Nowe produkty Apple: Tani iPad 4, iPhone 5c 8GB

nowe ipady, iphone 5c 8gbWczorajsze plotki się potwierdziły. W sklepie Apple pojawiły się dwa nowe produkty:

iPad 4 nazywany iPadem z wyświetlaczem Retina, który zastąpił iPada 2. Jest dostępny jednynie w wersji 16GB i bardzo dobrej cenie 1699 zł Wi-Fi i 2199 zł z LTE. Oferta naprawdę zacna. Prawdopodobnie nowy/stary iPad różni się od starego procesorem wykonanym w innej technologi. 

Drugi nowy produkt to iPhone 5c o pojemności 8GB. Ten model niczego nie zastępuje ponieważ iPhone 4s 8GB nadal pozostał w ofercie. Co więcej na razie nie ma go w Polskim sklepie – w amerykańskim też nie. Jest za to w niemieckim, francuskim i brytyjskim. Różnica w cenie między 16GB, a 8GB to 50 euro. Czyli w Polsce, jeśli się pojawi będzie kosztował 2279 zł. To akurat słaba oferta i nie do końca rozumiem po co Apple wprowadza taki model. Obniżka ceny o niecałe 10% przy zmniejszeniu pamięci do najniższego możliwego poziomu raczej nie poprawi wyników sprzedaży. 

iPad 5 będzie o 15% cieńszy i 25% lżejszy od obecnego?

ipad5
Dość ciekawe informacje/plotki możemy dziś znaleźć na www.macrumors.com. Według cytowanego przez nich specjalisty iPad 5 będzie o 15% cieńszy i 25% lżejszy niż iPad 4. Będzie miał też niestety mniejszą pojemność baterii o około 25% do 30%. Czas pracy nie koniecznie musi być krótszy bo będzie wyposażony w bardziej energooszczędny procesor A7X i ekran w nowej technologii. Jeśli o mnie chodzi jestem pewien, że iPad 5 będzie wyglądał tak jak ten na środkowym rysunku czyli taki większy iPad mini. Wskazują na to wszystkie plotki i części.
Jak przeliczymy te  15% cieńszy i 25% lżejszy na konkretne liczby to bardzo ciekawe wygląda iPad 5 w porównaniu do iPada mini.
………….. iPad 4   – iPad 5 – iPad mini
grubość      9,4     –  8,0    –   7,2
waga          652    –  490   –   308
Przyznacie, że jeśli te dane się potwierdzą, to duży iPad stanie się zdecydowanie bardziej mobilnym urządzeniem. W moim przypadku jednak raczej nie wrócę na stałe do dużego iPada bo mimo mniejszych rozmiarów nadal nie będzie można go włożyć do kieszeni. iPada mini można, dlatego na wiele „wyjść” mogę go ze sobą zabrać bez konieczności zabierania jakieś torby. Już sprawdziłem, że do kieszeni ulubionych krótkich spodenek też się mieści.

iPad 5 wejdzie do produkcji na przełomie lipca i sierpnia?

Jeśli jak donosi www.digitimes.com, iPad 5 wejdzie do produkcji dopiero na przełomie lipca i sierpnia to znaczy, że zostanie zaprezentowany dopiero późnym latem lub wczesną jesienią. To też będzie znaczyło, że moja „mapa drogowa” ma pewne wady :). Oczywiście digitimes.com często się myli więc tak może być i w tym przypadku, szczególnie, że te informacje pochodzą od tajemniczych dostawców komponentów z Tajwanu :). Jak wiemy oni często nie odróżniają iPada od innych tabletów. Jeśli jednak to prawda to znaczyło by, że Apple wszystkie najważniejsze swoje produkty pokaże w bardzo zbliżonych do siebie terminach.
Dla przypomnienia ostatnia iOSowa konferencja Apple miała miejsce 23 października i zobaczyliśmy wtedy iPada mini oraz iPada 4G (retina z lightning). To znaczy, że niedługo będzie to już 6 miesięcy bez żadnej prezentacji. Jeśli faktycznie tak będzie, a przewidywana przeze mnie na ten miesiąc konferencja nie będzie miała miejsca to zapewne na iOSowe nowości będziemy musieli poczekać do czerwca na WWDC13 na którym zostanie przedstawiony iOS 7. Taki odstęp między konferencjami to dość długo nawet jak na standardy Apple. W czerwcu atmosfera będzie niebezpiecznie podgrzana.

LTE z Plusa w prepaid – idealne do iPada

pink_starterPlus czyli jedyny na tę chwilę operator świadczący usługi LTE w Polsce (Cyfrowy Polsat to to samo) wprowadza dziś ten rodzaj transmisji do kart prepaid. To bardzo fajna okazja aby do iPada mini lub najnowszego iPada z retiną włożyć kartę z LTE. Niestety jak się dziś przekonałem wcale nie jest to proste. Po pierwsze prawie nikt w salonach Plus nie wie, że taka usługa jest od dziś. Pan próbował mnie przekonywać, że to niemożliwe bo LTE jest tylko w abonamencie, na szczęście udało mi się go przekonać, że jest inaczej. Aby mieć LTE na karcie Plus musicie wybrać jedną z dróg:

Droga pierwsza:
– kupić starter nazwany Nowy Internet Plus na kartę, niestety w tej chwili nie ma go nawet w największych salonach firmowych w Warszawie. Nie wiadomo też kiedy będzie i czy będzie w opcji z kartą Nano SIM
– aktywować LTE wpisując kod *101*11*21#

Droga druga
– posiadać jakiś prepaid Plusa z aktywną taryfą Internetową
– mieć dużo cierpliwości
– aktywować taryfę Nowy Internet na Karte LTE wpisując na klawiaturze kod *147*13#
– aktywować LTE wpisująć kod *101*11*21#
– jeśli dowiecie się z SMS, że nie macie karty USIM to musicie udać się do Salonu Plus aby wymienić kartę SIM na USIM – operacja wymaga zarejestrowania karty SIM, a potem wymiany jej na USIM, wymiany płatnej około 13 zł. Nową kartę możecie wziąć w formacie Nano SIM.
– ponownie aktywować LTE wpisując kod *101*11*21#

Teoretycznie to wszystko, ale uwaga to wiedza tajemna będąca połączeniem mądrości lub nie, wielu pracowników BOK Plus oraz salonów firmowych tegoż operatora. Co do samej szybkości transmisji to jest naprawdę różnie, wszystko zależy od miejsca w którym jesteśmy. Transfery rzędu 40 Mb\s „down” są czymś normalnym. Gorzej jeśli chodzi o transmisję „up”, tutaj wahania są większe i czasem mamy 0,5 Mb\s, a chwilę potem 10 Mb\s . Jednak super, że działa i jest dość tanie. Tabelka kosztów w rozwinięciu.

Czytaj dalej

Przejściówka ze złącza Lightning na HDMI to komputer

Przejściówka ze złącza Lightning na cyfrowe AV to komputerCzasem rozebranie kabelka może przynieść bardzo ciekawe odkrycia. W kabelku zwanym przez Apple „Przejściówka ze złącza Lightning na cyfrowe AV” mamy tak naprawdę miniaturowy komputer z procesorem ARM H9TKNNN2GD z 256 MB pamięci RAM i wyjściem obrazu HDMI. Możemy się więc spodziewać w przyszłości aktualizacji … softu do kabelka :)

OK ale po co taka kombinacja. Apple twierdzi, że dzięki temu kabelkowi możemy wysłać na TV obraz o rozdzielczości 1080p czyli 1920×1080 pikseli. Okazuje się jednak, że nie jest tak do końca. Jak odkrył prowadzący bloga www.panic.com (zdjęcie też jest od niego) obraz jaki jest wysyłany z iPada lub iPhone’a ma maksymalnie rozdzielczość 1600×900 pikseli. Komputer w kabelku jest tak naprawdę mini odbiornikiem AirPlay – takim miniaturowym Apple TV, który przeskalowuje obraz z 1600×900 na 1920×1080 i wysyła przez złącze HDMI na TV (w aktualizacji wyjaśnienie, o tym, że protokół AirPlay nie jest wykorzystywany). Oczywiście to nie zostaje bez skutków dla obrazu, po przeskalowaniu do wyższej rozdzielczości obraz traci na jakości.

PS. Błażej sobie zażartował, że zamiast zamiast Raspberry Pi mógł kupić przejściówkę od Apple. Coś w tym jest :), choć przejściówka kosztując 199 zł jest droższa od „malinki”.

—–AKTUALIZACJA—–
Na blogu www.panic.com pojawił się komentarz osoby, która jak wynika z jej słów bardzo dobrze orientuje się w tym temacie i być może nawet pracowała przy tworzeniu tego rozwiązania. Wyjaśnia ona, że faktycznie w przejściówce jest zaszyty mały, specjalizowany komputer, ale jego zadanie jest trochę inne niż sadzili autorzy z panic.com. Złącze Lightning jest wykorzystywane po prostu jako bardzo szybka magistrala szeregowa, a w samym urządzeniu (iPad/iPhone) nie ma żadnych elementów odpowiedzialnych za dekodowanie strumienia do postaci HDMI. Dlatego właśnie w przejściówce jest komputer który to robi. Dobrą cechą tego rozwiązania jest to, że Apple  będzie mogło przez długi czas korzystać ze złącza Lightning nie martwiąc się o przyszłe standardy wysyłania obrazu. Jeśli HDMI zostanie zastąpione przez coś innego to wystarczy zmienić przejściówkę. Wyjaśnił też, że protokół AirPlay nie jest wcale wykorzystywany.