Ogólnie to ciekawe programy z AppStore powinny być wczoraj bo niby dziś jest czwartek ale jutro odpoczywam więc tak jakby dziś jest dla mnie piątek, a czwartek był w środę …. czy jakoś tak.
Dziś wyjątkowo dwa programu zostaną opisane razem. Pewnie kojarzycie program Hipstamatic, kosztuje on 1,59 Euro i pozwala robić różne hipsterskie zdjęcia. Zakładamy do naszego wirtualnego aparatu różne klisze, dziwne obiektywy, filtry i różne lampy błyskowe – wszystko dodatkowo płatne – i robimy zdjęcie które najlepiej jeśli wygląda jak zrobione Smieną. Potem zdjęcie możemy wysłać na naszego FB lub Twittera. Niestety dla twórców programu powstał inny podobny, ale darmowy program który na pewno znacie czyli Instagram, w nim też robimy zdjęcie w podobnym klimacie – choć mamy zdecydowanie mniej możliwości – i też się nim dzielimy. Jednak podstawowym sposobem dzielenia się zdjęciem w Instagram jest wysłanie go do własnego mini społecznościowego serwisu z którego dopiero potem możemy się podzielić zdjęciem ze zwykłymi ludźmi na Facebooku. Serwis Instagram mimo, że dostępny ekskluzywnie tylko na iPhone (tak wiem teraz będzie na Androida), stał się momentalnie bardzo popularny. Zauważyli to ludzie od Hipstamatic i postanowili się dogadać. Teraz w Hipstamatic mamy możliwość wrzucenia zdjęcia również na Instagram. Takie zdjęcie będzie oznaczone jako zrobione za pomocą Hipstamatic. Po kliknięciu na to oznaczenie zostaniemy przeniesieni do AppStore gdzie, jeśli jeszcze nie mamy, będziemy mogli kupić ten program. Połączenie obu programów różnych producentów wydaje się być bardzo interesujące.
Nie wierze, że pisze o tej grze… Wiecie o co mi chodzi, o mającą dziś premierę kolejną cześć Angry Birds czyli Space. Nie raz nie dwa i nie trzy zapierałem się, że nie rozumiem fenomenu tej gry. Ale ciężko jest przejść obok pozycji, która jaki pierwsza na świecie była reklamowana z kosmosu z prawdziwego kosmosu. Dziś zeszła na ziemię do AppStore w dwóch wersjach dla iPada w cenie 2,39 Euro oraz iPhone’a za 0,79 Euro. Zdecydowałem się na wersję dla iPada bo wspiera jego ekran Retina i muszę powiedzieć, że grafika jest rewelacyjnaaaaa, a gra bardzo grywalna. Do przejścia mamy kilka planet z kilkoma poziomami na których musimy robić to samo co w poprzednich wersjach Angry Birds. Nie będę tego pisał bo przecież wiecie co i kto z kim w tej grze robi. Z tym, że w wersji Space wszystko dzieje się w stanie ograniczonej grawitacji. Gra fajna, warta odnotowania, ale tak jak i poprzednie części znudziła mi się przy pierwszym poziomie, którego nie przeszedłem za trzecim razem – nie był to poziom ze zrzutu ekranu :)
Zdziwiła mnie jedna rzecz. AB space nie wspierają już iPoda Touch 2G i 3G. (mimo,że rovio napisali ” iPod Touch 3rd generation devices (8GB/16GB/32GB) will not run this game.” – mi ona działa).
Ja rozumiem,że to stare urządzenia ale nie sądzę abyśmy potrzebowali A4 aby to odpalić. Na dodatek wspierany jest 3GS. Sztuczne zabijanie sprzętu i rynku ?
A mi się nie podoba to, że kupując grę musimy jeszcze płacić za odblokowanie nowych poziomów no sorry…to dajcie grę darmową ;/ po marce Angry Birds nie spodziewałbym się takiego zagrania…a tu proszę. Chyba chcą się odegrać za bajeczną sumę jaką na pewno dali za reklamę w NASA…
Może chodzi bardziej o wersje systemu, a ta jak wiemy na starszym sprzęcie nie działa
Masz racje, to zdecydowanie wkurzajace, wydalem 3 dolce, po godzinie zabawy, by odblokowac trzecia planete ponownie musze wylozyc dolca. To nie jest fair…
Dodatkowo, Mighty Eagle który w poprzednich częściach kosztował 0.79E i używało się go niemal do woli, tutaj kupuję się go w paczkach, od 0.79E za 20 sztuk… Trochę jednak zalatuje próba wyciśnięcia dodatkowej kasy.
Angry Birds Space jest też dostępne w App Store na Mac…
Zrobiłem krótką reckę Angry Birds : Space
Zapraszam http://www.youtube.com/watch?v=-U_fRxhcRl8
To raczej NASA zapłaciło, żeby pojawić się w Angry Birds ;)
Zanudzisz wszystkich tą recenzją. Monotonny ton wypowiedzi, pseudo śmieszne teksty + zacinające się gameplay’e sprawiły ,że wyłączyłem po pierwszej minucie oglądania.
Następnym razem popracuj dwa razy dłużej nad tekstem i będzie ok :).
Pozdrawiam
Norbert, ale to chyba nie jest twój ekran ( ten na zdjęciu) samsunga :/.