Kilka razy wspominałem na blogu o serwisie iPodów, iPhonów oraz komputerów Apple – MacLife.
Teraz właściciele MacLife postanowili pójść dalej i stworzyć coś nowego. Do tego celu zostało powołane „Laboratorium MacLife”. Z tego co możemy przeczytać na stornie projektu w Laboratorium będą rozwijane pomyły na poprawę produktów Apple. Pierwszym rozpoczętym już projektem jest poprawa zasięgu w iPhone poprzez zmodyfikowanie anteny. To chyba jeden z pierwszych o ile nie pierwszy tego typu projekt na świecie.
Fale radiowe emitowane przez telefony GSM osiągają moce szczytowe dochodzące do 2 W, natomiast pozostałe cyfrowe mobilne technologie, takie jak CDMA i TDMA mają mniejszy pobór mocy, zwykle poniżej 1 W. Maksymalna moc wyjściowa telefonu komórkowego jest określana przez normy ustalane przez odpowiednie agencje w każdym kraju. Dodatkowo w większości przypadków, telefon komórkowy oraz stacja bazowa dostosowują moc do panujących warunków (jakości sygnału, siły sygnału, otoczenia w jakim znajduje się telefon, etc.).
Alternatywą wpływania na moc, jest przeprojektowanie anteny telefonu. Zaletą tego rozwiązania jest niemodyfikowanie płyty głównej iPhona. I tą właśnie drogą pójdziemy, próbując poprawić zasięg :-)
Nie wiem jak Wy ja bardzo chętnie oddam swój telefon do MacLife w celu przeprowadzenia modyfikacji o ile oczywiście projekt skończy się sukcesem. iPod.info.pl jest patronem tego projektu w fazie testów prototypu anteny, na blogu będą mogły zgłaszać swój udział osoby skłonne do udziału w testach.
Więcej informacji na labs.maclife.pl.
Ciekawy projekt. Zasięgu nigdy za wiele :) Oby tylko cena usługi była przyzwoita
Bardzo ciekawe rozwiązanie, życzę sukcesu
Bardzo fajny pomysł, sam też kiedyś wpadłem na pomysł, żeby zrobić iPhone Student Edition, ale na razie, to za wysokie progi jak dla mnie xD, jak wiele innych pomysłów :P.
Nie wiem tylko, czy im się to opłaci, w końcu już niedługo nowy iPhone 4G…
Tak, ale możliwe, że w iPhone’ie 4. gen. będzie bardzo podobna jeśli nie identyczna antena, wtedy bardzo łatwo byłoby wyniki „badań” iPhone’ów classic/3G/3GS zastosować przy modyfikacji tego nowego. Poza tym wciąż dużo osób używać będzie starych modeli.
Jezu ale bełkot.. Ja bym tam telefonu nie oddawał.. jeśli to tacy specjaliści, że nie wiedzą, iż zwielokrotnienie czasowe TDMA to podstawowa technika w GSM to szkoda gadać. Poza tym najpierw piszą o mocy promieniowanej, potem o poborze mocy. Nie da się tego czytać.
Hmmm. Pomysł mają więc życzę im powodzenia. Jak by mieli trochę czasu to mogliby spróbować wepchnąć w iPhone’a toster, żebym w szkole nie głodniał. A jak by trochę miejsca zostało to może udałoby się dodać drukarkę laserową. No i jeszcze tylna obudowa mogłaby robić za podgrzewacz do kubków lub jako system grzewczy podczas tej zimy xD
@pio11
xphone’a promo sobie kup xD
@Piti:
Eeee… tam…, jak wyjdzie iPhone 4G, to xphone będzie przeżytkiem, nic nie robiącym bublem… czekam na xphone 2 :D.
Norbi, o ile jeszcze 5-10 lat temu można było się zastanawiać gdzi ew Polsce jest jaki zasięg (pamiętasz jak jeździłeś pociągiem?! ;) ), to obecnie jaki jest sens poprawy anteny?
Że polepszy się wskaźniczek na wyświetlaczu o jedną kreskę?
Ogre2000: Ale ja mam wrażenie, że właśnie przez te 5-10 lat nic się nie zmieniło. Jadąc pociągiem nie mam szans na komfortową rozmową bez rwania (Nokia ma się lepiej), a w pracy nie złapię zasięgu Orange większego niż 3 kreski.
Ogre2000: Niestety czasem zasięgu brakuje i wcale nie trzeba wsiadać do pociągu. Zresztą powiedz sam czy nie masz takich miejsc choćby u siebie w fabryce w których brakuje zasięgu? A w domu?
hehe, dobry pomysł! :D:D ciekawe co z tego będzie ;)