Ciekawe programy z AppStore – Część 116

Jakoś nie umiem się zmusić do tygodniowego trybu Ciekawych programów z AppStore. Robię co w mojej mocy, a i tak pisze raz na dwa tygodnie. Mam nadzieję, że programy fajne i obiecuje, że a tydzień cześć 117 się pojawi.


VirusBarrier
to jest to chyba pierwszy program antywirusowy dla systemu iOS. Pytanie po co, przecież dla iOS nie ma żadnych wirusów? Program ma jednak trochę inną zasadę działania. Dzięki niemu możemy przeskanować dokumenty, które potem otworzymy na naszych komputerach które są już niestety podatne na działanie złośliwego oprogramowania. Skanować możemy dokumenty, które przyszły do nas pocztą, w tym celu wybieramy otworzenie załącznika w programie VirusBarrier. Możemy też przeskanować dokumenty, które przechowujemy na naszym dysku Dropbox lub iDisk. Ciekawa jest tez opcja sprawdzenia czy dana strona WWW nie zawiera jakiegoś niebezpiecznego kodu dla naszego komputera. Brakuje mi tylko opcji skanowania dysków w sieciach wewnętrznych wtedy byłby doskonałą przenośną barierą antywirusową. Kosztuje 2,39 Euro i w tym macie roczny abonament na sygnatury wirusów

iPhone jako kamera to z założenia sprzęt do robienia szybkich filmów w przypadkowych sytuacjach. Tym co najbardziej mnie denerwuje gdy nadarza się niepowtarzalna sytuacja do nakręcania filmu to powolność systemowej aplikacji. Trzeba ją uruchomić zmienić przełącznik na kręcenie filmów, wcisnąć nagrywanie, a tymczasem spadający samolot jest już na ziemi. Aplikacja Capture rozwiąże nasze problemy. Jej ikonka czyli duży czerwony przycisk sugeruje już co będzie robiła. Wciskamy go, aplikacja się błyskawicznie uruchamia i od razu nagrywa obraz. Trwa to bardzo bardzo krótko. Sama aplikacja ma mało funkcji, możemy jedynie kliknąć na ekran aby ustawić ostrość oraz możemy włączyć lampę błyskową. Filmy nagrane przez aplikację znajdziecie potem w systemowej rolce zdjęć. Świetny program do społecznych reporterów i kosztuje tylko 0,79 Euro
.

Star Trek PADD to nie jest do końca gra, ale program użytkowy to też nie jest. Jednak jeśli choć trochę lubicie tę kosmiczną sagę to aplikacja powinna Wam przypaść do gustu. Jest to oficjalna baza danych na temat filmu Star Trek. Zrobiona jest ona w multimedialne formie z interfejsem graficznym dokładnie takim samym jak w PADD czyli Personal Access Display Device – komputerze z Star Treka z odwzorowanymi nawet dokładnie takimi samymi dźwiękami jak w firmie. Aplikacja stanowi kompendium wiedzy o tym filmie i jest naprawdę wspaniale wykonana. Znajdziemy w niej informacje dosłownie o wszystkim co związane z filmem. O wszystkich głównych bohaterach, rasach, statkach kosmicznych i planetach czy nawet potrawach, które przewijają się w Star Treku. Dla fanów serialu to miód na serce, wszyscy inni po przejrzeniu jej na pewno zechcą obejrzeć film. Cała ta wiedza będzie nas kosztowała 3,99 Euro.

Plotki o iPodzie touch 5G

Takie plotki lubię najbardziej.
Holenderski serwis www.applespot.nl rzucił hasło – iPod touch 5G będzie miał moduł 3G. Nie popiera tego żadnymi przeciekami z Apple czy też osobą, która jest blisko ucha Steva. Po prostu tak sobie dywagują, że może być. Zresztą podobne plotki pojawiały się już dokładnie rok temu przy okazji premiery iPoda touch 4G :) Nic takiego się nie stało, ale nie wykluczone, że tym razem Apple zrobi nam jednak niespodziankę i powstanie taki iPod touch 5G z 3G :). Coś na zasadzie mniejszego iPada. Pewnie firmie by się to opłaciło bo moduł 3G oznacza, że piosenki, programy z iTunes Store można kupować wszędzie nie oglądając się na dostępność sieci Wi-Fi. Jeśli tak będzie to prawdopodobnie pojawią się dwa modele Wi-Fi i 3G.

Chyba, że Apple zrobi inaczej i potwierdzając plotki www.cultofmac.com zamiast robić iPod touch z modemem zrobi po prostu tańszego iPhone’a bazującego na tańszych komponentach Toucha. Czyli z iPoda touch słaby aparat, brak GPS, gorszy ekran mniej, pamięci RAM plus tani moduł komunikacyjny z iPhone 3GS i większy rozmiar obudowy.

Jeśli miałbym rozsądzać, który sprzęt miałby lepsze przyjecie rynku to u nas w kraju zdecydowanie tańszy iPhone bazujący na iPodzie touch. Na bogatszych rynkach nie jest już to takiej oczywiste. Co byście Wy wybrali? Zakładając, że iPod touch z modemem 3G i pamięcią 32 GB kosztowałby 1499 zł, a tani iPhone na bazie iPoda touch z pamięcią 16GB kosztowałby 1699 zł.

Będzie poprawka dla Jailbreakme.com

Jak napisał na Twitterze Comex jutro będzie poprawka dla Jailbreakme.com. Rozwiąże ona pojawiające się czasami na urządzeniach po JB problemy przy współpracy z Camera Connection Kit. Urządzenia przed Jailbreakme.com dostaną nową wersję w procesie Jailbreaku, te już po JB będą mogły pobrać łatkę z Cydii.

Ten problem pokazuje jakim skomplikowanym procesem jest Jailbreak, niby wszystko jest proste, a przestaje potem coś działać. Nie wiadomo czy oprócz Camera Connection Kit czegoś jeszcze nie psuje Jailbreakme.com. Z drugiej strony dzięki JB możecie własne urządzenie zabezpieczyć przed włamaniem. Dlatego niech to będzie dla Was przestrogą, w JB powinny się bawić tylko osoby świadome tego co robią.

GeoHot pracuje dla FaceBook’a

Serwis www.electronista.com podał dziś naprawdę ciekawą wiadomość na temat GeoHota Powołując się na innego hakera P0sixninja oraz informacje na Facebooku Geohota, informują oni, że nasz tytułowy bohater pracuje od maja tego roku dla FaceBooka. Nie do końca wiadomo czym dokładnie się zajmuje, ale można się domyśleć, że aplikacją do obsługi tego serwisu na iOS. Niewątpliwie to świetny nabytek dla FaceBooka, niewiele osób zna tak doskonale ten ekosystem.

Dla przypomnienia GeoHot  jako pierwszy złamał simlocka w iPhone pierwszej generacji, potem napisał kilka różnych programów do Jailbreaku, w międzyczasie znikając i pojawiając się na scenie Jailbreakowej. Dodatkowo też jakby poza godzinami obszedł zabezpieczenia Sony PS3 i po głośnej batalii poszedł na ugodę z Sony w której zobowiązuje się, że nie dotknie już konsoli Sony. W FaceBooku pewnie nie będzie miał okazji.

PS. Ciekawe czy jego kontrakt z Zuckerbergem zakazuje mu hakingu iOSa?

iPhone 5 – 7 września – całkowicie zmieniony?

iPhone 5 – 7 września?
Dziś od rana w każdym zakątku internetu (no dobra w tej części internetu związanej z Apple) można przeczytać, że iPhone 5 pojawi się 7 września (pierwsza środa września). Dlaczego akurat ten dzień? Tak sobie to wymyślił portal ibtimes.com. Myśleli myśleli i wymyślili, że będzie to właśnie 7 września. Dodali też, że iPhone 5 będzie dostarczany z fabrycznie wgranym systemem iOS 5. To faktycznie duże odkrycie. Sama data jest zaś dobra jak każda inna choć ….

Wróćmy do zeszłego roku. W 2010 roku 1 września (pierwsza środa września) miała miejsce konferencja na której zaprezentowano nowe iPody. Prawdopodobnie w tym roku odbędzie się ona w podobnym terminie. Logiczne jest też, że Apple jeśli pokaże następcę iPhone 4 w tym roku to będzie to właśnie na tej konferencji. Na iPody firma kładzie coraz mniejszy nacisk i dlatego nie zasługują one na oddzielną konferencję.

Tak więc data 7 września jako prezentacja nowego iPhone 5 jest całkiem prawdopodobna. Zobaczymy wtedy też nową wersję Nano oraz nowego iPoda Touch, który z większą pamięcią zastąpi Classica.

Jednocześnie dziś serwis BGR informuje, że iPhone kolejnej generacji to będzie zupełnie nowa konstrukcja. Czyli wiecie, większy ekran, brak przycisku Home, aluminiowy tył a’la iPod touch 4G. Trochę mi w to ciężko uwieżyć. Apple za dużo $ wyłożyło na opracowanie konstrukcji „czwórki” aby rezygnować z niej zupełnie po roku.

Biały iPod touch?

Mamy białego iPhone 4, mamy białego iPada 2 wychodzi na to, że jedynym aktualnie sprzedawanym przez Apple urządzeniem z iOS bez koloru białego jest iPod touch. Osobiście uważam, że również on w nowej wrześniowej edycji będzie w kolorze biały. Taki jak na zdjęciu z www.9to5mac.com wygląda prześlicznie. Nie wahał bym się ani chwili z zakupem.

Jak Wam się podoba?

PS. Tak wiem, że Apple TV też działa na iOS i jest tylko czarne :/