Historia iPhonów – iPhone 5c

Kilka dni temu moja kolekcja iPhonów powiększyła się o iPhone 5c (brakuje mi już tylko iPhone 6 plus). Telefonu raczej nie będę używał na co dzień, ale muszę przyznać, że mi się bardzo podoba i to praktycznie od dnia premiery, która miała miejsce wraz z premierą iPhone 5s czyli 10 września 2013. Mój egzemplarz „muzealny” ma pojemność 16GB, czyli jest z pierwszego rzutu i ma soft 7.0.4, myślę, że nie będę mu podnosił wersji systemu i z taką już zostanie.

Dziewięć iPhonów

A photo posted by @norbertcala on

Nazwa iPhone 5c od początku była tłumaczona na dwa sposoby, C jak Color oraz C jak Cheap. To pierwsze ma rację bytu, bo można go nabyć w pięciu kolorach – białym, zielonym, różowym, żółtym i niebieskim. To drugie już nie bardzo bo nigdy nie był to tani model. Początkowo był sprzedawany w wersji 16 GB za 2499 zł oraz 32 GB – 2949 zł i ceny te od początku były postrzegane jako za wysokie (oczywiście mówię o naszym kraju). 18 marca 2014 wprowadzono model 8GB w niższej cenie, a obecnie od premiery iPhone 6 dostępna w sprzedaży jest tylko wersja 8GB w cenie 1699 zł i faktycznie jest to najtańszy model iPhone’a.

Co do samej konstrukcji – jeśli mieliście kiedyś w ręku plastikowy telefon to wiecie, że od razu w dłoni można wyczuć, że jest bardzo delikatny. W przypadku iPhone 5C wrażanie jest zupełnie odmienne. Telefon jest dość ciężki, cięższy od iPhone 5s aż o 20 gramów. To od razu czuć w ręku bo robi wrażenie bardzo solidnego. Trzymając go w ręku mamy uczucie, że można nim skały kruszyć, a jemu nie stanie się żadna krzywda. To niestety nie jest do końca prawda. Plastik użyty do budowy jest bardzo podobny do plastiku w białych MacBookach unibody. Jest na pewno solidny i nie będzie pękał, ale na jego powierzchni dość szybko mogą pojawić się mikroryski. Wykorzystanie takiego tworzywa powoduje też, że telefon może być dość narażony na upadki bo jest ono zwyczajnie za śliskie. To jednak jedyne wady. Solidność, jakość wykonania, dbałość o szczegóły – to wszystko jest na dokładnie tak samo wysokim poziomie jak w każdym innym iPhone. Apple po raz kolejny (iPhone 3G i 3Gs) stworzyło plastikowy telefon, ale tym razem zrobiło to naprawdę dobrze. Poza wglądem cała reszta telefonu to dobrze znana konstrukcja z iPhone 5, dokładnie 5 a nie 5s z którym zaprezentowano go jednocześnie. W środku procesor A6, 1GB RAM, kamera 8Mpx i 4″ ekran Retina. Mamy tylko kilka małych zmian w stosunku do modelu 5, jak większa bateria, inny, wspierający więcej częstotliwości moduł komunikacji GSM czy inna, bliższa iPhone 5s konstrukcja aparatu.

iPhone 5c w wielu krajach jest/był bardzo popularny, a w Polsce nawet w chwili obecnej prawie nie spotykany. Jak widzę kogoś kto z niego korzysta to od razu zwracam na to uwagę. Miała na to oczywiście wpływ wysoka, cena. Na bogatszych rynkach często trafiał do młodych osób. W Polsce młode osoby wybierają jednak tańsze telefony. Moim zdaniem zdecydowanie inaczej potoczyła by się historia iPhone 5c gdyby od początku kosztował 1699 zł. W takiej cenie byłby wielkim hitem.

Z punktu widzenia kolekcjonerskiego jest to bardzo ciekawy model bo przede wszystkim jak pisałem wyżej dość rzadki. Dodatkowo, prezentując go po raz pierwszy Apple zaprezentowało na raz dwa modele iPhone’a (Apple zaczęło się zmieniać). Jest to też pierwszy „kolorowy” model iPhone’a oraz jedyny iPhone który nie doczekał się jak na razie bezpośredniej kontynuacji. Przy okazji premiery iPhone’a 6 nie zaprezentowano odpowiadającej mu wersji kolorowej, a jedynie o czym wspominałem obniżono cenę wersji obecnej. To może sugerować, że Apple nie zmierza kontynuować kolorowej przygody z iPhone’ami. Ogromnie żałuję, że nie pojawiła się wersja Product (RED) o którą aż się prosiło, na pewno by to właśnie ona była w mojej kolekcji.

20 Comments

  1. Grzegorz Stępień

    Zielony wybrałeś. Brawo. Jest piękny. Jestem ogromnie ciekawy co w kwestii kolorowych iPhone’ów planuje Apple na przyszły rok.

  2. Moja Ślubna za moją namową od roku używa niebieskiego i uważam, iż 5C to najładniejszy telefon dla młodej Kobiety. Sam używam 5S, ale teńszy jego brat mimo wszystko sprawia wrażenie nieco solidniejszego. Noszony bez pokrowca w torebce ma jedynie mikroryski na tyle obudowy, zupełnie nieprzeszkadzające.

  3. ano ta zielen to okropny wybor – zwlaszcza do takowej kolekcji – powinien byc BIALY…. jak juz

  4. Biały jest zwykły – to iPhone 5c – musi byc kolorowy

  5. Grzegorz Stępień

    Różowy, a raczej koralowy jest niesamowity. Zawsze jak widzę go na ulicy u kogoś przykuwa mój wzrok. Bardzo wyróżnia się w tłumie. Super.

  6. ah no tak – rozumiem juz twoj Norbi tok rozumowania – coz twoja kolekcja – ale ja bym poszedl w KLASYCZNA biel :) ….. w mojej kolekcji :)

    Co do tego kiedy Apple wypusci nowego iPhone w roznych kolorach – mysle iz stanie sie to cos okolo iPhone 7 – obecnie iPhone 5C spokojnie jeszcze daje rade do WIELU rzeczy – ale za 2 lata bedzie juz zbyt „cienki”

    P.S. Dlaczego nie masz iPhone 3G(s) w bieli? :)

  7. dokladnie jak i u mnie :)

    Co do NAZEWNICTWA kolorow – to wlasnie dziwne iz wielu mowi iz iPhone jest zloty – i to jest MYLNE – bo to kolor SZAMPANSKI!

    ale to tylko TYPOWI faceci tak maja :)))

    Zadna TYPOWA kobieta nie powie iz to 'zloty’ kolor jest :)

  8. Widze iz wkradl sie blad do opisu pod zdjeciem – powinno byc iPhoneów – BO NIBY SIE WSZYSKO odmienia w pl – i tak np. powinno byc – kogo z czym? iPhonełami. Albo iPhoneołononowey świat

    Please – ZLITUJTA SIE z tym spolaczaniem bo wam jezyski sie w rulonik zwina i slinotoku dostaniecie :((

  9. Jest przesymapytczny :)

  10. DoNotProcrastinate

    W Polsce jedyne osoby które widzę z 5C to wytapetowane panie. Mało widzę w Polsce osób z iPhone’ami ale ostatnio zobaczyłem osobę z iPhonem 5 jednak był on z iOS 6.

  11. „obecnie od premiery iPhone 6 dostępna w sprzedaży jest tylko wersja 8GB w
    cenie 1699 zł i faktycznie jest to najtańszy model iPhone’a”

    Warto powiedzieć, że iPhone 5c dostępny jest w wielu poważnych sklepach (m.in. MediaMarkt, Saturn, Komputronik itp) w cenie 1.700-1.800 PLN ale za 16 GB. Teraz i przez następne pare miesięcy jest dobry moment na zakup tego telefonu np. na prezent. Bo wersja 8 GB jest praktycznie nieużywalna.

  12. biały 5C jest świetny i po roku używania – kiedy miałem nawet wybór pomiędzy 5s, wolałem zostać przy 5c. Odpowiedni ciężar, zaokrąglone boki, naprawdę dużo wygodniejszy. Dobra uwaga na temat plastiku, wystarczy wziąć w rękę jakąkolwiek lumię czy nawet samsunga. Nawet staram się nie nosić etui bo psuje odczucie. Polecam, bo są naprawdę dobre ceny obecnie na tę funkcjonalność.

  13. Jak już to iPhone’ów, jeśli chcesz być hiperpoprawny.

  14. ja widzę non stop ludzi z iPhone’ami również z 5C. Widziałem juz też kilka 6tek i nawet 6+. Kiedyś policzyłem na iPadzie konwersacje ze znajomymi, wyszło mi 124 a to było jakiś czas temu, także teraz na pewno jest więcej. A co do 5C kilkoro moich znajomych ma głównie białe ale jest też i różowy.

  15. wiem :) ale jako „TO” wyglada?

  16. Cytując Apple: „Srebrny, Złoty, Gwiezdna szarość”. Oni chyba ogarniają co sprzedają.

  17. Gdyz jesli Apple powiedzialoby kolor szampanski zaraz by byly tezy spiskowe jaki odcien ma szampan itp

  18. Polecam być może nieznany program dla Mac : Mactracker https://itunes.apple.com/pl/app/mactracker/id430255202?mt=12
    Wszystkie produkty Apple!!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *