Wszystko wskazuje na to, że oprócz prawie pewnej prezentacji nowego produktu jakim będzie Tablet, zostanie dziś również przekazana do rąk developerom nowa wersja systemu operacyjnego iPhone OS. Tak przynajmniej wynika z licencji „iPhone Developer Program License Agreement”, którą muszą zaakceptować nowi uczestnicy programu. Możemy tam wyczytać
„Need to update this for the 27th launch.”
Jako zarejestrowany developer nie znalazłem nigdzie takiej informacji.
Zagadką pozostaje czy będzie to wersja iPhone OS 4.0 czy może tylko 3.2, a może jedna i druga?
—————–AKTUALIZCJA—————–
To się powtarzało ostatnimi dniami, ale teraz chyba definitywnie strona dla Developerów piszących pod iPhone OS, tymczasowo zamknięta – developer.apple.com/iphone. Czekamy na nowy system, SDK i pewnie nowe iTunes.
… tylko jednak niektórych.
Jak donosi serwis cnet.com powołując się na źródła wśród dużych developerów piszących dla systemu iPhone OS, system w wersji 4.0 został już do wybrańców rozesłany. Co dla programistów ważniejsze razem z systemem zostało mi także udostępnione SDK 4.0. Mają więc oni trochę więcej czasu na przygotowanie aplikacji pod nowy system i może nowe urządzenie jakim prawdopodobnie będzie tablet. Steve Jobs musi przecież na oczekiwanej na 27 stycznia prezentacji pokazać z czym o ile w ogóle będzie się jadło ten Tablet.
Jeśli plotki się potwierdzą to prawdopodobnie zaraz po konferencji cała reszta developerów otrzyma dostęp do iPhone OS 4.0 beta.
Zaczął się na dobre sezon na plotki!!! Jak donosi francuski serwis www.mac4ever.com, Apple razem z tabletem zaprezentuje na styczniowym evencie również system iPhone OS 4.0 w wersji beta dla developerów. Oprócz systemu zostanie także wydane SDK 4.0 które będzie zawierało emulator tabletu. Ma to pomóc developerom dostosować Swoje aplikacje do wyższej rozdzielczości tebletu (hmm będę więc pisał o iSlate?). Jeśli tak by było to pewnie w styczniu zobaczymy tylko zapowiedź tabletu, a nie jego wersję produkcyjną. Pewnie razem z tymi programami pojawić się powinno też iTunes 10 w wersji beta. Wydarzenie ma mieć miejsce w Yerba Buena Center for the Arts w San Francisco, czyli miejscu które znamy z wrześniowych prezentacji nowych modeli iPodów, jednak nie jak wcześniej sądzono 26 stycznia tylko dzień później 27 stycznia.
No cóż cieszyłbym się jak dziecko, strasznie brak mi nowości, a i lubię instalować różne wersje beta systemów.
Ostatnio pojawiło się kilka programów w AppStore który na pierwszy rzut oka powinny zostać odrzucone. Chodzi tu min. o program iVideocamera, Ustream czy Knocking Live Video. Wszystkie one pozwalają przechwytywać ruchomy obraz widziany kamerą iPhone’a z pominięciem systemowych funkcji nagrywania które dostępne są tylko dla iPhone’a 3GS. Dzięki temu z nagrywania filmów mogą się też cieszyć użytkownicy starszych generacji iPhonów.
Okazuje się, że takie programy są dopuszczane do AppStore ponieważ Apple oficjalnie pozwoliło na przychwytywanie obrazu bezpośrednio z wyświetlacza za pomocą funkcji UIGetScreenImage function ().
Developerzy mogli się tego dowiedzieć z forum Apple. Znalazł się tam wpis o następującej treści: „Po dokładnym rozważaniu tej kwestii, Apple pozwala na korzystanie w aplikacjach z funkcji UIGetScreenImage function () która pozwala programowo przechwycić bieżącą zawartość ekranu.”
Prototyp funkcji wygląda następująco: CGImageRef UIGetScreenImage ();”
Czy to znak, że Apple powoli otwiera swoje środowisko programistyczne SDK? Prawdopodobnie tak, prawdopodobne jest też, że wiele z funkcji do tej pory niedostępnych w oficjalnych API pojawi się w przyszłej wersji SDK 4, którą programiści dostaną pewnie w marcu przyszłego roku.
Apple czasem zachowuje się dziwnie :)
Z jednej strony blokuje programu które zdecydowanie mogły by się znaleźć w AppStore, a z drugiej dopuszcza takie które na dzień dobry łamią zasady SDK. Apple nie dodało możliwości nagrywania Video nawet dla iPhone’a 3G, tymczasem w AppStore znalazł się program iVideocamera który pozwala na zapis filmów nawet pierwszej generacji iPhone’a. Nagrany film można zapisać w telefonie wysłać mailem lub bezpośrednio do serwisów YouTube, Vimeo lub Facebook. Niestety jakoś filmów nie jest porażająca. Program nagrywa tylko 3 klatki na sekundę w rozdzielczość 160 × 213, a pojedyncze nagranie może trwać tylko minutę. Ale da się?? Da się. PS. Macie ochotę na program kupcie go szybko (0,79 Euro) bo istnieje szansa, że ktoś go zauważy i szybko zniknie z AppStore.
Zacznijmy wakacyjnie od gry która nie tylko grą jest. Mowa tu o Brawn GP Racing. Według twórców to najbardziej realistyczny symulator jazdy bolidem F1 jaki można na być w AppStore (chyba zresztą jedyny). Wydany został w porozumieniu z aktualnym liderem klasyfikacji F1 producentów czyli stajnią Brawn GP. Trzeba przyznać, że gra naprawdę jest fajnie wykonana, a jazda wydaje się realistyczna. Do dyspozycji mamy niestety tylko trzy tory na których możemy jeździć w trybie kwalifikacji. Swoimi wynikami jeśli wydają się nam dobre powinniśmy podzielić się ze znajomymi za pomocą Facebooka czy też Twitera. We wstępie napisałem, że to nie tylko gra, jest tak bowiem w programie możemy przeczytać nowinki ze stajni oraz pobrać tapety dla iPhone’a. Cena aplikacji to 1,59 euro.
PS. Jak myślicie stajnia Brawn wygra jeszcze jakiś wyścig w tym sezonie?
Jeśli dużo podróżujecie lub macie kontakty biznesowe z wieloma państwami powinien Was zainteresować program Holiday. Program jest swoistym agregatorem świąt w różnych państwach. Dzięki aplikacji będziecie mogli sprawdzić czy oby w kraju waszego kontrahenta biznesowego właśnie nie ma jakiegoś święta i dlatego nie odbiera telefonu. Przyda się także w czasie wakacji i dzięki niemu nie zaskoczą Was zamknięte sklepy bo np. jest akurat Dzień Niepodległości Chorwacji. W aplikacji znajdziemy informacje o świętach chyba z całego świata, nie potrafiłem sobie na szybko przypomnieć państwa którego by nie uwzględniono. Aby jednak widok był przejrzysty możemy sobie wybrać interesujące nas kraje i wyświetlać święta tylko z nich.
Cena programu to 0,79 Euro.
Ostatni program jest przeznaczony dla bardzo wąskiej grupy odbiorców czyli programistów piszących aplikacje pod iPhone OS. Największą wadą symulatora iPhone’a odpalanego z pakietu SDK jest bark obsługi dotyku oraz akcelerometru. Dlatego za każdym razem gdy programista chce przetestować aplikację która wykorzystuje te informacje do sterowania, musi ja instalować na jakimś fizycznym urządzeniu. Nie dość, że zajmuje to sporo czasu to niedopracowana aplikacja może prowadzić do zawieszeń urządzenia. iSimulate to program na iPhone’a/iPoda touch oraz biblioteka do pakietu SDK. Program instalujemy na urządzeniu a obsługę biblioteki wprowadzamy do aktualnie pisanego programu. Od tej pory aplikacjami uruchomionymi w symulatorze możemy sterować za pomocą fizycznego urządzenia podpiętego z komputerem za pomocą Wi-Fi. Zdecydowanie to może ułatwić i przyśpieszyć pracę nad projektami programistycznymi.
Cena to 12,99 Euro, wzroście ona jednak dwukrotnie po 16 sierpnia.
