Microsoft przypomniał sobie, że źródłem sukcesu systemu operacyjnego jest dostępność aplikacji na nim działających. Na tym polu system operacyjny Microsoftu dla urządzeń mobilnych czyli Windows Mobile nie bardzo ma się czym chwalić. Nie dość, że programów nie ma za dużo to dodatkowo ciężko je znaleźć bo nie ma centralnego miejsca informacji o nich.
Chcąc ratować Swój system firma wykonuje różne ruchy. Pierwszym z nich była zapowiedź stworzenia czegoś na wzór AppStore czyli Windows Marketplace for Mobile. Ma być to sklep w którym będziemy mogli znaleźć wszystkie aplikacje dla sytemu Windows Mobie. Aby jednak w sklepie było co sprzedawać muszą być w nim produkty. Firma zamierza przyciągnąć do siebie developerów piszących obecnie pod system iPhone OS. Na oficjalnych stronach dla developerów Microsoft umieszczony został poradnik jak w prosty sposób przeportować aplikacje z iPhone’a na system Windows Mobile 6.5. Ma być to proste ponieważ aplikacje dla obu systemów można pisać w podobnych językach programowania. W dokumencie opisany jest proces przenoszenia aplikacji Amplitude napisanego dla iPhone OS w języku Objective-C do używanego przez programistów Micorsoftowych języka C#.
Może być to bardzo dobre zagranie, przecież jeśli w prosty czytaj tani sposób da się przenieść aplikacje na inny system i też na nich zarabiać to dlaczego tego nie zrobić. Pytanie jest tylko jedno czy przypadkiem w umowie developerskiej jaką się podpisuje z Apple, nie ma zakazu takich praktyk. Może ktoś wie coś na ten temat? Ja przyznam, że w umowę się nie wczytywałem.
Programów pod WM jest znacznie więcej niż na iPhone i to takich wartościowych a nie 150 programów „latarka” wyświetlających białą plansze czy kolejnych kilkadziesiąt wyświetlających zdjęcia modelek w bikini.
Programow na WM jest zdecydowanie mniej niz na platforme Iphone OS (ponad 70 tys aplikacji)
Na WM pisze sie tez oprogramowanie duzo,duzo trudniej. Zgodze sie jednak, ze stosunek dobrych aplikacji do chlamu jest dla Iphone’a duzo nizszy.
Jesli MS nie wykona jakiegos drastycznego posuniecia ( jakby chocby to z biezacego watku) to jako platforma aplikacyjna zniknie w przeciagu 2 lat.
Bardzo dobre zagranie M$, ale jak już mrfreeze napisał, dopóki nie uatrakcyjnią tego systemu, a zwłaszcza, dopóki nie ułatwią pisania na ich system programów, to WM mówimy pa pa i czekamy na jego powrót za kilka lat.
A co sprawia, ze tak sie ciezko pisze programy pod WM ?
O czym Wy piszecie?
Co do ilości programów na WM się nie wypowiadam bo nie znam dokładnych danych, ale w sieci jest mnóstwo softu na WM i to poważnego (typu AutoMapa) – samych nawigacji GPS wraz z mapami są setki.
Natomiast nie spotkałem się w sieci z softem na WM typu „kliknij, a telefon zapierdzi”, ale to pewnie wynika z faktu, ze WM używa głównie biznes, a nie dzieci.
Jeśli chodzi o łatwość pisania – obecnie większość softu na WM pisze się przy zastosowaniu .NET Compact Framework, a kto choć raz napisał coś w C# i .NET to wie, jakie to proste i przyjemne. Objective-C jest dużo trudniejszy.
Dodatkowo .NET jest platformą, która umożliwia pisanie aplikacji okienkowych (desktopowych), webowych, SilverLight, mobilnych, a nawet softu do urządzeń typu ekspres do kawy (.NET Micro) – wszytko w tym samym języku i spójnej platformie .NET.
Natomiast AppStore to strzał w dziesiątkę, wg mnie samo zebranie ze sobą aplikacji nie stanowi o sile AppStore – o sukcesie decyduje to, że Apple wzięło na siebie całość procesu sprzedaży aplikacji – promocja, sprzedaż, pobieranie (hosting), autoryzacja płatności, itd. W efekcie daje to użytkownikowi jednolity, spójny i bardzo prosty mechanizm zakupu aplikacji. Jest on tak łatwy i prosty, że sam się często łapię na tym, że kupuję aplikacje, które mi nie są potrzebne :)
za forum pdaclub (uzytkownik vetch)
„Owszem, Visual Studio wydaje się być fajne. Wydaje.
W praktyce jednak, tylko C++/CLI oraz C# i jego designer Windows Forms dla aplikacji .NET są fajne w użyciu. Można faktycznie wygodnie i łatwo napisać aplikację, ale fajnie pisze się tylko aplikacje desktopowe. Te mobilne to już koszmar, nawet w .net cf.
Kolejna sprawa – środowisko Visual Studio 2008/10 Pro kosztuje od 5k pln. Taką cenę życzy sobie M$ za możliwość tworzenia także darmowego oprogramowania dla Windows Mobile. Faktycznie, nie dałbym za to badziewie więcej niż 100zł, bo nie jest więcej warte.
Dla odmiany dla Androida, ściąga się DARMOWE Eclipse, DARMOWE SDK. Wszystko razem zajmuje 300MB. W porównaniu do kobyły Visuala (DVD), jest to maleństwo. Samo Eclipse jest INNE niż Visual Studio. Dzisiaj, po latach przyzwyczajeń, mogę stwierdzić, że dużo lepsze od VS.
Kwestia programowania Android vs WM to już zupełnie inna sprawa. Pierwsze używa javy i własnego rozbudowanego, w pełni obiektowego framework’u. Dla WM można pisać w kodzie natywnym (C++ z MFC/WinAPI) oraz zarządzanym (C#). Właściwie należałoby porównać to drugie, czyli Android vs .NET Compact.
Mimo wszystko, Android, zjada na śniadanie kompaktowego NETa Microsoftu. Szczegółów i różnic jest tak wiele, że nie chce mi się tego szukać. Od projektowania wizualnego interfejsów, po ich programowanie, programowanie grafiki (Android ma OpenGL wbudowane), programowanie urządzeń (pełny suport Androida dla GPS, kompasu, akcelerometru, sim, etc…).
W skrócie: Android, to spełnienie marzeń każdego poważnego programisty. Prawdziwe obiektowe środowisko uruchamiania oprogramowania. Kodowanie staje się sztuką, wchodzi na wysoki poziom abstrakcji. Nie zastanawiam się tygodniami JAK zrobić wielozakładkowe okno (jak kontakty), ale myślę tylko o tym, JAKIE dane tam wrzucić. W przypadku M$, podobne zadania, to zwykła rzemieślnicza, ciężka fuszerka. Nie zostaje ani czasu, ani energii na utrzymanie celu, jakim jest zadowolenie użytkownika. Potem powstają tysiące niedopracowanych aplikacji, w których istnieje jakiś zalążek pomysłu, potencjału, ale brak wykończenia, dopracowania, stabilności i jakości. Jest to głównie wina Microsoftu, który zwala odpowiedzialność za niedoróbki w platformie na kark programisty.”
„MSDN to potężny.. śmietnik. Problemem nie jest to, że jest tam dużo informacji. Problemem jest to, że nie sposób znaleźć tego co jest potrzebne. Brak porządku, to raz, dwa, to chaos w samej platformie. Trzy, architektura platformy. Programista C++ działa na niskim poziomie i w zasadzie programista programujący dla Windows Mobile nie powinien pisać „piszę w C++”, bo ani WinApi, ani MFC nie jest w pełni obiektowe. To raczej C. A uzywanie „interfejsów” C jest trudne i błędo-genne. Każda kompletna funkcjonalność aplikacji, musi być przez programistę WM zamknięta w obiekcie. To 3x więcej roboty niż ma programista Androida i 2x więcej niż programista OSX (iPhone).”
Mam ochote wrocic do monitora i nauczyc sie jakiegos jezyka. Mozecie cos polecic? Prosty i przydatny.
Mialem stycznosc z HTML i C+. O ile strone internetowa jestem w stanie stworzyc, to prostego programu juz nie napisze.
Zastanów się najpierw co dalej chcesz z tą wiedzą zrobić. Mówiąc ciut prościej – jeśli chcesz robić aplikacje na Winde, Ubuntu itp. to chyba najlepiej w C++, jeśli na Mac’a to Objective-C, a jeśli uniwersalnie to Java.
Najprostszy z nich to chyba Java, ale nie jest to językiem natywnym, co niestety trochę ,,boli”.
Zastanów się najpierw co dalej chcesz z tą wiedzą zrobić. Mówiąc ciut prościej – jeśli chcesz robić aplikacje na Winde, Ubuntu itp. to chyba najlepiej w C++, jeśli na Mac’a to Objective-C, a jeśli uniwersalnie to Java.
Najprostszy z nich to chyba Java, ale nie jest to językiem natywnym, co niestety trochę ,,boli”…
Norbi, lekko przegiąłeś z tymi danymi statycznymi ale, niech Ci będzię :)
Nie wnikam w czym i jak się programuje na jedną i drugą platformę (chociaż dla amatora nic sensownego na WM nie znalazłem – albo drogie albo mało userfriendly. Chyba, że coś przegapiłem ;) ) ale z ilością softu się nie zgodzę. Zwłaszcza z ilością SENSOWNEGO softu.
Pozdrówka
Marek