Promocja na iPody touch 2G w Saturnie

obrazek-24Ciekawą informację dla chętnych na iPoda touch 2G podało Moje Jabłuszko.

Od środy 23.04, przez tydzień w sklepach Saturn będzie promocja na iPody Touch. Do każdego iPoda Touch (8, 16, 32 GB) kupionego w tym czasie w Saturnie, Klient dostanie:
MACALLY LADOWARKA SIECIOWO/SAMOCHODOWA DO IPOD/IPHONE (USB)
MACALLY, PROTECTIVE SNAP-ON COVER W. CABLE MANAGEMENT FOR IPOD TOUCH 2ND GEN

Koszt gratisów to około 200 zł więc chyba warto.

iPod shuffle 3G w kolekcji

Już bardzo dawno żaden nowy iPod nie zawitał w mojej kolekcji dlatego prezentacja nowego shuffle 3G bardzo mnie ucieszyła w nieco ponad tydzień po tym wydarzeniu mogłem rozpakować swój nowy nabytek.
Muszę przyznać, że jest rewelacyjnie malutki. Mniejszy niż można by się spodziewać. To najmniejszy odtwarzacz MP3 jaki widziałem.
Najbardziej interesująca funkcja czyli VoiceOver działa bardzo poprawnie i nie ma większego problemu, ze zrozumieniem przemawiającej do nas Pani.
Jeśli chodzi o odtwarzanie muzyki to rewelacji nie ma ale nie jest też źle, a biorą pod uwagę zastosowanie iPoda to jest całkiem dobrze. Pierwsze zastrzeżenia mam do słuchawek, przyzwyczaiłem się do takich umieszczanych w kanale słuchowym i te standardowe douszne mam wrażenie, że mi cały czas wypadają.
Na większe testy przyjdzie jeszcze czas.
Tymczasem zapraszam do ankiety:

Który iPod shuffle podoba Ci się najbardziej?

Zobacz wyniki


——————————————-
Moje Jabłuszko podało właśnie informację, że iPod ten będzie dostępny w sklepach w niższej cenie niż zakładano i sprzedawano go w pierwszych dniach. Cena 399,00 została obniżona o 20,00 zł do 379,00 zł.
iPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3GiPod shuffle 3G

iPhone 4 za jedyne 4444 zł

Cały świat ma problemy z dostępnością iPhone 4, a okazuje się, że w Polsce można go bez problemu nabyć w normalnym sklepie i do tego z Fakturą.
Tego niespodziewanego odkrycia dostarcza nam strona www magazynu Mooje Jabłuszko.  Możemy na niej przeczytać, że iPhone 4 w cenie 4444 zł brutto można nabyć w znanej sieci sklepów EuroRTVAGD. Cena trzeba przyznać dość wysoka, szczególnie, że oferowana wersja to 16GB, ale przynajmniej jest i można go kupić i się nim cieszyć. Co więcej można go nabyć w systemie ratalnym.
Zostało tylko zaprosić do sklepów.

OK. Nie jest tak cudownie to jedynie przedsprzedaż bez informacji kiedy dostaniemy go do łapek :/

Newton Original Message Pad

Przygotowując się do artykułu do kolejnego numeru Mojego Jabłuszka o palmtopie Appla Newtonie poprosiłem jednego z czytelników Bloga Juliana Gralaka o opis i zdjęcia jednego z modeli Newtona. Ja posiadam model MessagePad 130, Julian posiada pierwszy model Newtona który się ukazał czyli OMP (Original Message Pad).
Opis który dostałem od Juliana jest świetny więc przytaczam go prawie w całości.

Witam,
Trochę czasu zajęło mi odgrzebanie historii mojego Newtona w mojej pamięci, przy okazji się zdziwiłem. Myślałem, że mam Newtona 100, a okazuje się, że mam tzw. Original Message Pad, wow.
Nie zamieszczam żadnych danych technicznych, bo są one wszędzie dostępne, sam polecam chociażby:
http://www.splorp.com/newton/faq/newton-faq-hardware.html
http://www.applematters.com/collections/newton-message-pad-omp
http://normalkid.com/collector/100.html
i tysiące innych
Mój Newton ma s/w w wersji 1.10 i to właśnie wskazuje, na to moje zdziwienie wyżej.
Newtona tego kupiłem w Gdyni, w firmie Spartan (istnieje do tej pory), która wtedy także sprzedawała sprzęt Apple. Wydaje mi się, że kupiłem go na początku roku 1994, zamówiłem natychmiast, gdy było to możliwe w Polsce. Wiem, że to był jeden z pierwszych (jeśli nie
pierwszy) w Polsce Północnej. Kosztował wtedy jakieś obłędne pieniądze, ok 1050 USD.
Pamiętam, że po telefonie ze Spartana, że paczka jest już do odbioru natychmiast tam pojechałem. W firmie pracownik (!) rozpakował pudełko i wyjął Newtona, baterie były dołączone więc po wsadzeniu ich do urządzenia zaczęło się…zbiegowisko. Zeszli się chyba wszyscy z firmy Spartan i zaczęło się oglądanie i sprawdzanie możliwości, ja sobie stałem na uboczu czekając kiedy będę go miał w swoich rękach :). Było bardzo sympatycznie. Widać było, że oddawano mi Newtona z wyraźną niechęcią. Rozumiałem to: od pierwszego momentu było to nieodparte wrażenie obcowania z czymś wyjątkowym, jakby nie z tego świata. Do tej pory gdy patrzę na niego wciąż mam takie wrażenie. Za największy błąd w moim życiu uważam fakt, że nie kupiłem Newtona 2100 kilka lat później.
Mój model został wyprodukowany w Japonii i działa do tej pory.
Posiadam trochę oprogramowania na niego: gry, kalkulatory, mały arkusz kalkulacyjny itp. Gdy miałem maki z systemem poniżej X, był on zwykle podłączony do komputera. Zwiedził ze mną prawie cały świat doskonale dając sobie radę przez wiele tygodni w tropikach, ale także w zimych klimatach. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Największym minusem są baterie: na 4 bateriach LR3 nie pociągnie dłużej niż dzień przy intensywnym użytkowaniu. Kiedyś był zapomniany w szufladzie przez ponad dobry rok, po wymianie baterii głównych, podtrzymującej i w karcie pamięci włączył się jakby nigdy nic, tylko datę musiałem ustawić.
Pamiętam, że decyzję Apple o zaprzestaniu rozwoju Newtona przyjąłem z żalem i uważałem za największy błąd Firmy. Może prawda jest w stwierdzeniu, że zbyt wyprzedzał swoje czasy, był zbyt drogi i miał klika uciążliwych wad (baterie), ale pozostanie dla mnie symbolem Techniki prawie dziełem sztuki.

Całego artykułu o Newtonie szukajcie w kolejnym numerze Mojego Jabłuszka.