Przy okazji premiery tańszego iPoda touch 5G Jim Dalrymple z www.loopinsight.com pochwalił się informacją jaką otrzymał od Apple – do tej pory firma sprzedała 100 milionów iPodów touch wszystkich generacji. Liczba robi wrażenie – 100 milionów! Jednak blednie gdy porównamy ja ze sprzedażą iPhone’a – coś około 4 lub 5 razy więcej. Zastanówmy się chwilę czy te 100 milionów to dużo czy mało, a do tego potrzebujemy wiedzieć czym jest iPod touch.
Jedno jest pewne jest to najtańszy sposób wejścia w system iOS. Za cenę około 1000 zł otrzymujemy nowy sprzęt, który z dużą dawką prawdopodobieństwa będzie przez kolejne trzy lata wspierany przez najnowsze wersji systemu iOS – pamiętacie jeszcze te czasy gdy za nowe wersje iOS dla „tacza” musieliśmy płacić? Otrzymujemy również bardzo dobry odtwarzacz muzyki z wbudowanym najpopularniejszym sklepem z muzyką i bardzo dobrymi słuchawkami w standardzie. Dostajemy też coś zupełnie unikalnego czyli dostęp do przeszło pół miliona aplikacji w AppStore. To właśnie dostęp do tych aplikacji powoduje, że iPod touch jest czymś zupełnie wyjątkowym. Dla milionów nastolatków staje się aparatem fotograficznym, odtwarzaczem muzycznym, narzędziem do przeglądania muzyki i konsolą do gier. To właśnie w tych kategoriach należy rozpatrywać jego sprzedaż – 100 milionów sprzedanych przenośnych konsol do gier z przeogromnym wyborem gier. Sony za taki wynik z PS Portable lub PS Vita dało by się kilka razy pokroić – Vita sprzedała się w nieco ponad 3 milionach sztuk przy cenie niższej niż najtańszy iPod touch, to tak ogromna różnica, że nawet nie wspominajcie, że Vita jest krócej na rynku. Przy czym PS Vita potrafi wszystko to co iPod touch, a niektórzy mówią, że nawet więcej :)
Więc jaka jest najbardziej popularna przenośna konsola do gier?
Wpisy z kategorii iPod touch
Genialny koncept iOS 7 – ale raczej nie realny
Jestem w Gdyni – dobrą pogodę przywiozłem z Warszawy :). Ten koncept iOS 7 jest zaś świeży jak warzywa na wiosnę. Niby ma coś z iOSa, ale jednak jest zupełnie inny. Chciałbym aby iOS poszedł w tym kierunku, ale na tak duże zmiany raczej bym nie liczył, co nie zmienia faktu, że bardzo bardzo mi się podoba. Prawie tak jak słońce w Gdyni.
PS. Po południu słońce zabieram do Warszawy z powrotem.
iOS 7 – czy ktoś już w Polsce go testuje?
W kilku miejscach widziałem wczoraj/dziś informacje o tym, że w logach różnych serwisów piszących o Apple pojawiają się zapisy o odwiedzinach z systemu iOS 7. U mnie ostatnim miesiącu było 6 takich odwiedzin i nawet jedna z 7.0.1 :) . Oczywiście wiem, że mając system w trybie JB można tam wpisać dowolną cyferkę i jakoś do tych cyferek się nie przywiązuje. Jednak iOS 7 zdecydowanie się zbliża i możliwe, że w wersji beta zobaczymy go już za miesiąc – lub nie zobaczymy. Wersja pre-beta jest jednak na pewno już testowana i to niezależnie od tego czy będzie developersko-publiczna czy będą to tylko zamknięte testy Apple.
Jestem bardzo ciekaw czy są jacyś Polacy, ludzie mieszkający w Polsce, którzy pracują dla Apple i maja dostęp do wersji beta iOS 7 już w tej chwili. Może są jacyś nasi lokalni developerzy w tak bliskich kontaktach z Apple, że mają już dostęp do nowego systemu. Jeśli są to proszę o kontakt – gwarantuję dyskrecję :). Tylko nie zapychajcie mi za bardzo skrzynki co?
iOS 7 nie pojawi się jako wersja beta? Bardzo możliwe.
Pamiętam, że zaraz po tym jak pojawiła się data konferencji WWDC13 pisałem, że Tim Cook może nie pokazać na niej finalnego wyglądu iSO 7 tylko zostawić sobie jakiegoś asa na wrześniową, publiczną premierę. Zazwyczaj na konferencjach WWDC dostawaliśmy system iOS w wersji beta, a finalna wersja bez specjalnych zmian w stosunku do wersji beta pojawiała się około trzy miesiące później. Tym razem może być inaczej. Plotki jakie się pojawiają mówią, że na WWDC13 nie zobaczymy iOS 7 w wersji beta bo zespół projektujący pod nadzorem Jonathana Iva nowy, płaski interfejs użytkownika – mam nadzieję, że nie będzie tak płaski jak na zdjęciu powyżej :) – ma bardzo duże opóźnienie. Przez opóźnienia system ma się pojawić dopiero jako finalna wersja w okolicach września.
Uważam, że to całkiem możliwe, ale powód może być inny. Tim Cook może chcieć zapewnić premierze iPhone’a 5S właściwą oprawę. Telefon prawdopodobnie będzie wyglądał tak samo jak iPhone 5 i to właśnie system operacyjny w nowej wersji może być jego siłą. Tyle, że ta siła będzie znacznie słabsza jeśli system będzie znany od trzech miesięcy i obecny na telefonach każdego kto nie będzie się bał problemów związanych z posiadaniem wersji beta. Inna możliwość to przekazanie developerom systemu iOS 6,5 czyli iOS 7 ale z interfejsem iOS 6. Nie uważam, że iOS 7 będzie opóźnione, będzie o czasie czyli we wrześniu, przeczuwam jednak, że 10 czerwca zobaczymy mniej niżbyśmy chcieli czyli nie będzie wersji beta pokazującej duże zmiany w interfejsie.
iOS 7 zobaczymy 10 czerwca
iMagazine przynosi dobrą informację – konferencja WWDC czyli spotkanie Applowych developerów odbędzie się w San Francisco w Centrum Moscone West w dniach 10-14 czerwca. Znów będę w tym czasie na wakacjach i znów będę się zmagał z pobraniem nowej wersji iOS po jakimś marnym łączu. Bo to właśnie developerska wersja iOS 7 jest jednym z pewnych punktów na tej konferencji. Zostanie zaprezentowana najprawdopodobniej na spotkaniu otwierającym konferencję czyli 10 czerwca. Na dużo więcej bym nie liczył, biorąc pod uwagę wczorajsze słowa Tima Cooka.
Apple ma zazwyczaj jakiś ukryty przekaz w logach swoich konferencji, w tym przypadku ewidentnie mamy ikonki systemu iOS, które się przenikają i są płaskie. Dodatkowo mamy zupełnie nową czcionkę. To wskazuje na dość śmiałe zmiany w wyglądzie nowego iOSa. Jednak uważam, że iOS 7 jakiego zobaczymy w tym terminie nie będzie systemem jaki finalnie zostanie zaprezentowany najprawdopodobniej we wrześniu. Zapewne poznamy jego ogólną nową wizję i nowe możliwości dla deweloperów, ale jakiś killer feature na pewno Tim zostawi sobie na oficjalną prezentację wraz z iPhonem 5S.