iOS 5.1 zmienia iPhone 4S w wersję 4G w AT&T

Użytkownicy iPhone 4S w sieci AT&T musieli się przedwczoraj zdziwić kiedy po update systemu na swoich iPhone 4S zobaczyli znaczek 4G przy wskaźniku zasięgu. Czyżby nowa wersja systemu operacyjnego odblokowała jakieś ukryte funkcjonalności w iPhone 4S? Nic z tych rzeczy. iKonka 4G pojawia się gdy użytkownik znajdzie się z zasięgu sieci HSPA (HSDPA+HSUPA). To taki rodzaj szybkiej transmisji do 14 Mbit/s. Taką sieć można nazwać 3,5G ale na pewno nie 4G bo to zupełnie inny standard niż np LTE. Zabieg AT&T i Apple jest prosty, wyświetlamy ikonkę 4G jeśli jesteśmy w miejscu gdzie sieć GSM obsługuje HSPA i mamy już beznakładową sieć 4G. Proste ale jednocześnie mocno wprowadzające w błąd. Ciekawe co będą wyświetlali na nowym iPadzie kiedy faktycznie znajdzie się on w zasięgu 4G.

W Polsce sieć Play lubi nazywać swoje usługi transmisji HSPA/HSPA+/DC-HSDPA jako 4G mimo, że to jest jak wspomniałem bardziej sieć 3,5G. Podmiana ikonek w polskich sieciach jednak nie ma miejsca. Przetestowałem na karcie Play i T-Mobile i nawet w miejscach z zasięgiem HSPA/HSPA+/DC-HSDPA ciągle pojawia się ikona 3G.

4G LTE w nowym iPadzie a sprawa polska

W nowym iPadzie będziemy mieli możliwość szybkiej transmisji LTE. To bardzo fajnie, ale czy my w Polsce, a może nawet ogólniej w Europie będziemy mogli z tego skorzystać tu już nie jest tak różowo. Chyba mało osób wie jak to ugryźć i pojawia się wiele sprzecznych informacji. Postaram się to jakoś ładnie wyjaśnij. Korepetycji w tym temacie udzielał mi trochę Maciej Bębenek z Mobile Internet.

Na początek co to jest LTE. Long Term Evolution – standard przesyłu danych w telefonii komórkowej będący następcą systemów trzeciej generacji. LTE może pracować tak naprawę we wszystkich częstotliwościach używanych przez telefonię komórkową.

Nowy iPad występuje w dwóch wersjach, AT&T która obsługuje LTE w częstotliwościach 700 i 2100 MHz oraz Verizon 700 MHz. W Europie dostępna będzie tylko ta pierwsza. Transmisja LTE w Polsce jest komercyjne świadczona przez tak naprawdę jedną firmę, ale dostępna w Plusie oraz Cyfrowym Polsacie. Transmisja w tych sieciach odbywa się w częstotliwości 1800 MHz czyli nie obsługiwanej przez nowego iPada. Jednym słowem nowy iPad nie skorzysta aktualnie z dobrodziejstw LTE w Polsce.

Co będzie w przyszłości? W najbliższym czasie (koniec roku) zostaną rozpisane nowe przetargi na LTE, ale ciągle będzie to na zakres 1800 Mhz w planach są też na 800 MHz. Działają też w Polsce podobno stacje bazowe LTE działające testowo w paśmie 2600 Mhz. Tak czy tak czy tak nowy iPad ich nie obsłuży. Jedyna nadzieja to technicznie możliwa transmisja LTE w paśmie 2100 MHz. iPad częstotliwość obsługuje, w Polsce zgodnie z prawem można ją teoretycznie wykorzystać do LTE. Częstotliwość ta jest jednak w całości zajęta przez transmisję UMTS i jak mówi Maciej Bębenek, żaden operator nie zdecyduje się na rzucenie tam LTE, nie dla nawet 100 tyś iPadów. Istnieje jeszcze iluzoryczna szansa, że 16 marca ktoś rozbierze nowego iPada i się okaże, że moduł odpowiedzialny za transmisję jest bardziej sprytny niż specyfikacja Apple i potrafi działać w paśmie 1800MHz. Jednak na to bardzo bym nie liczył.

Co więc zostaje przyszłym posiadaczom nowych iPadów? W specyfikacji jest jeszcze magiczny skrót DC-HSDPA, to standard przesyłu dający możliwość transmisji do 42 Mb/s (LTE do 100 Mb/s). Transmisję w tym standardzie obsługuje w Polsce i Orange i T-Mobile. Więc tak źle nie będzie.

iPad 2 16GB, oraz nowy iPad – polskie ceny

Po wczorajszej konferencji na której zobaczyliśmy nowego iPada dziś poznaliśmy jego ceny.

Według informacji umieszczonych na stronie sieci salonów iSpot, nowy iPad (nazwany przez nich jednak iPad 3) będzie sprzedawany w dokładnie takich samych cenach jak sprzedawana była dwójka czyli od 2 099 zł za 16GB Wi-Fi do 3499 zł brutto za model 64GB + 4G. Najbardziej mnie interesujący model czyli 32GB + 4G kosztuje 3099 zł. Tyle sobie odłożyłem wiec się cieszę :) Tych cen mogliśmy się spodziewać.

 

 

Bardziej interesująca jest nowa cena za iPada 2 wersji 16GB. Jest on już dostępny do zamówienia z Apple Store Online Polska z natychmiastowym terminem wysyłki.  Za model 16GB Wi-Fi zapłacimy 1699 zł brutto, a za model 16GB Wi-Fi + 3G – 2199 zł brutto. Czyli amerykańskie 100$ to nasze 400 zł. Całkiem ładnie. 1699 zł za super iPada to dobra cena. Jest w tym jedna zła wiadomość – ciężko będzie sprzedać dwójkę używaną w dobrej cenie.

iOS 5.1 już dostępny

W Uaktualnieniach iUrządzeń pojawił się już system iOS 5.1 w finalnej wersji. Oto zmiany:

  • dodaje obsługę języka japońskiego w Siri (dostępność usługi w okresie jej wprowadzania może być ograniczona);
  • oferuje możliwość usuwania zdjęć ze Strumienia zdjęć;
  • zawsze wyświetla skrót do programu Aparat na zablokowanym ekranie (iPhone 4S, iPhone 4, iPhone 3GS i Pod touch 4. generacji);
  • pozwala funkcji wykrywania twarzy podświetlać wszystkie zidentyfikowane twarze;
  • zawiera przeprojektowany program Aparat (iPad);
  • oferuje subskrybentom usługi iTunes Match miksy Genius i listy utworów Genius;
  • optymalizuje pod kątem głośności i czystości dźwięk w programach TV i filmach (iPad);
  • wprowadza nowe elementy sterujące odtwarzaniem podcastów, pozwalające zmieniać szybkość odtwarzania i cofać o 30 sekund (iPad);
  • rozwiązuje problemy, które wpływały na czas pracy baterii;
  • rozwiązuje problem, który mógł sporadycznie powodować wyłączanie dźwięku w rozmowach wychodzących.

W systemie znacząco zmienił się baseband dla większości urządzeń. Największą zmianę zauważymy na iPhone 4S. Baseband dostępny w iOS 5.1 beta 3 miał numer 1.5.04, ten z finalnej wersji to 2.0.10.

Oczywiście system na razie nie pozwala na Jailbreak, dlatego jeśli Wam zależy na takiej możliwości to pod żadnym pozorem nie instalujecie tej wersji. Jeśli mieliście zinastalowaną wersję beta iOS 5.1 to musicie zrobić aktualizację do finalnej wersji poprzez pobranie pliku i zrobienie upgrade poprzez iTunes. Pamiętajcie też, że do obsługi iOS 5.1 wymagany jest iTunes 10.6. Linki z softem najdziecie TU. 

Czytaj dalej

Nowy iPad

No i mamy największą najnowszą nowość dzisiejszego dnia czyli nowego iPada a w nim:

– jest przycisk Home
– jest identyczny wygląd jak iPada 2
– jest ekran Retina rozdzielczość 2048 x 1536
– łączność 4G LTE do 73Mbps
– możliwość pracy jako HotSpot
– procesor A5X z czterordzeniową grafika
– bateria będzie starczała na 9 godzin pracy na 4G
– nowa kamera 5Mpx, z makro, z autofocusem i detekcją twarzy
– nagrywanie wideo 1080p z redukcją szumów i stabilizacją
– dostępność Siri ale tylko do dyktowania tekstu
– będzie grubszy 9,4mm (obecny 8,8mm)
– waga modelu 4G to 662 g, Wi-Fi 652 g (poprzednio 3G – 613 g, Wi-Fi 601 g)
– będzie kompatybilny z obecnymi Smart Cover
– będzie dostępny 16 Marca w US, Canada, UK, France, Germany, Switzerland, Japan
– w Polsce 23 marca
– ceny takie same jak poprzedniego modelu

Czyli sprawdziły się wszystkie plotki o jakich mówiliśmy. Jest i Retina i LTE.  Powinniśmy być zadowoleni. Oczywiście niedługo w internecie będzie wrzało. Brak nowości, taki sam kształt, to iPad 1,5 itp. Jak dla mnie jest to bardzo konkretna ewolucja obecnego modelu. Zdecydowanie najbardziej przemawia do mnie nowy ekran. Będziemy mogli zdecydowanie wygodniej czytać książki i dłuższe testy. Dwa razy więcej pikseli na cal powinno dać efekt prawie wydruku na kartce papieru. Jeśli macie iPhone 4 lub 4S z Retiną to wiecie o co mi chodzi. Bardzo się też cieszę z transmisji LTE, która wszystko wskazuje na to, że będzie działała w polskiej sieci wspierającej LTE czyli w plusie. Dodatkowo możliwość pracy nowego iPada jako HotSpot pozwoli mi korzystać z szybkiej transmisji także na komputerze. Zaskoczony jestem za to czasem pracy na baterii. Zaskoczony pozytywnie. 9 godzin pracy przy transmisji LTE to zdecydowanie dobry wynik. Lepszy od moich oczekiwań. Odbiło się to niestety na wadze, która niestety wzrosła i to dość sporo. Waga nowego iPada to coś pomiędzy wagą iPada 2, a iPada 1. Jak to mówią coś za coś. Zaskakująca jest także nazwa. Nowy iPad to po prostu nowy iPada. Czyli w chwili obecnej iPad 2 jest starszym modelem niż iPada. Oba zostają w sprzedaży więc to lekko zaskakująca decyzja wprowadzająca chaos.