rzeczywistości jest jeszcze lepiej – iPad 2 to zaledwie 8,8 mm grubości. I byłem jeszcze bardziej szczęśliwy. ;-) A teraz się okazało, że już wtedy musiał być gotowy iPad trzeciej generacji i już wtedy jego dane musiały być znane producentom akcesoriów.
Nie sposób się nie zgodzić z Grzegorzem. Faktycznie na CES 2011 pokazywane były pierwsze projekty nowego iPada. Obśmiewaliśmy wtedy nową obudowę i nikt nie zwrócił uwagi na wymiary. Po prawej macie zdjęcie wspomnianego iPada o grubości 9,4. Oczywiście to może być przypadek, że pokazany wczoraj nowy iPad ma taką samą grubość jak ten sprzed przeszło roku, ale w taki zbieg okoliczności trochę ciężko uwierzyć. Tak wiem pozostałe wymiary są lekko inne.
„Takich przykładów jest więcej. W styczniu 2010 tuż przed premierą iPada – w tym samym dniu – wyciekły jego zdjęcia – obok był już gotowy iPhone 4. Nawiasem mówiąc nikt wtedy na niego nie zwrócił uwagii” – zgadza się www.appleinsider.com.
„Ramka iPhone’a 4S wyciekła jeszcze przed iPhonem 4 CDMA. Wszyscy myśleli, że to nowy iPhone dla Verizon, a Verizon dostał z takim samym układem anteny, ale jednak bez złącza SIM, a na wycieku była taca SIM. A to był już 4S” – zgadza się www.ipod.info.pl.
„I na koniec, etui większego iPhone’a zwężającego się do dołu. Na pewno wiesz, o czym piszę. Jestem przekonany, że to też nie był fake. Pewnie coś takiego w tym lub w przyszłym roku zobaczymy. Pewnie w tym roku. A te etui wyciekły chyba już w sierpniu ubiegłego roku. I to był wyciek na taką skalę, że jestem pewien, że coś na rzeczy jest” – mowa o tym i o tym.
Oczywiście to pewne, że Apple pracuje już nad kolejnymi generacjami swoich produktów. Pewnie nawet więcej niż nad jedną do przodu. Grzegorz może mieć rację co do iPhone kolejnej generacji, ale nie musi, zwraca nam jednak uwagę na bardzo ważną sprawę. Czytając i analizując różne plotki musimy nie tylko odsiewać te, które już na pierwszy rzut oka są bezsensowne, ale również zastanawiać się czy nie niosą ziarna prawdy w szerszym horyzoncie czasowym.