Osobiście przyznam, że w normalnym użytkowaniu nie występuje u mnie problem utraty zasięgu w iPhone 4. Jeśli nie chcę go specjalnie trzymać w zły sposób to ciężko go zauważyć. Jednak są osoby, które tak trzymają telefon, że problem okazuje się znaczący. Serwis MacLife postanowił go obejść. Zacznijmy jednak dlaczego on występuje:
Jak wiemy, ramka dookoła wyświetlacza została skonstruowana tak, aby pełnić rolę anteny do Wi-Fi, GSM oraz GPS. Z tego też powodu (praca w różnych częstotliwościach) jest podzielona na trzy części. Niestety, ale trzymając iPhone w lewej ręce i pisząc prawą zwieramy dwie lub trzy anteny, przez co mocno spada zasięg GSM. … Prostym rozwiązaniem problemu na linii produkcyjnej byłoby pokrycie ramki cienką warstwą lakieru, który działałby jak izolator. Tego typu operacja, nie jest jednak możliwa (a przynajmniej nie estetyczna) w warunkach domowych.
Dlatego MacLife wymyślił inny sposób. Specjalną bardzo cienką i niewidoczną dla oka folię naklejaną na całej powierzchni ramki. Folia jest bardzo estetyczna i nie psuje wyglądu telefonu, jednocześnie niwelując problem w znacznym stopniu. Zresztą zobaczcie na filmie.
Jeszcze jedno, jeśli się zgłosicie do MacLife to 5 pierwszych osób na hasło iPod.info.pl dostanie naklejenie tej folii gratis.