iOS 7 jest kompletnie zmieniony!!!

Zrzut ekranu 2013-06-10 o 21.09.49
Co mam o nim powiedzieć – mi się podoba, iOS 7 jest kompletnie zmieniony!!! nie mówiłem. Jest też ewidentnie zoptymalizowany dla ekranu iPhone’a 5. Świetne centrum powiadomień, ikonki do szybkiego wyłączenia Wi-Fi, BT itp – iOS 7. Nawet ciężko coś w tym momencie pisać więcej.

Niewątpliwie to bardzo duże odświeżenie systemu – pierwsze od 6 lat. Tak musiało być, Ive inaczej by tego nie dotykał.  Na dzień dobry oczywiście większość głosów jest przeciw, ale jestem przekonany, że jutro, pojutrze głosy będą zdecydowanie inne. Ja teraz czekam na pobranie systemu (dla iPhone będzie dziś, dla iPada za kilka tygodnie) z strony developerskiej, która niestety leży. Jednak po tym co zobaczyłem zdecydowanie jestem na TAK – temu systemowi było to potrzebne. Wiem, że jestem w mniejszości.

Nowe funkcje poza całkowitą zmianą interfejsu:
– zupełnie nowe menu Multitaskingu
– ruchoma tapeta
– AirDrop
– iOS in the Car
– iTunes radio
– nowe kategorie w AppStore
– filtry w aparacie i nagrywanie wideo 60 klatek/s
– nowe centrum powiadomień z ekranu blokady
– nowe menu Control Centre czyli szybkie wyciągane z dołu ikonki dostępu do Wi-Fi, BT itp
– ta wersja czyli build 11A4372q wygasa 24 czerwca

Będą zmiany w wyglądzie iOS 7 jest ku temu kilka powodów

wwdc13 - Będą zmiany w wyglądzie iOS 7 jest ku temu kilka powodów

Ostatnie dni przed WWDC13 spędzam na wakacjach, zresztą samą konferencję też podobnie jak rok temu będę oglądał z perspektywy basenu i piwa w ręku. Wakacje to jedyny okres w roku kiedy plotki i newsy śledzę z mniejszą intensywnoscią, a to daje mi bardziej czyste spojrzenie na nadchodzące zmiany. Zaś zamian w iOS 7 jestem pewien i kilka faktów je w 100% potwierdza.

Po pierwsze Jonthan Ive jest teraz odpowiedzialny za interfejs użytkownika iOS. Miałem przyjemność pracować w swoim życiu z kilkoma artystami, a Jonthan bezsprzecznie jest artystą, aby mieć pewność, że  żaden z nich nie podpisze się pod dziełem które nie nosi znaczącego śladu jego ręki. Wszyscy wiedzą, że to Jonathan Ive jest teraz odpowiedzialny za iOS bo Tim Cook bardzo otwarcie o tym mówi i nie wyobrażam sobie, że zmiany w interfejsie będą jedynie drobną kosmetyką. Jeśli miało by tak być to po co ma się pod tym podpisywać sam Jonathan, przecież do kosmetyki interfejsu wystarczył by jakiś drugorzędny w hierarchii firmy specjalista od interfejsu. W Apple takich ludzi jest na pęczki.

iPad i stacja dyskietek 3,5″

Tuż przed urlopem nie bardzo jest czas na pisanie na blogu – wszyscy zresztą i tak czekają już tylko na WWDC13 – 10 czerwca przypominam. Muszę jednak przyznać, że poniższy film bardzo mnie rozbawił. Ktoś wziął stację dyskietek 3,5″ ze złączem USB i podłączył do iPada poprzez iPad Camera Connection Kit. Teoretycznie nic nie powinno się stać, a okazuje się, że to działa i udaje się zaimportować zdjęcia ze stacji do iPada. Sprawdziłem to u siebie i faktycznie działa. Idealne rozwiązanie dla wszystkich posiadaczy aparatów cyfrowych Sony z serii Sony Digital Mavica MVC-FDXX :)
Dźwięk stacji czytającej trochę zużytą dyskietkę 3,5″ – bezcenny.

Tablet ≠ iPad

Tablet ≠ iPadNie pamiętam gdzie i nie bardzo mogę to teraz znaleźć ale na 100% mówiłem kiedyś lub pisałem że Tablet = iPad. Od tamtej pory minęło pewnie około 2 lat i wszystko się pozmieniało, a dzisiaj mocno się o tym przekonałem. Byłem bowiem na „Komunii” w roli podwójnego ojca chrzestnego (to bliźniaki). Nie nie kupiłem chrześniakom po iPadzie mini. Chciałem ale to żywe, niezmanierowane dzieciaki i wolały rowery. W sumie to i ja wolałem im kupić po rowerze, zresztą „Tablety” mieli dostać od kogoś innego.
I dostali. Oczywiście z Androidem, nie wnikam jaka to firma i jaka jakość – obecnie za 500 zł podobno kupuje się już coś z segmentu premium – serio. Ma duży ekran dotykowy? Ma, to znaczy, że tablet. To jak działa to przecież mało istotne, jest tablet i to jest ważne. Serio nikt nie wnika jak to firma i jaki system operacyjny. Nikt, nie tylko obdarowane dzieci, które co oczywiste nie mają o tym pojęcia. Ciocie, wujkowie wszelakiej maści, wiedząc trochę co robię wypytywali mnie o te „tablety” i serio nikt nie przywiązywał wagi do marki. Wielkość ekranu, waga, żywe kolory to się liczyło. System operacyjny? Dostępne oprogramowanie? Nikogo! Próbowałem mówić, że liczy się jakość, dostępność programów, ekosystem i  że serio tylko iPad i nic więcej, ale to Nikogo!
To dowodzi jednego tablety weszły do mainstreamu, kupuje się je dzieciom na komunie jak zegarki z melodyjką, mają swoje oddzielne stoiska w supermarketach i są rzucane do Lidla na promocje – zupełnie jak komplety kluczy płaskich. Stały się naszą codziennością na co oczywiście ma wpływ niska cena za jaką możemy je kupić.  Wspominałem o 500 zł, za taką cenę kupujemy przyzwoity, sprawnie działający i w miarę porządnie zrobiony tablet polskiego producenta. Myślę, że tak wielka popularność tabletów jest zarówno wygraną jak i porażką Apple. Z jednej strony stworzyli od zera i wypromowali rynek tabletów, ale przecież o tym wiem ja i wiecie Wy. Pewnie ten przysłowiowy „Nikt” czyli 80% ludzi nie ma o tym pojęcia, a sprawy tak szybko się potoczyły, Apple nie zdążyło wejść z iPadem do powszechnej świadomości. Buty sportowe to Adidasy, odtwarzacze kasetowe to Walkmany, piecyki łazienkowe to Junkersy, a tablety … to niestety nie iPady.

SemiRestore – Odtworzenie iOSa z pozostawieniem Jailbreaku

Brak możliwości odtworzenia fabrycznego stanu iPhone’a lub iPada bez tracenia Jailbreaku to zmora wielu posiadaczy „złamanych” urządzeń. Jeśli mamy np iPhone’a z systemem iOS 6.1.2 w trybie Jailbreak, to gdybyśmy chcieli zrobić standardowe Odtworzenie to zostanie nam zainstalowana wersja iOS 6.1.3, której nie da się złamać.
Czasem jednak wyczyszczenie telefonu jest konieczne, czy to po to aby go sprzedać czy też po to aby usnąć jakieś problemy w działaniu. Ma nam w tym pomóc narzędzie SemiRestore, które  jest w końcowej fazie tworzenia. Będzie ono obsługiwać „bezpieczne” odtworzenie dla systemów od 5.0 do 6.1.2 w trybie Jailbreak. Jak wynika z nazwy nie jest to pełny tryb Odtworzenia i w jego procesie nie jest wgrywany soft na nowo, jest on jedynie czyszczony tak aby jego stan był jak nowego. Dzięki temu nie znika nam tryb Jailbreak ale znikają wszystkie aplikacje i wszystkie ich dane, znikają ustawienia systemu, programy z Cydii czyli wszystko po tym procesie wygląda tak jakby telefon był „prawie” czysty. Na razie nie ma jeszcze daty oficjalnego wydania programu, ale jest  już dużo bliżej niż dalej. Na filmie możecie zobaczyć test działania wersji beta SemiRestore przeprowadzony przez www.idownloadblog.com.
Znam kilka osób, które już od bardzo dawna czekają na ten soft.

Genialny koncept iOS 7 – ale raczej nie realny

Jestem w Gdyni – dobrą pogodę przywiozłem z Warszawy :). Ten koncept iOS 7 jest zaś świeży jak warzywa na wiosnę. Niby ma coś z iOSa, ale jednak jest zupełnie inny. Chciałbym aby iOS poszedł w tym kierunku, ale na tak duże zmiany raczej bym nie liczył, co nie zmienia faktu, że bardzo bardzo mi się podoba. Prawie tak jak słońce w Gdyni.
PS. Po południu słońce zabieram do Warszawy z powrotem.