Dalej składamy iPhone 5

W ramach kontynuacji składania iPhone 5 dziś mamy tylną obudowę oraz płytę główną.

Obudowa nie jest może ostateczną wersją bo pochodzi od prototypu N94. Część jest opisana jako „EVT2” (Engineering Verification Test) i datowana na 7 czerwca 2011. Różni się od obudowy iPhone 4 oraz iPhone 4 CDMA budową anteny, ale posiada lampę błyskową w tym samym miejscu co w iPhone 4. Jakiś czas temu były plotki o tym, że lampa będzie po przeciwnej stronie, ale widocznie były to tylko plotki. Szkoda, że nie ma zdjęcia przedniej części obudowy, potwierdziła by ona lub ukróciła plotki na temat większego ekranu w nowej generacji. Oznaczenie prototypu  “N94″ i “N93″ jakiś czas temu zostały znalezione w systemie iOS.

Drugi element to płyta główna ze slotem na kartę SIM. Płyta wygląda zupełnie inaczej niż płyta od iPhone 4 GSM, ale jest trochę podobna do płyty od iPhone 4 CDMA. Oczywiście jednak posiada slot na kartę SIM, którego brak w wersji CDMA. Na płycie widać procesor, który jest prostokątny czyli prawdopodobnie to znany z iPada 2 procek A5. A4 obecna w iPhone 4 jest kwadratowa. Bardzo możliwe, że iPhone 5 będzie telefonem dwu systemowym działającym zarówno w sieciach GSM jak i CDMA. To bardzo w stylu Apple.

Jeśli części które widzieliście TU i TU oraz w tym wpisie są prawdziwe, a raczej są to znaczy, że iPhone 5 będzie raczej iPhonem 4S. Czyli nie będzie się bardzo różnił od czwórki. To zresztą, będę powtarzał to jak mantrę, było do przewidzenia. Apple nie ma powodu, aby po roku diametralnie zmieniać tak doskonałą konstrukcję jak iPhone 4.

Właśnie zapomniałbym, podobno iPhone’a 5 zobaczymy 7 października. Bardzo mi odpowiada ta data.

„Chińczyk potrafi – iPhone 5”

iOS 5 beta 6 nie widać więc w wolnej chwili zajmijmy się analizą załączonego zdjęcia.

– pochodzi ono z jakiegoś chińskiego niby Twittera
– podobno widzimy na nim chińskich chłopaków z firmy Wintek
– Wintek to producent robiący ekrany dotykowe dla Apple
– chłopaki podobno pakują ekrany dotykowe dla iPhone 5
– na zdjęciach podobno widać większy otwór na przycisk Home (np taki)

Ja większego otworu tu nie widzę, ale możliwe, że coś mi na oczy padło. Co więcej zdjęcie mogło zostać zrobione już bardzo dawno temu i równie dobrze może być to ekran dotykowy od iPhone pierwszej generacji.

iPhone LTE w testach

Serwis www.bgr.com informuje o testach iPhone działającego w standardzie LTE (Long Term Evolution – standard telefonii komórkowej będący następcą systemów trzeciej generacji). Telefon taki podobno mają już u siebie i testują operatorzy działający w tym systemie. Na dowód tego www.bgr.com przedstawia zawartość plików pochodzących ze specjalnej wersji iOSa wspierającej LTE. Pliki te dostali jak twierdzą od pracownika jednego z operatorów telefonii komórkowej.

Technologia LTE to przyszłość mobilnych usług telekomunikacyjnych, a w szczególności mobilnego dostępu do internetu. Na papierze standard LTE pozwala na transmisje z szybkością nawet do 300 Mb/s. W Polsce komercyjnie działającą technologią LTE może się pochwalić Cyfrowy Polsat, choć szybkości nawet się nie zbliżają do tych „papierowych”. Pozostali operatorzy pewnie testują LTE, ale na razie nie wystartują z usługami bo przetarg na częstotliwości LTE się odwleka.

Pierwsza gra na Apple TV black

Jeśli czytacie bloga uważnie wiecie, że widzę w Apple TV black potencjał znacznie wykraczający poza streamingowanie filmów z komputer do TV. Zainstalowany w niej system iOS + procesor A4 + 8GB pamięci to świetny potencjał aby stworzyć świetną platformę do prostych gier czy też programów. Sam nie wiem dlaczego nie ma jeszcze AppStore dla Apple TV, to jakieś zupełne niedopatrzenie Apple.
Wracając jednak do tematu, na filmie możecie zobaczyć pierwsza grę napisaną i uruchomioną na Apple TV black. Gra to BlackJack, a została napisana w HTML5. Oczywiście Apple TV jest po Jailbreaku.

Apple blokuje konta developerów dopisujących UDID za pieniądze

Doskonale wiecie, że najlepszym sposobem aby mieć możliwość skorzystania z systemu iOS w wersjach przedpremierowych jest posiadanie urządzenia dopisanego do jakiegoś konta developerskiego. Takie konto kosztuje 99$ i jak sama nazwa mówi jest przeznaczone dla developerów piszących programy na platformę iOS. Jednak zainteresowanie systemami w wersji beta jest tak wielkie (pewnie widzicie to na blogu), że pojawiły się sytuacje patologiczne w których ktoś po to zakładał konto developerskie aby sprzedawać dopisywanie urządzeń do tych kont. Jako, że na każdym koncie mamy możliwość dopisania 100 urządzeń to było to momentami całkiem dobrym zarobkiem.

Apple postanowiło z tym walczyć i jak donosi www.appleinsider.com w ostatnim czasie wyłączyło kilka takich kont, których właściciele dopisywali urządzenia za pieniądze. Jednocześnie dopisane już urządzenia na tych „złych” kontach nie pozwolą już zainstalować nowej wersji beta, stara raczej wygaśnie sama z siebie niż zostanie zdalnie zablokowana. Jak odnaleźli takich użytkowników, to proste analizowali aukcje na eBay itp, pewnie do Allegro nie chciało im się patrzeć.

PS. Pamiętajcie, że wersje beta same wygasają.
PS2. Pamiętajcie też, że są również inne sposoby na aktywację iOS w wersji beta.

Jeszcze lepsze centrum powiadomień

Zobaczcie na filmie jak fajnie mogło by wyglądać centrum powiadomień z niewydanego jeszcze iOS 5. Oczywiście to tylko koncept, który stworzył Jan-Michael Cart, ale jeśli Apple nadal będzie się tak uważnie przyglądało twórczości swoich fanów to niewykluczone, że w iOS 6 tak to właśnie będzie wyglądało. Tego sobie i Wam życzę, a osobiście najbardziej mi się podoba powiadomienie o połączeniu telefonicznym, które nie zamyka aktualnie używanej aplikacji.