Jak zmienił się wskaźnik zasięgu w iOS 4.1 i iOS 4.0.1

Apple wczoraj wydało system iOS 4.1 dla developerów oraz iOS 4.0.1 dzisiaj dla wszystkich.
Jedną ze zmian w iOS 4.1 i jedyną w iOS 4.0.1 jest zmiana sposobu wyświetlania kresek zasięgu i nie chodzi tu tylko o to, że kreski są wyższe. Poniższy wykres pochodzący z www.anandtech.com pokazuje wszystkie zmiany.

Co możemy z niego wyczytać? Po pierwsze wskaźnik potrafi pokazać zasięg gdy sygnał ma wartość -121 dB (decybeli). To bardzo słaby sygnał, w większości telefony pokazują zasięg gdy jego wartość osiągnie 113 dB. Dokładnie tak było w iOS 4. Jednocześnie uśredniono sposób pokazywania zasięgu na kreskowym mierniku. Zdecydowanie zmniejszono zakres w jakim iPhone pokazywał 5 kresek (dlatego niektórzy z Was widzą po aktualizacji mniej kresek), oraz zwiększono zakres pokazywanie pierwszej, drugiej i trzeciej kreski. Jakby nie patrzeć to zmiana w dobrą stronę, ale zupełnie nie rozwiązująca pierwotnego problemu pływającego zasięgu.

iOS 4.0.1 dla iPhonów

Wczoraj pojawiła się developerska wersja iOS 4.1, a dziś zgodnie z przypuszczeniami wyszła mała aktualizacja oznaczona jako iOS 4.0.1 (8A306).
Aktualizacja obejmuje:
– iPhone 3G – brak zmiany basebandu
– iPhone 3GS – brak zmiany basebandu
– iPhone 4 – zmiana basebandu

Opis zmian zamieszczony przez Apple to:
– Poprawia formułę służącą do określania liczby wyświetlanych pasów mocy sygnału – czyli podwyższono pierwsze trzy kreski zasięgu :)

Bezpośrednie linki do pobrania softu iOS 4.0.1

Co ciekawe w przypadku iPhone 3G z iOS 4.0.1 bez problem można go wprowadzić w trym Jailbreak za pomocą Redsn0w 0.9.5 beta 5.

iOS 4.1 beta już zainstalowany

Apple dosłownie przed chwilą wydało developerską wersję systemu iOS 4.1.

Nowa wersja dostępna jest dla: iPhone 4, iPhone 3GS, iPhone 3G, iPod touch 3G, iPod touch 2G i oznaczona jako Build: 8B5080c.
Razem z nową wersją systemu opublikowano także SDK 4.1 oznaczone jako 10M2304.

Nowy system już zainstalowany i:
1. kreski zasięgu przy „złym chwycie” znikają jak znikały ale...
2. zmieniono wysokość 3 pierwszych kresek zasięgu, są teraz wyższe – czy to zmiana zapowiadana przez Apple :)
3. zaktualizowano bowiem basebandu dla iPhone 4 z 01.59.00 do 02.07.01. Może to poprawi problemy z zasięgiem, ale może też znacznie zablokować prace nad zdjęciem simlocka
4. jako, że to developerska wersja to znowu pojawił się Game Center ale ze zmienionym wyglądem
5. podobno system iOS 4.1 na iPhone 3G działa znacznie szybciej – ja jeszcze na tym telefonie nie instalowałem
6. dodano w opcję wyłączenia autokorekty, która kiedyś była ale w iOS 4 znikła
7. zdecydowanie szybciej uruchamia się aplikacja aparatu
8. dodając numer do ulubionych można wybrać czy to będzie rozmowa FaceTime czy głosowa
9. bluetooth doczekał się pełnego wsparcia dla protokołu AVRCP. Dzięki niemu będziemy mogli sterować głośnością iPhone oraz przełączaniem utworów bezpośrednio z naszych słuchawek bądź samochodowego zestawu audio.

Przydatne programy z Cydii – iAdKiller

Wiele osób zarzuca mi i innym wykonującym Jailbreak, że robimy to tylko dla pirackich programów.
Postaram się w tym nowym cyklu „Ciekawe programy z Cydii” pokazać, że robimy to z zupełnie innych powodów.

Na dzień dobry program który na razie może nie jest nam w Polsce bardzo potrzebny, ale za chwilę pewnie będzie, mowa o iAdKiller. Dzięki temu programowi zupełnie zablokujemy pojawiające się w darmowych programach z AppStore reklamy Applowego systemu iAD. Instalacja programu jest bardzo prosta. Dodajemy w Cydii źródło http://apt.macosmovil.com, a następnie szukamy programu iAdKiller. Potem wystarczy już tylko kliknąć Install, aby reklamy z iAD więcej nas nie denerwowały.
Jako, że system iAD działa tylko na iOS4, także i ten program potrzebuje tego systemu, wieć tak naprawdę w chwili obecnej działa tylko na iPodzie touch 2G or iPhone 3G – tylko te da się na stałe wprowadzić w tryb JB.

GeoHot ma iPhone 4 w trybie Jailbreak

GeoHot znany z takich programów do Jaibreak jak Blackra1n, pokazał na swoim blogu iPhone 4 w trybie Jailbreak. Jednocześnie  wypowiedział się w sprawie programów limera1n i pwned4life. Są to tylko wymyślone przez różnych ludzi nazwy nieistniejących narzędzi. W wpisie nie mamy jasnej odpowiedzi czy, a tym bardziej kiedy otrzymamy program jego produkcji do uniwersalnego Jailbreaku wszystkich urządzeń z systemem iOS 4.
Moim zdaniem jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość. Taki program czy to produkcji GeoHota czy
MuscleNerda nie pojawi się zapewne przed wydaniem zapowiedzianej przez Apple poprawki systemu iOS 4. Czyli musimy poczekać jeszcze parę tygodni :(

Ciekawe programy z AppStore – Część 87

Ciekawe programy z AppStore – Część 87
Chyba przełożę cykl ciekawych programów z AppStore z czwartku na piątek, będzie mi się jeszcze lepiej kojarzył :)

W tamtym tygodniu mieliśmy grę wykorzystującą nowe żyroskopy z iPhone 4, a teraz program wykorzystujący kolejną nowość sprzętową czyli lampę podświetlająca zdjęcia. Było pewne, że szybko pojawią się programy robiące z niej inny użytek. iFlash for iPhone 4 to jeden z najprostszych bo potrafi tylko odpalić diodę LED albo zgasić oraz zamienić ją w stroboskop. Idealne do szukania dziurki do klucza po ciemku lub zabaw w rytmie Techno. Ten program kosztuje 0,79 Euro, ale za chwilę AppStore zaroi się od podobnych bezpłatnych i migających w rytm muzyki i wysyłających sygnały morsem itp.

Ostatnio na imprezie wśród znajomych spotkałem się z dziwną i zarazem ciekawą sytuacją. Żona do Męża „Potrzebuję Twojego telefonu bo dziecko nie chce spać”. Okazało się, że na telefonie był nagrany tak zwany biały szum, przy którym dziecko usypiało znakomicie. Kilka dni temu zaś znalazłem w AppStore program Soundwaves, który ma wbudowaną pokaźną bazę takich uspokajających dźwięków. Znajdziemy między innymi biały, różowy i brązowy szum, suszarkę, odgłosy deszczu, morza i lasu nocą. Możemy nawet ustawić po jakim czasie dźwięk będzie stopniowo wyciszany, to akurat może być przydatne przy usypianiu dziecka – warto zapamiętać :). Aplikacja jest darmowa, a bezpośrednio z jej środka możemy dokupić nowe dźwięki w cenie 0,79 Euro – np. odkurzacz, czy świerszcze.

Takiej gry jakiś czas temu szukałem. Gra to klasyczna zabawa w  znajdowanie różnic między dwoma obrazkami i nazywa się FindIT2. Mamy do wyboru standardowo 250 różnych poziomów, ale to nie wszystko. Wokoło gry zbudowana jest swojego rodzaju wspólnota która produkuje coraz to nowe poziomy, także gra chyba nie może się znudzić. Dodatkowo wykorzystując FindiT Editor, będziemy mogli sami tworzyć obrazki z różnicami i umieszczać w grze. Trzeba przyznać, że prócz walorów czysto rozrywkowych ma też walory estetyczne bowiem niektóre zdjęcia umieszczone w tej grze są wprost niesamowite. Gra kosztuje 1,59 Euro, ale ma też wersję darmową pozbawioną niektórych poziomów.