Firma Toshiba która produkuje między innymi układy pamięci, ogłosiła niedawno plan wprowadzenia w najbliższym czasie nowych modułów pamięci flash typu NAND. Czyli takich pamięci, które są stosowane przez Apple w min. w iPodzie touch i iPhone. Nowy układ wykonany w technologii 32nm będzie miał pojemność 64GB. Dotychczasowe chipy miały pojemność maksymalnie 32GB.
Czyli w przyszłym roku stanie się to czego spodziewaliśmy się nawet bez zapowiedzi Toshiby. W czerwcu pojawi się iPhone 4G o pojemności 64GB, a we wrześniu iPod touch 128GB.
Jestem ciekaw kiedy Apple zrezygnuje zupełnie z dysków twardych i nawet w iPodzie classic będzie pamięć flash. Wyobraźcie Sobie, 4 układy pamięci po 64GB będą miały mniejszy rozmiar niż dysk twardy 1,8 cala i będą miały też większą pojemność.
Czyli co we wrześniu dostaniemy Classica o pojemności 256GB?
Może i te 4 układy będą zajmowały mniej miejsca, ale jaka będzie ich cena w porównaniu do obecnych dysków w iPodach Classicach :P
mi tam w iphonie wystarcza 32 gb
;) ja zatrzymałem się na 8GB i dla mnie optymalna wielkość.
8GB nie jest wielkością optymalną, ale na pewno jest wielkością wystarczającą…
256 w classicu, a za kilka lat pewnie w iPhonie. :)
na moje to starczy w zupelnosci 16gb ;)
po co komu 256GB w kieszeni? nie rozumiem….
Dla mnie jak i dla większości użytkowników najważniejsza jest szybkość działania, a nie pojemność dysku. Pewnie dlatego już bardzo niedługo będzie trzeba zmienić 2G na 3GS (lub coś innego).
Ja mam 32 GB w moim Touch’u i mi pamięć starcza. Tylko nie starczają „ekrany” na aplikacje… :P
Ipod touch 128 GB… Hmm:)
Ja bym z chęcią kupił iPoda classic z pamięcią flash, szkoda mi dysku w obecnym Classicu zamontowanym w samochodzie.
Wiedzę, że większość z Was mówiąc o wystarczającej obecnej pamięci ma na myśli iPoda touch i iPhone’a. Sytuacja zupełnie inaczej wygląda gdy weźmiemy takiego iPoda classic. W tym przypadku 160 GB to często za mało aby przewozić ze sobą całą bibliotekę muzyczną w której mamy dużo teledysków
[…] i filmów!