Na wspomnianej już wpis wcześniej konferencji WSJ.D zorganizowanej przez Wall Street Journal, Tim Cook mówił nie tylko o iPodzie classic, ale również o Apple Watch. Zapytany o to jak długo będzie on pracował na baterii odpowiedział:
„I think given my own experience, and others around it, that you’re going to wind up charging it every day. Because you’re going to use it so much.”
Jeden dzień na baterii! W sumie wiedziałem, że tak będzie ale spodziewałem się więcej. Co się stanie jeśli będziemy zegarka używali bardziej niż intensywnie i rozładuje się on nam w ciągu dnia? Z perspektywy zegarkowego fanboya i posiadacza kilku smart-zegarków powiem Wam, że nie ma nic gorszego niż rozładowanie się zegarka w ciągu dnia. Rozładowany zegarek jest dużo gorszy niż rozładowany telefon … i trudniejszy w naładowaniu. Apple Watch podobnie jak np Pebble będzie miał bardzo dziwny kabelek do ładowania, prawdopodobnie będziecie mieli taki tylko jeden. Prawdopodobnie nikt ze znajomych nie będzie miął podobnego. Prawdopodobnie zegarek w końcu rozładuje się Wam w ciągu dnia i wtedy prawdopodobnie trafi Was szlag. Mimo rosnącego entuzjazmu dla tego produktu muszę z perspektywy użytkownika podobnych stwierdzić, że bateria potrafi zabić „fun” z takiego produktu. Do dziś pamiętam ten moment w którym moje Pebble padło mi jakoś w środku dnia, nie ma nic gorszego niż patrzenie na wyłączony wyświetlacz zegarka.