Przewodnim tematem iMagazine 7-8/2013 jest oczywiście test nawigacji. Wrzuciliśmy na pokład naszych iPhonów 5 trzy programy nawigacyjne, dwa darmowe czyli Google Maps i Apple Maps oraz jeden płatny czyli Automapę. Zapakowaliśmy to wszystko do trzech samochodów za którymi postawiliśmy kolejne trzy samochody. Do tego dodaliśmy 9 kamer GoPro i pojechaliśmy w Warszawę aby sprawdzić dla Was czy wystarczy Wam darmowy program nawigacyjny czy może potrzebujecie coś lepszego i płatnego. Przeczytajcie bo warto dowiedzieć się jak prowadziły mnie moje ukochane Apple Maps, bo z nimi jechałem i czy może wygrał Kapitan Powolny – Wojtek znaczy się :) Film z całej akcji niebawem :) może nawet dziś.
Oprócz tego w numerze test fajnego zestawu głośnomówiącego do samochodu ze wsparciem aplikacji, genialnej stacji grającej z AirPlay NAD Viso 1 AP, relacja z Openera, test najnowszego MacBooka Air 13″, test stacji Philips DCM 3155. Plus ogromna ilość innych świetnych tekstów – jak co miesiąc od trzech lat.
Aby pobrać numer należy zapisać się pod adresem imagazine.pl.
Trzeba było jeszcze porównac do papierowej mapy i kompasu… litości – reklama Automapy na każdym kroku to chyba lekka przesada…
To ma być wielki test nawigacji? Żałosne nabijanie czytelników w butelkę…
A gdzie Navigon i obecny na iPhone niemal od początku TomTom? Trochę bez sensu.
[…] ukochane Apple Maps […]
No tak. Ktokolwiek kto uzywal wczesniej google maps nabija sie z map Apple ile wlezie.
Ja po takiej wpadce z mapami Apple nie powiezyl bym prowadzenia mnie do celu.
Dobranoc
Pokaż mi gdzie tak reklamujemy AM :) pokaż mi ten każdy krok a i podpisz sie imieniem i nazwiskiem – masz prawda?
Test miał w założeniu pokazać czy wystarczą te darmowe czy trzeba kupić coś dedykowanego – stąd taki a nie inny wybór.
To fakt. Mapy Apple są czasami „straszne” z drugiej strony mapy Google kierują najgorszymi możliwymi trasami
Wynik testu wiedziałem jeszcze przed przeczytaniem całego tekstu :) Niestety Automapa mimo że nic specjalnego nie wnosi czasem potrafi w miarę sensownie doprowadzić do celu. Co ciekawe wersje dla WM 6 czy Windows CE jakoś bardziej sensownie wyznaczają trasy i prowadzą w podróży. Automapę skreśliłem prawie rok temu po kilku mocnych wpadkach na rzecz Naviexperta. Nie mam map ale mam net więc nie zdarzyło mi się żeby gdzie w podroży coś było nie halo (oczywiście na terenie PL, bo poza granicami to Tom Tom rządzi). Dziś przy okazji otwarcia kawałka obwodnicy w Wawie miałem okazję porównać działanie AM i NE. Wynik był do przewidzenia na korzyść NE. Aaa i z tym kapitanem powolnym mogliście sobie darować. To nie Top Gear :)
Masz jakis problem z tym 'imieniem i nazwiskiem’ czy jak?
Mam. Nie lubię po prostu jak ktoś anonimowo mnie krytykuje. Krytykę każdą przyjmę, ale niech to będzie ktoś kto się nie wstydzi tego, że krytykuje. Jeśli krytykuje anonimowo to albo dodaje sobie tym animuszu, albo się tego wstydzi. W obu przypadkach nie mam ochoty na dalsza konwersację
I w zwiazku z tym uwazasz, ze kazdy, kto chce wyrazic swa opinie, bedzie zmienial swoje nawyki, by nie zostac posadzonym o rzekoma 'wstydliwosc’? Zycze powodzenia.
nie oczekuję tego – po prostu takiej krytyki anonimowej nie biorę do siebie
„Plus ogromna ilość innych świetnych tekstów” – NIE ILOŚĆ TYLKO LICZBA! Naucz się Norbert polskiego, ok? To nie jest trudne, a pisząc ilość do rzeczy policzalnych kompromitujesz siebie, ale i uczysz debilizmu czytelników!
Ostatniego wydania nie ma jeszcze w App Store na iPada. czy wiadomo kiedy będzie dostępny? Pozdrawiam
Test nawigacji… a wsród nich „ukochane” Apple Maps, Google i Automapa, którą Norbi promuje odkąd tu wchodzę… Nawet nie muszę zaglądać do iMagazine, żeby wiedzieć co wygrało. Szkoda, ze brak TomToma lub Navigona. W końcu jak dwie darmowe nawigacje były testowane to wypadałoby rownież wziąć pod uwagę 2 płatne. No ale… wtedy nie byłoby kasy za artykuł sponsorowany …och… przepraszam… za „test nawigacji” :]
Tak samo to rzetelne jak zapytanie Norbiego czy lepszy jest iOS czy Android :)
Norbert….jak sie ktoś podpisze „Barack Obama” lub „Bździsław Pierdzimączka” to rozumiem, ze wtedy już anonimowy nie będzie i przyjmiesz krytykę? ;-)) Czy moze wtedy bedziesz polemizował po okazaniu dla pewności dowodu i odcisku palca? No comments…
Test do d**y. Tytul sugeruje zupelnie cos innego i sam spodziewalem sie TomToma, Sygic, czy Navigon. Automapa pewnie wpadla, dlatego ze Pan Norbert „Ce” potrzebowal nawi do wyjazdu za granice, gdzie jego „ukochana Apple Maps” by sie nie sprawdzila, gdyz zaplacil by fortune za transmisje danych. Chociaz moge sie mylic, gdyz Pan Norbert moze jest kasiasty skoro ma wszystkie wersje kazdego ze sprzetow z logo Apple.
Prawda jest taka, ze wchodze na ten blog tylko dlatego, zeby posmiac sie jak bardzo sprzety Apple przezarly Ci mozg – moze „nadgryzly”? Bezsensowny jest ten blog i to cale iMagazine – bardzo stronnicze. Dlatego pewnie siegaja po niego tylko Ci podobni do Ciebie …i amerykanie haha.
Ahh i gdzies mam Twoje wywody na temat kto jak sie podpisuje. Od lat sie podpisuje w Internecie tak, a nie inaczej. Mozesz sobie niebrac do siebie tego co napisalem, jak to zwykle mowisz – wazne ze inni widza co o tym sadze.
Kiedys, gdy mialem Nokie na symbianie, wgralem TomTom-a. Ten, jak pamietam, tez mnie wyprowadzil w pole i ubita „droge” na nim (i to bedac w miescie). Zwyklym samochodem nie dalo sie po tej „drodze” jechac (no dobra, dalo sie, ale tylko kawalek). To tylko potwierdza ze nie ma nawigacji doskonalej. Map Apple nie uzywalem, bo nie mam jeszcze zadnego sprzetu Apple i moge tylko polegac na tym, co czytam w sieci i dowiaduje sie, ze nie bardzo sie nadaja.
Uzywam jednak Google Maps z racji posiadanego sprzetu i systemu. Jestem zadowolony. Pewnie ze moglbym byc bardziej, ale na razie to, co jest, wystarcza mi.
Nie mierz innych swoja miara.
Tu jakby sie wstawiam za autorem choc zwyle jestem bardzo, ale to bardzo, bardzo daleki od tego. Nie raz Autor bloga walnal byka stylistycznego, czy literowke i nie bylo z tego wielkiego halo. Osobiscie nie jestem pismakiem, ale sie staram, zeby moje wpisy jakos dalo sie czytac. Nie raz i nie dwa bylem niezadowolony z tego co ostatecznie wyslalem jako komentarz.
Kazdy pisze na miare tego co umie, wie lub wydaje sie, ze jest dobrze. Tak sobie mysle.
Twoje ograniczona możliwość przyswajania informacji znów mnie zaskoczyła.
Test był rzetelny, bez udawania i promowania jakieś nawigacji. Co do zarzutów, że nie ma TomTom lub czegoś tam jeszcze to tłumaczę po raz kolejny – nie to było istotą testu.
Taki osąd tylko dlatego że w Applowych mapach tych dróg brakuje?! Poza tym w googloskich masz przeważnie do wyboru kilka tras. A swoją droga poczekaj chwile na nowe mapy od Google które sa w testach w porównaniu do nich Applowe to szlaczki skrobane na kartce przez przedszkolaka.
Test miał być artykułem sponsorowanym i tylko się cieszyć, że mamy sukces.
Norbert – jasne – test był rzetelny, ale dobór testowanych programów już nie i dlatego każdy od razu widzi, że jest to tekst pisany pod konkretną tezę, a biorąc pod uwagę Twoje związki z automapą, które przejawiają się w każdym tekście o tym produkcie (którego – od razu zaznaczam – nie znam i być może jest on najlepszy na świecie – ale nie o tym mowa) wnioski są oczywiste. Dlatego zaproponowałem abyś porównywał jeszcze z papierową mapą i kompasem – zapewne wyszłoby (obiektywnie), że automapa jest lepsza. Zarzucasz mi, że nie podpisuję się imieniem i nazwiskiem, tylko – jak ktoś słusznie wyżej wymienił – co by to zmieniło? Nie obrażam Cię, bardzo cenię Twojego bloga, ale na takich zagrywkach sam tracisz. I nie wiem, czy przysługa, którą zrobiłeś kolegom z automapy była warta Twojej rzetelności. Sam decydujesz, a jak widać moja opinia nie jest odosobniona, co może poskutkować, że i dla automapy będzie to niedzwiedzia przysługa. A jeśli bardzo intryguje Cię moja tożsamość – masz maila, napisz, to wyślę Ci link do FB, abyś mógł zweryfikować, że nie pracuję w konkurencji, która chce Ci zrobić na złość, a moja opinia – mimo, że krytyczna, to jest życzliwa. Szkoda, że odebrałeś inaczej.
Norbi… jak widzę napis ” WIELKI SKLEP MIĘSNY” spodziewam się wyboru kiełbasy. Jak widzę WIELKI TEST NAWIGACJI spodziewam się pełnego przekroju nawigacji. W tym wypadku zrozumiałbym jakby wszystkie były pod iOS :-) Ale jeśli przyjąć, że „istotą testu” było reklamowanie Automapy to OK. Super test! Pełna rzetelność i profesjonalizm. Z przyjemnością się czytało i mam nadzieję, że więcej będzie takich reklam tutaj.. oops.. przepraszam… takich testów oczywiście ;-) Miłego Weekendu !
O i to to ja przynajmniej rozumiem. Zupełnie inne podejście bym miał jak mi ktoś na pysk rzucił małym druczkiem nawet „artykuł sponsorowany”. Co innego wymagam od WIELKICH TESTÓW :-)) Swoją drogą.. kiedyś w gazecie widziałem „Wielki test blenderów” ! Były całe trzy sztuki… z czego 2 sztuki Brauna…dzisiaj mam takie małe Déjà vu ;-)
To znaczy jesteście w błędzie.
sam decyduje i wiem na co się decyduję – jeśli nadal uważasz, że test był pisany pod konkretną tezę to jest to oczernianie mnie i wydawnictwa
Zupełnie nie masz pojęcia co piszesz
No i co z tego wynika, ze jest oczerniany artykul lub wydawnictwo? Nie mozna?
Skoro jest krytyka i to poparta mocnymi argumentami, to nalezy to przeanalizowac. Dlaczego tak jest i jakie jest tego podloze.
No coz. Musze sie zgodzic z niektorymi osobami, ze slowo „Wielki” jest tu sporym naduzyciem. Sam przyznasz ze test trzech nawigacji nie jest wielkim testem, a jedynie zwyklym testem. Zazwyczaj jak czytalem w czasopismach komputerowych (Chip i Enter – to bylo dawno), wielkie testy, to one byly naprawde wielkie. Sprzetu, czy oprogramowania, bylo dosc sporo. Zarowno sposrod platnych jak i bezplatnych.
Norbi przecież TomToma czy Navigona Tobie za darmo nie dali więc jeszcze płacić i robić reklamę?!
O to, to, to, to.. widzę, że jednak są myślący jak ja :-) Jednakże muszę Cię zmartwić phhh…
Spójrz 2 posty niżej co na moje wywody odpisał Norbert… myślę, że i Ty… cyt ” Zupełnie nie masz pojęcia co piszesz” ;-) Jak tu z nim polemizować… nawet już nie odpisywałem. Prawda się jednak sama obroni, a Ty jesteś tego dowodem :-)
Lepszy bylby tytul w stylu „test wybranych nawigacji dla iOS” lub, jezeli faktycznie celem bylo sprawdzenie czy darmowe sie nadaja, to moze tytul; „Test nawigacji! Darmowe kontra platne”. Slowo wielki sugeruje, mylnie, ze test bedzie naprawde spory i dowiemy sie, ktora wybrac sposrod wielu.
No nic. Czasem sie zdarza. Kazdy sie moze pomylic lub miec inne podejscie do sprawy. Oby sie tylko nie upierac, ze jest calkowicie dobrze. Tytul: Wielki test […], kontra fakty, co do celu testu, rozmijaja sie.
A najlepiej „darmowe konta Automapa” i wtedy faktycznie nie ma się do czego przyczepić. Ale co ja tam wiem – potrafię tylko oczerniać Norberta i wydawnictwo :)
Autor Bloga ma słabość do wszystkich produktów z logo jabłka i AM ( co przejawia od dłuższego czasu) no i dobrze,każdy ma jakiegoś swojego „bzika” :) szkoda tylko, że nie dopuszcza też do siebie innych zdań/argumentów/poglądów tylko zawsze to odbiera jako krytykę,oczernianie,obrazę… Kto nie jest ze mną,jest przeciw mnie.. pamiętam,był tutaj kiedyś wpis na temat tanich tabletów.. i jaki to iPad jest wspaniały na ich tle:) wszystko ładnie,pięknie,tylko jaki jest sens porównań Porsche z Kia,czy jakimś innym Hyundaiem? Jeżeli robić porównania,testy to rzeczy z jendej ” półki” iPad vs. Galaxy TAB/Nexus itd. tak samo z telefonami czy nawigacjami. Myślę ,ze blog cieszyłby się zdecydowanie większą popularnością i aprobatą gdyby był bardziej wyważony,a autor bardziej obiektywny. Bo prawda jest taka ze nie wszystko co oferuje apple jest „cacy” a wszystko co oferuje konkurencja jest „bleeee”
Pozdrawiam;)