Nowa wersja uniwersalnego docka Apple

Podstawowym dodatkiem do iPoda lub iPhone’a jest oczywiście dock.
Od lat Apple sprzedaje zestaw uniwersalnego docka. Teraz zestaw, doczekał się znacznej aktualizacji. Nowa wersja oznaczona jako MC746LL kosztuje około 220 zł (55 Euro) i zawiera sporo nowości. Oprócz samego docka mamy 5 adapterów dla iPhone 4, iPhone 3G and 3GS, iPod touch 2G, 3G i 4G oraz iPoda nano 5G. Poza adapterami w zestawie znajdziemy też pilota w wersji aluminiową, która jest dostarczana chociażby z najnowszym Apple TV. Całości dopełnia ładowarka USB z wymiennymi końcówkami oraz kabel USB -> dock.

Doskonałe na mikołajki.

Jak zrobić dwa iPody z jednego ….

… i dodatkowo na tym dużo zarobić.
Przyznajcie, że obrazek, który ktoś zostawił w komentarzach, jest mocno sugestywny i dający dużo do myślenia.

PS. Wybaczcie mniejszą ilość postów, ale ostatnio mam bardzo, bardzo, bardzo mało czasu . Mam nadzieję, że tydzień, dwa i będzie już spokojniej.

Nowe iPody, iPad, iPhone, Bumpery – duża dawka plotek

Serwis www.ilounge.com znany z tego, że jak publikuje plotkę to jest w niej więcej niż ziarno prawdy daje nam dziś naprawdę dużo informacji. Oczywiście powołując się na sobie tylko znane wiarygodne źródła redaktorzy serwisu dają nam obraz najbliższych nowych produktów Apple w interesującej nas najbardziej działce iPod/iPad/iPhone.

Na początek iPody. Podobno Apple ma już gotowe nowe trzy modele które mają zostać przedstawione pod koniec tego miesiąca lub na początku września. Jednym z nich ma być iPod nano 6G, drugim iPod touch 4G. Niestety brak jakichkolwiek informacji czym miały by się charakteryzować te dwa nowe modele znanych iPodów. Trzeci iPod jest największym znakiem zapytania. Możliwe, że będzie to następca Shuffle z 1,7″ dotykowym ekranem, druga możliwość to coś w rodzaju Classica z 3″ dotykowym ekranem czyli coś co mi się wydaje wielce prawdopodobne.

Nowy iPad według tych informacji ma być pokazany jeszcze pod koniec tego roku lub w styczniu przyszłego roku – obecny iPad został pokazany pod koniec stycznia tego roku. Podobno ma być wersja o mniejszym 7″ ekranie. Prawdopodobnie Apple miała takie urządzenie jeszcze przed premierą iPada jakiego znamy obecnie. Nie jest jasne, czy nowy, mniejszy iPad zastąpi starego czy będzie dostępny obok niego.

iPhone 5 – tutaj nawet redaktorzy iLounge są sceptyczni. Ich źródło twierdzi, że iPhone nowej generacji będzie pokazany jeszcze w tym roku lub na początku przyszłego. Czyli sporo wcześniej niż wynika to zwyczajowego planu wydawniczego Apple. Ma mieć to związek z wadliwą konstrukcją powodującą problemy z zasięgiem. Niekoniecznie musi być to zupełnie nowym model, a jedynie zmodyfikowana wersja obecnego z ramką pokrytą jakimś tworzywem.

Nowe pokrowce Bumpers. Apple przygotowuje lub ma już przygotowaną nową wersję pokrowców Bumpers. Ma być tańsza w wytworzeniu, aby mniej firmę bolało rozdawanie ich za darmo do każdego iPhone 4 od września. Prawdopodobnie Apple wiedziało o problemie z anteną już wcześniej i szykowało się na ewentualność dodawania ich do każdego iPhone 4.

Nie wiadomo ile z tych plotek to prawda, ale jedno jest pewne, będę miał o czym pisać, a Wy czytać.
Mnie oczywiście najbardziej interesują iPody i już się nie mogę doczekać września.

iPod nano 5G

iPod nano to chyba najpopularniejszy z dostępnych modeli iPodów. Jego kolejne generacje obecne są na rynku od ponad czterech lat i ciągle są jednymi z najchętniej wybieranych przez klientów, przenośnych odtwarzaczy muzycznych. Począwszy od pierwszej generacji, opisywanej zresztą w tym numerze, nie wiele się zmienił. Prostokątny kształt, z wyjątkiem trzeciej generacji, kolorowy wyświetlacz, mniejsza lub większa pamięć flash oraz kółeczko sterujące, są wyznacznikami tego modelu. Poprzez cztery generacje zmieniał się jedynie materiał, z którego wykonano odtwarzacz, wielkość wyświetlacza oraz nieznacznie funkcjonalność. Przez nieznacznie mam na myśli dodanie w trzeciej generacji możliwości odtwarzania filmów wideo. Funkcja o tyle ciekawa, co nie przydatna, bowiem mały wyświetlacz bardzo utrudnia takie wykorzystanie.
Nowości przez cztery lata było bardzo mało i chyba nikt nie spodziewał się, że piąta generacja przyniesie ich aż tak dużo, może nawet za dużo.

 

 

 

Jak to wygląda:
Przegląd nowości zacznijmy od wyglądu. iPod sprawia wrażenie cięższego niż jest w rzeczywistości. Jest to tak bardzo sugestywne, że biorąc do ręki nieznacznie cięższego iPoda nano 4G mamy wrażenie, że jest sporo lżejszy. Zbudowany jest z polerowanego anodyzowanego aluminium i ma nieznacznie większy wyświetlacz (2,2 cala) niż iPod nano 4G (2 cale). Zwiększenie wyświetlacza odbyło się kosztem wielkości kołeczka nawigacyjnego, ale na szczęście nie kosztem ergonomii, która pozostała na bardzo wysokim poziomie. Podobnie jak w poprzedniej generacji, wybierać możemy spośród całej palety kolorów, w Polsce jest ich siedem w krajach z Apple Store dostępny jest też dodatkowy model w kolorze żółtym oraz w USA wersja czerwona, czyli „Product RED”.
Co ciekawe iPod ten jako jedyny spośród pięciu generacji nano, ma złącze słuchawkowe po lewej stronie złącza docka, a nie po prawej i jako jedyny nie ma nadrukowanego z tyłu obudowy napisu informującego o pojemności, dlatego nie dowiemy się łatwo czy to wersja 8GB czy też 16GB.

Nakręćmy to:
Zwyczajowo, już na kilka tygodni przed prezentacją nowych modeli iPodów, pojawiają się plotki na ich temat. W tym roku jedna była bardzo nieprawdopodobna, iPod nano będzie miał aparat!!! Niewielu w to wierzyło, a większość traktowała to jako zwyczajne plotki. Musieli mieć nietęgie miny gdy Steve Jobs zaprezentował nano z kamerą wideo.
Pisząc kamera wideo nie przejęzyczyłem się, iPod bowiem potrafi nagrywać filmy, ale nie pozwala – co dziwne – na robienie zdjęć. Nie bardzo wiadomo dlaczego tak jest, ale tłumaczenie inżynierów Apple jest dość wiarygodne. Małych rozmiarów i rozdzielczości matryca, tylko 640 na 480 pikseli, nie powala na uzyskiwanie dobrej jakości materiałów statycznych. Inaczej jest w przypadku filmów, do tego celu matryca wydaje się być stosunkowo dobra.
Jeśli chodzi o pracę lub bardziej dobre słowo – zabawę z kamerą, to początkowo wydaje nam się, że jest umieszczona w niefortunnym miejscu i ciągle wkładamy palce w kadr. To jednak tylko początkowe wrażenie, chwila zabawy i już przyzwyczajamy się odpowiednio trzymać iPoda i wtedy wszytko jest w porządku.
Aby materiał filmowy był pełny, producent wbudował w odtwarzacz również mikrofon, który pozwala zarejestrować całkiem dobry dźwięk. Nie jest to oczywiście Hi-Fi stereo, ale na potrzeby YouTube zdecydowanie wystarczy. Konsekwencją instalacji mikrofonu było także wbudowanie głośniczka pozwalającego na poglądowe odsłuchanie nagranego dźwięku. Poglądowe, bowiem jego jakość jest naprawdę więcej niż mizerna.
Efekty kiepskiego dźwięku mają nam rekompensować kolejne efekty, tyle, że tym razem Video. Producent wbudował ich w urządzenie aż 15 i dzięki nim możemy obraz widzieć jak terminator lub udawać, że mamy kamerę termowizyjną.
Chcąc napisać coś więcej na temat jakości filmów, które uda nam się nagrać za pomocą iPoda, musimy sobie uświadomić, z jakim urządzeniem mamy do czynienia. Przecież to nie kamera HD, tylko jeden z najmniejszych nagrywających filmy gadżetów na rynku. Gdy to sobie uświadomimy, filmy od razy staną się ładniejsze i bardziej wyraźne, z czystym sumieniem będziemy mogli powiedzieć „Filmy kręcone za jego pomocą są jak na tę wielkość urządzenia, fenomenalne”. Osobiście jestem pewien, że za chwilę ten iPod będzie najpopularniejszym urządzeniem, z którego wrzucane są filmy na YouTube.
Na drodze temu może jednak stanąć, nie intuicyjny jak dla użytkowników Mac OS, sposób pobierania filmów. Nie wykorzystujemy to tego celu iTunes, a nawet, co by było logiczne, iMovie. Programem, który nam to umożliwi jest iPhoto, za jego pośrednictwem pobieramy nasze dzieło na dysk. Dopiero potem możemy go z iPhoto wciągnąć np. do iMovie. Użytkownicy Windows mają wygodniej bowiem, iPod nano pojawia się jako dysk zewnętrzny, z którego można skopiować filmy.

Posłuchajmy radia:

O ile na temat kamery chodziły przynajmniej plotki, to radia FM w iPodzie nie spodziewali się chyba nawet najwięksi fantaści. Apple postanowiło nas jednak zaskoczyć i dodać taką funkcjonalność, chyba wysłuchując prośby znacznej większości użytkowników. Firma nie była sobą jeśli radio zostałoby dodane od tak po prostu. W iPodzie nano 5G radio jest zintegrowane w całość z iTunes. Wygląda to mniej więcej tak:
Większość stacji radiowych nadaje razem z głosem również informacje RDS, w których bardzo często mamy podanego wykonawcę i nazwę piosenki jaka aktualnie jest emitowana. iPod nano 5G pozwala w czasie odtwarzania utworu dodać go do ulubionych, potem w czasie synchronizacji z iTunes wykonawca i nazwa utworu zostaną przesłane do komputera, stąd już tylko jeden krok do kupienia danego utworu w iTunes Store. Naprawdę fajna sprawa, ja pewnie jak i wielu z Was, słuchając radia zapisuję gdzieś utwory, które mi się podobają aby potem ich poszukać w iTunes, teraz iPod robi to za mnie. Oczywiście pod warunkiem, że nie jesteście mieszkańcami Polski bowiem po pierwsze nie mamy iTunes Store, a po drugie w przypadku żadnej ze znanych mi stacji radiowych nie udało się wyłapanie informacji z RDS. Trochę to dziwne, bo polskie rozgłośnie radiowe są w większości bardzo nowoczesne.
Radio ma też jeszcze jedną fajną cechę, czyli 15 minutowy “Time-Shift”. W każdej chwili możemy przewinąć program radiowy wstecz aby, jak to gdzieś przeczytałem “posłuchać jeszcze raz fajnego utworku, lub jeszcze raz usłyszeć, jaka parszywa będzie pogoda”.
Oczywiście, jak to w takich małych urządzeniach bywa, zasięg radia czasem się urywa i gubi. W Warszawie sprawuje się OK i urządzenie wyszukuje wszystkie stacje radiowe.
Ogólnie z tym radiem to dziwna sprawa, do tej pory chińskie podróbki iPodów odróżnialiśmy od oryginału po tym, że produkt Apple nie miał radia, co mamy zrobić teraz? Chyba liczyć tylko na to, że producenci falsyfikatów usuną radio ze swoich produktów.

Co jeszcze:
Nowe nano jest jedną wielką nowością, oprócz wspomnianych już wyżej, mamy jeszcze kilka pomniejszych.
Jedną z nich jest wbudowanie krokomierza. Ma on być podstawową formą bardziej rozbudowanego systemu Nike+. System ten pomaga nam w treningu biegowym, krokomierz wbudowany z iPoda zlicza, jak sama nazwa mówi, nasze kroki i potrafi na ich podstawie ocenić liczbę spalonych kalorii. Takie wyniki możemy przesłać za pomocą iTunes do systemu Nike+. Pewnie niektórym osobom może się przydać taka funkcjonalność, a nawet w przyszłości zachęcić do zakupu pełnego systemu Nike+.

Inną nowością jest możliwość korzystania ze słuchawek ze sterowaniem. Mimo że iPod jest dostarczany ze standardowymi słuchawkami bez pilota, to jednak doskonale współpracuje również ze słuchawkami z pilotem. Sterowanie działa dokładnie tak samo jak w iPodzie shuffle 3G. Czyli działa pauzowanie i wznawianie utworu, działa zmiana utworu w przód i w tył oraz sterowanie poziomem dźwięku. Zaś po przytrzymaniu przycisku iPod za pomocą technologii VoiceOver wypowiada tytuł i wykonawcę utworu, również w naszym ojczystym języku.

Na koniec:
iPod nano piątej generacji, mimo że z wyglądu tak podobny do poprzednika, jest od niego zdecydowanie ładniejszy. Jako, że kształt się nie zmienił to pewnie połyskliwy materiał, z którego jest wykonany, tak nas do siebie przekonuje. Zaryzykuję stwierdzenie, że to najładniejszy iPod w historii. Dodatkowo naszpikowany nowościami i wodotryskami, które są o tyle fajne, co możliwe, że niepotrzebne.
Znalazłem dla niego jednak doskonałą grupę docelową. Są nią wszelkiego rodzaju Agenci Specjalni oraz detektywi. Każdy spodziewa się w telefonie dyktafonu i kamery, jednak nikt nie spodziewa się tych „bajerów” w iPodzie i to właśnie może być jego wielką siłą.
Pewnie CBA już wyposażyło agenta Tomka w iPoda nano 5G, posłanki PO powinny być więc jeszcze bardziej czujne.

iPod nano z ekranem dotykowym?

iPod nano z ekranem dotykowym?
Tajwański serwis tw.apple.pro pokazał dziś zupełnie nową niewidzianą wcześniej cześć składową wytworzoną przez Apple. Jest to dotykowy wyświetlacz o rozmiarze 3cm x 3cm i kodzie produktu A08. Nie wiadomo w jakim produkcie mógłby mieć on zastosowanie, choć zapewne będzie to jakiś iPod. Wymiary 3cm x 3cm to trochę więcej niż miały wyświetlacze pierwszych iPodów nano i trochę mniej niż aktualne generacji Nano. Jednak nigdy do tej pory Apple w iPodzie nie miało wyświetlaczy kwadratowych. Dlatego pojawiają się plotki o tym, że może Apple faktycznie wypuści iWatch, albo iPoda shuffle z wyświetlaczem.
Jeśli to prawdziwa cześć i faktycznie zostanie zastosowana w iPodzie to ja już się nie mogę doczekać września kiedy to zostaną pokazane nowe iPody. Będzie bardzo interesująco.
Ja nowe iPody wyobrażam sobie Tak ….



PS. Plotki prezentowane przez ten tajwański serwis zazwyczaj się sprawdzają.

iPod touch 4G, iPod nano 6G – jakie będą?

Za tydzień o tej godzinie będę się bawił iPhonem 4 ale już teraz zastanawiam się jaki będzie iPod touch kolejnej, czwartej generacji, a jaki będzie następca Nano?
Bo chyba nie wątpicie, że takie się pojawią? Dodatkowo będzie to zapewne we wrześniu.
Steve zapowiadał, że ten rok będzie obfitował w ciekawe urządzenia i myślę, że nie ominie to iPodów. Osobiście obstawiam, że będziemy musieli pożegnać się z iPodem classic. Myślę, że jego formuła się zupełnie wyczerpała. Zwykłe dyski twarde są jednak za mało odporne, a i pamięci flash gonią je pojemnością. Toshiba z której usług korzysta w tej kwestii Apple, zapowiedziała wprowadzenie na wrzesień tego roku układów o pojemności 128GB!!.
Myślę, że we wrześniu ujrzymy dwa iPody.
iPod touch 4G, który będzie jak obecnie przypominała bardzo iPhone. Prawdopodobnie dostanie obudowę taką samą jak iPhone 4 oraz kamerę kręcącą filmy w HD. Wystąpi zapewne w dwóch wersjach pojemności 64 i 128 GB. Niespodzianką może być dodanie radia, jak to miało miejsce w iPodzie nano 5G.
Drugim iPodem może być po prostu iPod. Pewnego rodzaju połączenie Nano i Classica o pojemności 128 i 256 GB. Trochę większy od Nano mniejszy od Classica z całym mnóstwem wodotrysków, kamera, radio, wykrywacz metalu, automat do wiązania krawatów, ale ciągle z dotykowym kółeczkiem sterującym. Choć nie zdziwiłbym się gdyby system operacyjny był zbudowany na bazie iOS 4.

Mam nadzieję jednak, że się mylę i klasyczny iPod zostanie w sprzedaży bo czuję do nich ogromny sentyment.