Dwa dni temu miałem równocześnie w ręku trzy telefonu w dość podobnej cenie. iPhone 5s, HTC One (M8) oraz Samsunga Galaxy S5 odpowiednio 2949 zł vs 2749 zł vs 2999 zł. Trzy tysiące to kupa kasy, to dwie pensje minimalne lub prawie średnia krajowa. Można za to kupić całkiem dobrego laptopa, wynająć przyzwoite mieszkanie w Warszawie na dwa miesiące lub stać się posiadaczem jeżdżącego Youngtimera. Można też wydać te pieniądze na flagowego smarthone’a – ja to rozumiem i nie mam z tym problemu. Jednak jeśli już wydaję naprawę duże pieniądze na telefon z wyższej półki to oczekuję aby był wykonany lepiej niż dobrze. Dwa z wyżej wymienionych modeli spełniają to założenie. Zarówno iPhone jak i HTC mogą się podobać lub nie, to kwestia gustu, ale nie można im odmówić dobrego wykonania. Bierzemy je do ręki, nic nie trzeszczy, aluminium, szkło, jednym zdaniem czujemy na co wydaliśmy nasze pieniądze.
Zupełnie inne odczucia mam biorąc do ręki najdroższy z tej trójki czyli Galaxy S5. Rożnica w wykonaniu jest porażająca, a telefon sprawia wrażanie plastikowej zabawki. Tania plastikowa obudowa i paskudna plastikowa ramka udająca metalową. Jeśli bym zapłacił takie pieniądze ze swojej kieszeni to czułbym się zwyczajnie oszukany. Ten telefon jest warty nie więcej niż 1000 zł. Co ja mówię, są telefony za 1000 zł, które są zdecydowanie lepiej wykonane. Możliwe, że S-piątka jest bardzo wydajna, ma świetny aparat lub coś tam jeszcze, ale nie mam nawet ochoty tego sprawdzać bo nie chce mi się go trzymać w ręku. Zastanawiam się jak wielkim fanem Samsunga trzeba być aby wydać tyle złotówek na tak słaby sprzęt.
Tak jest prawdziwy GPS – wspomagany przy pierwszy, namierzeniu przez GSM.
Tylko nie wchodź do słonej bo potem musisz umyć w normalnej, tylko nie zanurzaj zbyt głęboko a i pamiętaj aby klapka złącza była dobrze zamknięta
Jaka znowu klapka złącza? To, że hejtuję iPhone’a nie znaczy od razu, że kupię coś innego ;) Dla mnie to dalej najlepszy smartphone na rynku, mówię tylko, że Apple powinno się wziąć w końcu w garść i coś zrobić. Owszem, fajnie, mam superszybki procesor 64bit w 5S, ale mało mam z tego wymiernych korzyści na razie. Z wodoodporności jednak bym miał całkiem sporo :)
jesli dla ciebie iPhone 4 i 5 to to samo – to nie mamy juz o czym rozmawiac.
Pewno dla ciebie Porsche i……. Ursus C360 to tosamo bo……… oba posiadaja 4 kola eeeehh
Wow. A wideo rzmowa przez operatora komorkowego w iPhone?
Ciagle nie mozliwe. Ojej. Hlou. Mamy 2014 rok.
Ja uzywam iPada mini. Mam iPoda nano 5G (juz zapomnialem ktory to numerek jest, to ten z kamerka), mam apple TV. Dlatego zostaje.
Kupić ci słownik?
Jak zwykle agresja ze strony fanboyów firmy, która wyspecjalizowała się w kopiowaniu rozwiązań apple.
Moja satysfakcja to to, że mam telefon, który wygląda zajebiście i jest wzorem dla Samsunga, a Ty masz beznadziejne plastikowe urządzenie obciągnięte byle skórą.
Miłego nurkowania ze „SWOIM GALAXY S5” ;)
Tylko nie wchodź do słonej. Ani do słodkiej. I nie popuść podczas kolejnego keynote, póki Apple nie wynajdzie wodoodporności.
Miałem. Jednocześnie w drugim ręku miałem 5s, a w tylnej kieszeni spodni 4s. Dlatego pozwoliłem sobie zabrać głos w tej dyskusji, twierdząc że przesadzasz i naginasz fakty, w celu dopasowania do Twojej linii.
Odnoszę wrażenie, że ktoś Ci pokazał podróbkę S5. Fakt jest plastikowy, ale kurcze jak go używałem to jak na złość nie chciał trzeszczeć. Niestety mój iPhone chyba jest też podrobiony bo dotykanie go nie powoduje erekcji, na co najbardziej narzeka moja dziewczyna, no taki ten los nie sprawiedliwy. Pozdrowienia dla fun i hateboy.
Hehehe, ja myślę że trochę szkła i aluminium można kupić dużo taniej jeśli to ma być jedynym słusznym wyznacznikiem jakości sprzętu. Takiej ignorancji dawno nie czytałem, bez kitu.
http://www.sadistic.pl/pics/e15e81607e7d.gif
https://www.youtube.com/watch?v=wShNx6cdk_8&index=2&list=FLyuprIQmpJLsnBY8cw-LEhQ
Czemu niby Lamborghini jest gorzej wykonane? uzasadnij.
Ponieważ to jest Audi
Czytam i nie wierzę. Abstrahując od dyskusji nad prymatem jednego telefonu nad drugim, naprawdę najważniejszą jego cechą i głównym wyznacznikiem przydatności jest wygląd?
Nie najważniejszą – po prostu coś z TOPu musi mieć wszystko TOP, wygląd też
Dzięki. Wpis jest hmmm oparty na na emocjach raczej ;) (które oczywiście szanuję) nie merytoryce więc pomyślałem że nie będę tutaj psuł nastroju ;)
:) Dobra odpowiedź :) – Wiesz, przecież o co mi chodzi. Jeden mały ruch i S5 była by dużo dużo fajniejsza.
A gdzie xperia z2? Mam ją testuję i śmało twierdzę ze bije ip5s na głowe a z applem jestem od czasów ip3…
nie wynajdzie? Nie UKRADNIE, to bardziej stosowne slowo.
A ja używam Iphone 5 do dzwonienia i ze względu na system po przesiadce z Androida 3 lata temu na pewno do niego nie wrócę , bateria starcza mi na prawie 2 dni ,na plaży nie muszę mieć telefonu przypiętego do kąpielówek. Jak chcę zrobić film , albo zdjęcia używam wodoodpornej GoPro która została do tego stworzona . Tyle w temacie wodoodpornych telefonów
Nie irytuj się i spójrz obiektywnie na dyskusję zanim nazwiesz mnie hejterem. Jakiekolwiek przerzucanie filmów między telefonami – nawet przy zastosowaniu 5, czy 10 innych możliwości stawia Ciebie w jednej roli, która przekreśla Cię jako użytkownika apple. Jesteś mentalnym informatykiem :)