Zadokuj iPoda w Pandzie, misiu Pandzie

[singlepic=1580,267,200,,right]Za chwilę mikołajki i pora kupić jakieś prezenty. Jeśli prezent ma być dla młodego fana iPodów to doskonały może się okazać głośnik iPanda przypominający misia Pandę z stacją dokująca dla iPodów lub iPhone’a. Produkuje go firma Speakal i oprócz ładnego (dla 5 latka) wyglądu stacja dokująca oferuje całkiem niezłe walory użytkowe. Wewnątrz pandy ukryte są cztery głośniki + subwoofer, zapewnia to przestrzenny dźwięk który idealnie nagłośni dziecięcy pokój.
Ciekawie rozwiązano też sterowanie poziomem dźwięku, w tym celu należy nacisnąć jedno z uszu Pandy. Jeśli zaś skorzystamy z pilota zdalnego sterowania zobaczymy kolejny wodotrysk czyli usta i oczy zapalające się na potwierdzenie odebrania sygnału z pilota.
Jeśli będziecie chcieli do Pandy podłączyć inne źródło dźwięku to nie będzie z tym kłopotów gdyż z tyłu głośnika znajdziemy wejście mini Jack.
Całość może trochę kiczowata ale pewnie to po prostu ja nie jestem grupą docelową tego produktu.
A ha cena to około 420 zł!

iPod touch w roli alkomatu

Pomysł wykorzystania iPoda touch w roli alkomatu nie jest nowy. Niedawno opisywałem program który na podstawie naszych danych o spożyciu poinformuje nas czy możemy kierować samochodem czy nie. Niestety pomiar ten nie jest dokładny i pewnie dlatego jeden z użytkowników tego odtwarzacza mający dodatkowo zdolności elektroniczne stworzył duiPhone, czyli alkomat z prawdziwego zdarzenia podłączany do złącza docka. Teraz wystarczy uruchomić specjalny program na iPodzie i już wiadomo, że wrócą za Nas do domu „Nocni Kierowcy”.


duiPhone by Tellart from Tellart on Vimeo.

Douszne słuchawki z redukcją hałasu tylko dla iPoda

[singlepic=1537,267,200,,right]Jeśli często latacie samolotami na pewno nie raz zdarzyło wam się przynajmniej pomyśleć o zakupie słuchawek z redukcją hałasu zewnętrznego. Większość modeli tego typu dostępnych na rynku potrzebuje własnego zasilania z baterii i ma duże rozmiary.
Trochę inaczej do tematu podeszła firma Hitachi Maxell z modelem HP-NC20.IP. Słuchawki te są douszne i nie wymagają zewnętrznego zasilania, wpinamy je jednak nie pod złącze mini-jack ale pod złącze docka w iPodzie. To właśnie z iPoda brana jest energia do zasilania układu redukującego szumy. Producent obiecuje redukcję hałasu o 20dB, nie ma jednak nic za darmo i słuchawki z załączonym trybem „Active Noise Rejection” mogą pochłonąć do 50% zasobów energii z naszego iPoda. Kompatybilne są z iPodami od 4G wzwyż oraz z iPodem touch, niestety brak kompatybilności z iPhonem.
Cena to około 240 zł lecz dostępne są na razie tylko w Japonii.

Kolejny wzmacniacz lampowy dedykowany dla iPoda tym razem od Logic3

Wzmacniacze lampowe z stacją dokującą dla iPoda stają się bardzo popularne. Po Fatmanie i Roth Audio teraz Logic3 pokazał swoją konstrukcję tego typu. Zestaw nazwany Valve80 składa się z wzmacniacza oraz dwóch głośników. Wzmacniacz wykonany jest z metalu i bardzo przypomina konstrukcję Fatmana. Głośnik mają bardzo ciekawy kształt i są wykonane z drewna wykończonego w modnej fortepianowej czerni.
Moc jaką generuje wzmacniacz to 40W na kanał. Powinno to wystarczyć do dobrego nagłośnienia małego salonu. Niestety marka producenta który produkuje raczej tanie gadżety pozwala mieć obawy co do jakości wykonania sprzętu jak i jakości dźwięku który się będzie z niego wydobywał. Wzmacniacz posiada oczywiście też wejścia pozwalające na podłączenie innych źródeł dźwięku niż iPod. Razem z zestawem otrzymamy też pilota zdalnego sterowania.
Cena ustalona przez producenta to około 1100 zł do nabycia na stronie www.logic3.com.

Roth Audio Music Cocoon MC4 – czy na taki dock dla iPoda czekałem??

Kilka dni temu trafił do mnie testowy, bardzo ciekawy zestaw udostępniony przez La Paoli Design. Składa się on z wzmacniacza lampowego z stacją dokującą dla iPoda Music Cocoon MC4 oraz głośników Oli1. Oba elementy są produkcji firmy Roth Audio.
Fakt ten bardzo mnie ucieszył bowiem już od dawna chorowałem na zakup podobnego zestawu oferowanego przez producenta Fatman. Musze przyznać, że już samo opakowanie zestawu robi dobre wrażenie. Wszystko jest na swoim miejscu i od razu widać, że nie jest to sprzęt z dolnej półki.
Wygląd wzmacniacza ze stacją dokującą powalił mnie na kolana. Jak dla mnie jest estetycznym majstersztykiem. Nie ma w nim nic z seryjności i plastikowości urządzeń które możemy znaleźć na półkach w Saturnie. Wykonany jest z metalu a lampy przykryte są przeźroczystą pleksi przez którą widać ich czerwoną poświatę w czasie pracy. Jeśli w pokoju jest ciemno robi to piorunujące wrażenie.
Wykonanie wzmacniacza nie pozostawia nic do życzenia jednak daje się zauważyć, że to ręczna robota. Jest to do tego stopnia zauważalne, że skojarzyło mi się z różnymi sprzętami budowanymi kiedyś przez moich kumpli Ogre i Tukana ;). Oczywiscie to wielka zaleta a nie wada.
Kolejnym elementem który zasługuje na uznanie jest pilot zdalnego sterowania. Wykonany jest w całości z metalu, włączając w to nawet przyciski które wydają charakterystyczny grzechot. Dodając do tego fajne krokowe działanie potencjometrów, skalę siły wzmocnienia w postaci zielonych diod oraz naprawdę znakomity dźwięk uzyskujemy urządzanie które dokładnie trafia w moje gusta.
Chyba najlepszym potwierdzeniem tych słów jest fakt, że zestaw już nie wrócił do producenta zamiast tego producent wysłał mi fakturę. Wracam do słuchania muzyki :)
PS. Szerszy opis i test znajdziecie w jednym z najbliższych numerów Mojego Jabłuszka.

Ferrari Scuderia Spider 16M – najszybszy dock dla iPoda

iPod FerrariFerrari w samochodzie Scuderia Spider 16M daje możliwość opcjonalnego zamontowania docka dla iPoda touch. Dock znajduje się w miejscu standardowo zajmowany przez radio a iPod staje się centralną częścią systemu nagłośnienia. Oczywiście po zakończeniu jazdy iPoda możemy wyjąc i zabrać do domu.
Jeśli chcecie go kupić i nie przeraża Was cena 800 tyś dolarów to hmm … już za późno. Sztuk będzie tylko 499 i są już wysprzedane. Ale nie ma co żałować 510-konny centralnie umieszczony silnik V8 i tak zagłuszy każdą muzykę.
Lepiej poczekać na Land Rovera z iPhonem.
Na stronie www.ferrariworld.com możecie zobaczyć dokładnie jak wygląda ten najszybszy kabriolet Ferrari.