Takie przecieki rzadko zdarzają się w przypadku Apple, a jeśli chodzi o Polskę to chyba takiego przypadku nie było. Dzisiejszej nocy miałem możliwość potrzymania przez chwilę praktycznie finalnego iPhone’a 6. Telefon jest trochę większy od obecnego modelu i muszę przyznać, że na żywo jest absolutnie wspaniały. Jakoś wykonania powala na kolana. Niestety niewiele więcej mogę napisać – dodam jeszcze tylko, że miął zainstalowany system iOS 8 i różnił się on dość znacząco od iOS 7 – największa zmiana to ikony, które są teraz okrągłe.
Wpisy z kategorii iPhone 6
iPhone 6 – od rysunku do produktu
Ostatnie dni to prawdziwy wysyp plotek na temat iPhone 6. Mamy wręcz cały cykl produkcyjny. Najpierw pojawiają się rysunki techniczne domniemanego iPhone 6, potem rendery zrobione na ich podstawie, a następnie zdjęcie zdjęcia finalnego produktu prosto z fabryki. Zdjęcie zdjęcia pokazane w Word – każdy może obrazki oglądać gdzie tam sobie chce.
Mój komentarz – niby wygląda to strasznie podejrzanie i tandetnie, ale nie wiem czy nie ma w tym wszystkim ziarnka prawdy. Niestety taka prawda chyba by mi się nie podobała, większy ekran, zaokrąglone rogi, aluminium – wypisz wymaluj iPod nano 7G w znacznym powiększeniu.
iPhone 6 – pierwszy prawdziwy model?
Wiadomo, że najlepsze przecieki odnośnie wyglądu nowych iPhonów pochodzą zazwyczaj od producentów akcesoriów. Na zdjęciach z tego wpisu widzicie model, który według bling-my-thing.com jest wykonany na bazie danych jakie Japoński producent obudów dostał do Apple. Ekran i całe urządzenie są sporo większe i to wcale mi się to nie podoba. Jednak na temat kompletnego wyglądu całego urządzenia nie możemy nic wyrokować, nawet jeśli ten model jest prawdziwy.
Spokojnie czekam na iPhone 6
Zdjęcia zrobione iPhonem 3GS w dniu premiery, jeszcze w salonie.
Do premiery iPhone’a 6 zostało nam lekką ręką pół roku. To nie przeszkadza różnym serwisom pisać o tym jaki będzie nowy model, jak będzie wyglądał oraz jak będzie działał itp. Sam też czasem daję się temu ponieść, ale staram się nad sobą panować. Niestety jeśli niecierpliwie czekacie na nowy model i liczycie na przecieki, które mogą stać się rzeczywistością to musicie uzbroić się w cierpliwość jeszcze na jakieś dwa miesiące.
Ja oczywiście czekam niecierpliwie, ostatni raz tak bardzo wyczekiwałem na iPhone 4. Pamiętam dokładnie jak na premierę wybraliśmy się z Wojtkiem do Londynu. Czasy Drezna miały dopiero nadejść. Samą premierę wspominam bardzo dobrze, bo po pierwsze była w czerwcu, a więc było zwyczajnie cieplej niż we wrześniu. Po drugie można było też robić preordery z odbiorem w sklepie. Mam się wtedy udało takie zrobić więc byliśmy pewni zakupu i staliśmy w krótszej i bardziej cywilizowanej kolejce, a następnie poszliśmy na spacer po Londynie :)
Pamiętam też doskonale jakie duże zrobił na mnie wrażenie. Po dwóch latach plastikowej obudowy i obłych kształtów dostaliśmy wtedy kanciasty metal, który wyglądał obłędnie. To było jednak preludium przed ekranem. Pisałem wtedy „Nigdy do tej pory nie widziałem wyświetlacza w którym gołym okiem nie można rozróżnić pikseli. Obraz który widzimy na ekranie jest tak niezwykle wyraźny, że można mieć wrażenie, iż to nie jest rzeczywisty obraz, a jakaś naklejka”. Telefon został tak dobrze przyjęty, że nawet problemy z zasięgiem nie przeszkadzały w świetnej sprzedaży. Swoją droga to piękne jak Apple wyszło lekką ręką z tego kryzysu. Kryzysu zgotowanego w większości przez media szukające łatwej sensacji. Wiadomo Apple, nowy iPhone, będzie się działo. Oczywiście iPhone zamknięty w ręku tracił zasięg, może nawet tracił bardziej niż powinien, ale w codziennym życiu nawet się tego nie zauważa. Nadal korzystam z czwórki jako zapasowego telefonu i co, działa.
Po czterech latach od premiery iPhone 4 znów mam ogromne oczekiwania co do nowego modelu i jakoś pod skórą czuję, że Apple przygotuje nam coś naprawdę ekstra. Coś co będzie dużo ciekawsze niż wszystkie koncepty które widzimy w sieci. Musimy jedynie jeszcze chwilę spokojnie poczekać.
iDealny iPhone 6
W zasadzie można to zostawić bez komentarza – dla mnie to idealny iPhone 6. Większy ekran w podobnej obudowie. Oczywiście to tylko koncept – niestety. Zdjęcie znalezione u SonnyDickson.
Składamy iPhone 6 – część 1
Parę minut temu napisałem, że nie podniecam się kolejnymi plotkami o nowych produktach Apple po pojawia się ich całe mnóstwo i są ze sobą sprzeczne. Ale zdjęcia wrzucone na Twittera przez Sonnego Dickson są już czymś namacalnym. Jest to podobno tylna obudowa iPhone 6 wraz z dorobionym, pasującym do niej ekranem. Przypomina bardzo obecnego iPoda touch 5G, ale jeśli miałbym mieć zgodnie z plotkami zdecydowanie większy ekran mieszczący się gabarytach urządzenia bardzo zbliżonych rozmiarami do obecnego modelu to oczywiście było by to kosztem ramek po bokach i wolnej przestrzeni u dołu i u góry ekranu. Jeśli miałbym sobie jakoś wyobrazić kolejny model iPhone’a to właśnie tak najprawdopodobniej będzie wyglądać.
Niestety nie jestem pewien czy to nie są „Fake” zdjęcia bo jak zawsze przy takiej okazji wyglądają jak zrobione Andoridem sprzed 5 lat. Serio szpiegów przemysłowych nie stać na iPhone’a?
AKTUALIZACJA – Oczywiście okazał się, że to Fake.