Historia iPodów – iPod classic

iPod classic został przedstawiony na dużej, pełnej nowości konferencji, która miała miejsce 5 września 2007. Wtedy to Steve Jobs pokazał iPoda touch, iPoda nano 3G oraz dzisiejszego bohatera czyli iPoda classic. Kolejność była trochę inna :) iPod touch był czymś zupełnie nowym, iPod nano 3G był innym spojrzeniem na formę, iPod classic … no właśnie co nowego poza zmianą nazwy z iPod 5G na Classic się zmieniło. Niektórzy twierdzą, że nic, inni, że to iPod szóstej generacji pełan „gębą” i jest sporo nowocześniejszy od poprzednika.

Jeśli chodzi o wygląd to próżno w nim szukać zdecydowanych zmian w stosunku do poprzedniej wersji. Na pierwszy rzut oka oba iPody, Classic i 5G wyglądają niemal identycznie. Dopiero bliższe przyjrzenie się odtwarzaczom ujawnia szczegóły które są jednak istotne. Po pierwsze zmieniono materiał z którego wykonano przednią cześć iPoda. Generacja piąta posiadała przedni panel z białego lub czarnego plastiku pokrytego przeźroczystą powłoką. Osobiście muszę przyznać, że bardzo mi się to podobało, ale było szalenie niepraktyczne. Plastik sprawiał wrażenie, że rysuje się od samego patrzenia. W Classicu jest zupełnie inaczej, przedni panel wykonany jest z metalu o lekko porowatej powierzchni. Panel metalowy jest po pierwsze cieńszy niż plastikowy odpowiednik, a po drugie zupełnie odporny na zarysowania. W tym iPodzie występuje on w kolorze srebrnym z białym kółeczkiem sterowania i kolorze czarnym matowym z również matowo czarnym kółeczkiem. Oprócz tego elementu sterującego na przedzie Classica znajdziemy oczywiście wyświetlacz kolorowy z podświetleniem diodowym o przekątnej 2,5 cala i rozdzielczości 320 na 240 pikseli przy 163 pikselach na cal. Podświetlenie diodowe powoduje, że jest on o wiele czytelniejszy niż u poprzednika.

Dużo mniejsze zmiany zaszły z tyłu tego iPoda. Nadal ta cześć pozostała połyskująca i wykonana ze stali. Oczywiście rysuje się niemiłosiernie i ładnie wygląda tylko bezpośrednio po wyjęciu z pudełka. W porównaniu do poprzednika została ona jedynie trochę pozaokrąglana, ale tak małym stopniu, że można to jedynie zauważyć w bezpośrednim porównaniu. Wszystkie elementy takie jak gniazdo słuchawek, gniazdo docka i przełącznik blokowania klawiszy są dokładnie w tym samym miejscu.
Bardzo podobne są też wymiary obu iPodów. Szerokość i wysokość poprzednik i obecna generacja mają dokładnie takie same czyli odpowiednio 103,5 mm i 61,8 mm. Głębokość i waga były uzależnione od wersji jaką wybraliśmy, a mieliśmy do wybory dwie: 80GB (głębokość 10,5 mm i masa 140 gram) oraz 160 GB (głębokość 13,5 mm i masa 162 gramy). Trzeba przyznać, że w momencie premiery, która miała miejsce już ponad pięć lata temu, większa wersja swoją pojemnością robiła niesamowite wrażenie. Dość powiedzieć, że standardowy model MacBooka w tym samym okresie miał dysk 120GB. Oczywiście zastosowany został w tym przypadku zwykły dysk z wirującymi talerzami a nie pamięć Flash jak w iPodach nano czy touch.

Jeśli zmiany w wyglądzie można nazwać lekką ewolucją to zmiany w interfejsie są przy tym zupełną rewolucja. Interfejs został zbudowany zupełnie od nowa i został on zastosowany zarówno w Classicu jak i iPodzie nano 3G o którym napiszę w kolejnej części. Było to o tyle proste, że wyświetlacze tych modeli mimo różnego rozmiaru, mają dokładnie tę samą rozdzielczość. Nowy interfejs poznamy po charakterystycznym dwukolumnowym układzie menu. Po lewej stronie ekranu pojawiają się nam opcje oraz funkcje iPoda znane już z poprzedniego modelu. Strona prawa została zarezerwowana na ikonki i informacje o aktualnie wybranej pozycji po lewej stronie. Wyświetlają się tam np okładki aktualnie przeglądanych albumów. Tak naprawdę mimo, że od razu łatwo nam się korzysta z nowej wersji menu ekranowego bo działa ono dokładnie tak samo jak w poprzednich generacjach, to jednak jest ono zbudowane zupełnie od nowa, a różnice zobaczymy dosłownie w każdym elemencie. Jedyną bodaj zupełną nowością jest wprowadzenie przeglądu albumów w trybie Cover Flow. Ten tryb znany np z iPhone’a lub programu iTunes, pozwala przerzucać okładki płyt tak, jakby stały one na półce z muzyką. Jako, że iPod ten ma na stałe wyświetlacz w trybie poziomym i nie posiada akcelerometru, funkcja ta uruchamiana jest opcją w menu. Nowe menu jest zdecydowanie ładniejsze od poprzednika i bezpośrednim zestawieniu widać jak siermiężne menu było w iPodzie 5G.

iPod classic to najdłużej obecny model na rynku bez specjalnych zmian. Do dziś dnia możemy pójść do sklepu i kupić ten model, który będzie się różnił praktycznie tylko wielkością dysku. Praktycznie bowiem jest pewien mały niuans. 9 września 2008 roku został Classic doczekał się małej aktualizacji. Skasowano dwie różne pojemności i wprowadzono jedną 120GB przy czym gabaryty zostały takie jak w wersji 80GB. Jednocześnie wprowadzono do menu obsługę pewnej nowości Apple czyli list odtwarzania Genius. Apple w odpowiedziach na pytania zapewniało wówczas o wydaniu oprogramowania z tą funkcją także dla pierwszych wersji iPoda Classic. Po dziś dzień się tak nie stało. Jeszcze jednej zmiany pojemności doświadczyliśmy rok później. Wróciła wtedy wersja 160GB w niezmienionych wymiarach wersji 120GB. Tym razem obyło się bez zmian w oprogramowaniu.

Najważniejszą i najsmutniejszą rzecz zostawiłem na koniec.
Od momentu prezentacji iPoda pierwszej generacji w 2001 roku, kojarzył się on bezsprzecznie z białym kolorem. Zamiana białego koloru na srebrny w tej wersji zrywa z tym zwyczajem na zawsze. Od tej pory, aż po dziś dzień już żaden klasyczny iPod nie jest biały. Zastanawiające jest to, że Apple tak długo utrzymuje Classica w sprzedaży. Czy zniknie on w tym roku?

12 Comments

  1. „Po lewej stORnie ekranu” :) literówka

  2. Szkoda trochę, że zmienili kolor w ostatniej generacji. JA bym jednak biel zostawił do końca, w końcu to classic :)

  3. Jeśli chodzi o Classica z 2008 roku to byla jeszcze jedna, niewatpliwie wazna zmiana w porównaniu do poprzednika. Mianowicie Classic z 2008 roku – poprzez zmienioną budowę gniazda jack – mógł być obsługiwany za pomocą pilota znajdującego się na słuchawkach – zupełnie jak w iPhonie.

  4. pamiętam, jak kupiłem swojego około 2005 roku, to przyłożyłem go do ucha i pomyślałem, że fajny byłby również z niego telefon… szkoda, że nie myślę tak np. o 6 liczbach ;p

  5. A czemu niepodoba ci sie iphone?

  6. Masz racje. Dzięki za uwagę.

  7. a jak tak napisałem lub dałem tak do zrozumienia?

  8. Jak już piszesz ogonki to rację, a nie racje ;)

  9. Miałem tę generacje. Teraz miejsce Classika u mnie zajął taczka 4.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *